Zrobiłem sobie relokator do ST tzn. chciałem zamknąć w obudowie MegaST kilka rozszerzeń, tak, aby się obudowa domknęła.
No i mam problem z c'tIDE. Normalnie działa zarówno nad, jak i pod procesorem. Jednak odsunięte od procesora (około 4-5cm) nie chce działać prawidłowo. Karta jest widoczna, ale partycje już nie. Można na karcie założyć nowe partycje, lecz po resecie znowu nic nie widać.
Testowałem z samym prockiem 68000. Kontroler działa gdy jest koło procesora, nawet na dole relokatora, gdy są rozdzielone nie działa. Kiedyś próbowałem uruchomić c't na złączu MegaBus (tak działa kontroler Alan'a)) i też się nie udało.
Na wspomnianym kontrolerze Alana są rezystory podciągające 2k2 do sygnałów na złączu IDE, dodałem 3k3 na c't, ale nic to nie zmieniło.
Ktoś ma jakiś pomysł dlaczego może mu szkodzić rozłąka z procesorem ?
Co ciekawe TOS, a właściwie EmuTOS, który jest na c't uruchamia się prawidłowo w każdym położeniu.
EDIT: Działa gdy procesor jest na dole relokatora, a c't u góry, więc rozłąka z procesorem w tym wypadku nie jest problemem. Nie działa w położeniu widocznym na pierwszym zdjęciu.