51 Ostatnio edytowany przez perinoid (2023-06-20 16:20:53)

Sikor napisał/a:

To znaczy, że Amerykanie nie mieli 65-ki na nowszych kościach pamięci RAM? Serio pytam, bo z tego, co mi wiadomo - to 65XE bez ECI to tylko na 1-bitowych kościach były (8 kostek vs późniejsze 4/2)?

Logika mówi, że gdy pojawiły się kompy z kośćmi 4-bitowymi, USA już nie było zbytnio zainteresowane małym Atari bo woleli ST. I to ma sens.

Pamięć studenta ma charakter kwantowy - student wie wszystko, ale jednocześnie nic nie pamięta.
- Kilka(naście?) pudełek z klawiszami i światełkami. I jeden Vectrex, żeby nimi wszystkimi rządzić.

52 Ostatnio edytowany przez AS... (2023-06-20 18:12:57)

Mq napisał/a:

Ciekawe też jest, że w tej aukcji podesłanej przez AS-a jest zdjęcie płyty NTSC bez ECI i tam jest rewizja CO70025 REV C. Nigdy takiej płyty nie widziałem. Wszystkie płyty bez ECI jakie się u nas przewijają, mają rewizję CO70025 REV C1. Przydało by się gdzieś zebrać wszystkie rewizje płyt Atari małego, bo chyba nigdzie tego nie ma. Kiedyś gdzieś widziałem takie zestawienie płyt ST, ale nie pamiętam gdzie...

Tych rewizji jest więcej, co wyprawia się w samych 130xe, złote płyty, zielone, płyty ze zrąbanym gtia, ze sprawnym gtia, co śmieszne gtia przełożone z jednej do 2giej płyty nagle zaczyna działać.

53

To prawda. GTIA "wadliwe" niekoniecznie są "wadliwe". Nieraz zaczynają być "wadliwe" jak się do kompa rozszerzeń podokłada, a mimo to są sprawne bez nich, albo po przełożeniu do innego kompa.

@Mq,

Tak może być, bo NMOS jest bardziej analogowe niż cyfrowe.  Więc kwestia jakie są parametry płyty i innych chipów, które są w nią włożone.

serwus,
Piotr

Atarowiec... inżynier elektroniki, informatyki i automatyki. Programista i przedsiębiorca.

55

Dokładnie tak Piotr. Mi się osobiście wydaje, że tak zwane serie wadliwych GTIA, to są po prostu GTIA z większym rozstrzałem parametrów w obrębie jakiejś tam tolerancji (lub wykraczające nieco poza tolerancję). Z resztą tam w Atari wszystko działa na styk i przez przypadek:-)

56

Jest tak, że rzeczywiście czasami przełożenie "wadliwego" GTIA do innej maszyny powoduje, że wada znika - ale nie zawsze się udaje. bywają wybitnie uparte egzemplarze.

Pamięć studenta ma charakter kwantowy - student wie wszystko, ale jednocześnie nic nie pamięta.
- Kilka(naście?) pudełek z klawiszami i światełkami. I jeden Vectrex, żeby nimi wszystkimi rządzić.

57

perinoid napisał/a:

Logika mówi, że gdy pojawiły się kompy z kośćmi 4-bitowymi, USA już nie było zbytnio zainteresowane małym Atari bo woleli ST.

To pewnie też, z drugiej strony logika mówi, że Icek był pazerny więc by nie modyfikował linii 8-bit. Z drugiej strony - chyba wszystkie lub prawie wszystkie 65XE z ECI są na płytach od 130XE (te nowsze, of coz), więc możliwe, że po prostu zysk z 65 w stosunku do 130 był zbyt mały w USA, więc tam tylko 130-ki pchali...?

Sikor umarł...

58

Popatrzcie czym się różni 65XE od 130XE na tej samej płycie. Podejrzewam, że w bogatszych krajach można było sprzedać ten sam komputer za znacznie większą kasę, to leciały 130, a w krajach biedniejszych dano możliwość kupienia taniej, czyli w cenie normalnej 65XE, żeby wyglądało, że się czymś to niby różni:-) Oczywiście dla userów się różniło, ale w produkcji? Jeden pies.

Mam u siebie teraz płytę 130XE NTSC do instalacji i wygląda bardziej premium niż wersje PAL.

Atarowiec... inżynier elektroniki, informatyki i automatyki. Programista i przedsiębiorca.

60

Pokaż Fotki.

jutro Ci wyślę priv.  chyba nie ogarnąłem tu jeszcze wrzucania fotek.

Atarowiec... inżynier elektroniki, informatyki i automatyki. Programista i przedsiębiorca.

62

peterkaczorowski napisał/a:

@drygol,

VBXE i Fujinet'ów sprzedało się kilka tysięcy wg producentów.

Co do Fujinet to się nie wypowiadam bo nie wiem, aaaaaale VBXE/VBXL przez okrągły rok sprzedałem 20 szt. z czego chyba ze 6 szt. do klientów którzy chcieli to mieć bo ... chcieli to mieć. Także nie bardzo wiem jak się odnieść do tego co napisałeś. Z drugiej strony, zdaję sobie sprawę że mało wiem, więc pewnie masz rację.

63 Ostatnio edytowany przez peterkaczorowski (2023-06-20 22:31:36)

@drygol,

Jednego dnia kupiłem 16 VBXE'ów u Lotharka dla użytkowników SAVO.  Dodawane były do płytek po 335 PLN.  Także mogło ich sporo zejść.    Jurgen mi mówił, że sam zainstalował >50 VBXE'ów kiedyś tam..

Co do Fujinet to informacje z Vintage Computer Center, czyli US dystrybucji Fujinet'a.  Ja tam kupiłem już cztery Fujinety.

serwus,
Piotr

Atarowiec... inżynier elektroniki, informatyki i automatyki. Programista i przedsiębiorca.

64

Ja piszę o erze przed SAVO rzecz jasna - mniej, więcej  Maj 2021 - Maj 2022 :)

65

peterkaczorowski napisał/a:

Co do Fujinet to informacje z Vintage Computer Center

Czyli od Gavina, który to zwinął interes z początkiem roku?

Sikor umarł...

Tak.  Rozwiódł się i nie mieszka tam gdzie miał retro warsztat.  Poznał nową piękną, młodą kobietę i lata samolotami :)
Dla kilku osób z projektu Fujinet nie była to dobra informacja, bo zniknął główny vendor na rynek US.  W pewnym momencie miał u siebie nawet Fujinety do Colleco Adam'a.  Mamy kontakt, ale nie wiadomo kiedy wróci z takim entuzjazmem do świata Atari jak kiedyś.

Atarowiec... inżynier elektroniki, informatyki i automatyki. Programista i przedsiębiorca.