1

Tradycyjnie jak co miesiąc zapraszam na sztabik który odbędzie się w piątek 2.2.24 w Kinky Budget Club na ul. Mazowieckiej 9 od godziny 18-tej, siedzimy na antresoli :)

Jako że nie mogę się z kontaktować z lokalem w sprawie podłączenia naszego sprzętu, możliwe że sztab odbędzie w tradycyjnej formie.

"...Jeśli więc nie traktujemy dysku jako podręcznego śmietnika, w którym przechowujemy wszystko, co tylko wpadnie nam w ręce, to 20 MB starcza nawet z dużym zapasem..."

2

Klasycznie będę :)

3

Jest duża szansa, że w końcu do Was dołączę.

Zawsze mam rację, tylko nikt mnie nie słucha.

4

Ja oczywiście też będę.

Bla bla bla bla, bla bla bla. Bla bla bla - bla - bla. Blabla bleee.

5

Je niestety raczej nie, bo mam od rana degustację wina do samego wieczora i raczej nie będę się nadawał na cokolwiek ;)

6

Weź wino ze sobą :D Znajdą sie pomocnicy ;P

Sikor umarł...

7

Nie ma na wysnos ;)

Będę.

Atarowiec... inżynier elektroniki, informatyki i automatyki. Programista i przedsiębiorca.

9

W zasadzie nikogo nie było, a to że pojawiło się ponad 25 osób.
To są zwykłe pomówienie ;)

10

A do tego był to "Sztab Wędrowny", bo gdyż okazało się, że przed Kinky stoi samochód "Przeprowadzki" i klub już nie funkcjonuje (no w sumie jak się miało w ty miejscu takie ceny....
Grupa już się zebrała (chyba z 8 osób) trzeba było znaleźć inne miejsce - padło na Street przy rondzie ONZ. Piesza wycieczka i wszystko zajęte, więc by daleko nie szukać - Brooklyn :)
Nie jest to tanie miejsce - no tak wyszło - ale też bez przesady jak na Warszawę.
Była wolna loża na max. 10 osób - bierzemy więc.

Kompresja pomogła nam jednak zmieścić wszystkich przybyłych :)

Piękna akcja!

Bla bla bla bla, bla bla bla. Bla bla bla - bla - bla. Blabla bleee.

11

To była bezstratna kompresja rotacyjna.

Zawsze mam rację, tylko nikt mnie nie słucha.

12

O tak tak tak, zgadzam się z Lizardem :)

Sikor umarł...