Fox:
Owszem poprawa jest, lecz moim zdaniem tylko drobna.
Mam w planach realizację prezentacji graficzno-muzycznej o znacznie zmienionej w stosunku do poprzednich - filozofii. W filozofii tej nacisk
położony jest na przyjemny odbiór efektu wizualno- dźwiękowego. Konieczna jest spójność koncepcyjna całej prezentacji w skalach zarówno makro jak i mikro. Nie oznacza to jednak, że poszczególne części muszą
być z natury skomplikowane pod względem kodu programistycznego. Prawdę powiedziawszy bliższy jestem stwierdzeniu odwrotnemu. Moim zdaniem jedno z drugim się nie kłóci, a końcowy pozytywny efekt uzyskać można m.in dzięki: trzymaniu się założonej koncepcji, precyzji wykonania, doświadczeniu, lekkiej dozie eksperymentu, rzetelnemu doborowi narzędzi.
Skorzystam z przykładu Naszych dem: "Numen" oraz "Asskicker", aby precyzyjniej przedstawić to, czego powinno się moim zdaniem unikać.
Przede wszystkim w demach kuleje realizacja, tzn. wykonanie technicznych i nie tylko, aspektów prezentacji. Mam tu na myśli niektóre błędy różnego ciężaru w różnych kategoriach:
- Brak klimatu, atmosfery dema - zamkniętej hermetycznej przestrzeni;
brak choćby minimalnego związku między efektami -
Przykład #1: pokazywanie na zmianę z innymi mało płynnego efektu
z mało atrakcyjną grafiką wektorową
Przykład #2: wyświetlanie na ekranie statycznego napisu "Loading and depacking" podczas prezentacji dema przez ok. 15 sekund
- Brak płynności (w szczególnośći przejść między efektami); statyka - pomimo sporej ilości płynnych efektów, poszczególne prezentowane są zbyt długo i nie przykuwają wzroku obserwatora na stałe.
- Brak ścieżki dźwiękowej, która by akcentowała efekty lub fragmenty
efektów.
- Brak pełnego wykorzystanie zasobów komputera:
- przestrzeni ekranu
- pamięci poświęconej na grafikę zamiast na kod.
Konkludując:
Główny zarzut to brak koncepcji.
Zostały popełnione istotne błędy - środki (efekty graficzne)
uświęciły cel. Moim zdaniem powinno być na odwrót.
Zarzut realizacyjny to brak płynności, ciągłości prezentacji.
Możnaby pisać na ten temat w nieskończoność, ale nie o to tutaj chodzi.
Chciałem wyrazić swoją generalną opinię.
Osobiście nie wymyślam nic oryginalnego. Koncepcja o której wspominałem ma swoje liczne przykłady w prezentacjach na komputerze PC, m.in:
- '96/Damage/Mekka-Symposium 2000
- Two Watermelons And One Indoor Ape/Replay/Remedy 2000
- Heaven7/???/???
Wiem, na komputerku 8-bitowym ciężko jest zrealizować te rzeczy, których sposób realizacji wytknąłem, ale jestem przekonany,
że można zrobić to w znacznie lepszy sposób, co z resztą mam zamiar udowodnić.
Do zobaczenia i pozdrowienia dla całej grupy Taquart.