1

Witam

To mój drugi wątek na forum.

Swego czasu (już prawie rok temu, kurcze jak ten czas szybko leci) kupując za niewielkie pieniądze w pakiecie z Joy-em do Atari 2600 JR na portalu ogłoszeniowym na "O" otrzymałem akcesorium dedykowane do Atari określane jako "CRI". Zdjęcie tego cuda z zewnątrz prezentuje się następująco. Jak widać nic szczególnego, czarne pudełeczko z dwiema diodami "RX" i "TX", naklejkami "CRI" oraz dwoma wychodzącymi kablami. Jeden z nich posiada wtyk SIO z czterema oprawionymi pinami. Drugi natomiast posiada złącze DIN 7 pin. O ile wtyk SIO jestem w stanie podłączyć do komputera Atari 8bit, o tyle mam problem z połączeniem DIN 7 pin, bo takim trzeba podłączyć zasilanie do komputera, nieprawdaż? Jak ja podłączę to przedziwne akcesorium i uruchomię komputer? Potrzebny "splitter" zasilania?

Postanowiłem zajrzeć do środka. Obudowa (najprawdopodobniej KRADEX Z7) była skręcona tylko jedną (już zardzewiałą, ale po rozbiórce wymieniłem na nową) śrubką. Jeden z jej końców był zalakowany, a na nim była wybita liczba "95". Niestety musiałem to usunąć aby dostać się do wnętrza. Po rozkręcaniu okazało się, że w środku jest jedna płytka z dwoma układami logicznymi (niestety bezczelnie zdarto z nich oznaczenia) oraz innymi gratami w postaci kondensatorów, rezystorów, tranzystorów i potencjometru. Zdjęcie góry płytki oraz zdjęcie dołu laminatu podane w linkach. Okazało się również, że jedna z żył kabla od wtyku DIN 7 jest niepodłączona do PCB, natomiast oplot ekranujący już tak.

Szanowni forumowicze, cóż to może być za akcesorium?

2

Na 99% interfejs zwykłego magnetofonu do Atari. Siedem pinów może oznaczać korzystanie/przystosowanie do magnetofonów, które miały sterowanie silnikiem z Atari (Motor ON/Off). Był podobny wątek tu na forum lub napisz bezpośrednio do @seban-a z tego forum, przypuszczam, że potwierdzi, a jest obecnie tutejszym specem od tego typu interfejsów/magnetofonów.

Sikor umarł...

3

Witam

Sikor napisał/a:

napisz bezpośrednio do @seban-a z tego forum, przypuszczam, że potwierdzi, a jest obecnie tutejszym specem od tego typu interfejsów/magnetofonów.

Na pewno tak uczynię.

Pozdrawiam

4

CRI to najprawdopodobniej skrót od "Cassette Recorder Interface".

5 Ostatnio edytowany przez seban (2022-05-12 09:08:09)

Hej!

Wszystko wskazuje na to że tak jak sugerują koledzy jest to interface służący do podłączenia dowolnego magnetofonu do komputera Atari, wtyczka DIN-7 służy to podłączenia magnetofonu. Czemu 7-pin? Być może akurat taka wtyczka pasowała do jakiegoś typu magnetofonu? Ile kabli faktycznie jest podpiętych do tej wtyczki DIN-7? trzy? jeżeli tak to pewnie jest to wejście, wyjście i masa.

Patrząc na płytkę o góry oraz układ elementów, wszystko wskazuje na to że po prawej stronie znajduje się LM324 lub lego odpowiednik z klasycznym zestawem elementów zew. które wskazują na to że jest to klasyczna konstrukcja demodulatora FSK oparta na filtrach pasmowych. Ale jest też druga część interfejsu... i to mnie trochę zastanawia... dużo wskazuje na to ze jest to jakiś układ TTL/CMOS (patrząc po liniach zasilania) ... podpowiedz proszę które linie portu SIO są podpięte do interfejsu?  a jeszcze gdybyś powiedział do których padów na PCB są podłączone poszczególnie linie SIO, to by mogło upewnić mnie w domysłach. Zgaduję iż będą to DATA_IN, DATA_OUT, GND, +5V.

Jeżeli tak będzie to jest duża szansa że ten interface ma wbudowane także turbo... i jeżeli jest to turbo to wszystko wskazuje na to (stopień wejściowy) że może być to Turbo Blizzard. A jeżeli jest to faktycznie Turbo Blizzard to drugi z układów to po prostu 7400.

EDIT: Zobaczyłem coś czego nie ma :) Tranzystory okazały się przedwzmacniaczem, a drugi ze scalaków to zapewne 7404 lub coś podobnego. Po prostu sześć inwerterów, część wykorzystana jako drivery do sterowania LED-kami, jeden jako odwracasz fazy sygnału w torze zapisu.

Czyli jest to po prostu interface do zwykłego magnetofonu, który umożliwia wczytywanie programów zapisanych w standardzie.

6

Witam

seban napisał/a:

podpowiedz proszę które linie portu SIO są podpięte do interfejsu?  a jeszcze gdybyś powiedział do których padów na PCB są podłączone poszczególnie linie SIO, to by mogło upewnić mnie w domysłach. Zgaduję iż będą to DATA_IN, DATA_OUT, GND, +5V.

Proszę bardzo, oto mój nieudolny pinout.


Pozdrawiam.

7 Ostatnio edytowany przez seban (2022-05-12 12:52:02)

No to wszystko by się zgadzało... to jest tzw. interface dla dowolnego magnetofonu. I tak jak przypuszczali poprzednicy DIN-7 wynika ze sterowania silnikiem tego zewnętrznego magnetofonu, pin 7 wtyczki DIN (niebieski przewód) to sterowanie silnikiem magnetofonu, jest połączony z linią MOTOR_CONTROL poprzez dwa buforujące tranzystory.

Interface zasila się z komputera (właśnie poprzez MOTOR_CONTROL), a lina +5V jest wykorzystywana jako tzw. "pull-up" aby układ sterowania silnikiem nie włączał się samoczynnie.

Czyli przewody we wtyczce DIN to:

1) czerwony - tutaj pojawia się sygnał podczas zapisu danych z komputera
2) oplot - masa
3) zielony - sygnał wychodzący z magnetofonu, dekodowany potem z postaci FSK to postaci cyfrowej przez interface.
7) niebieski - sygnał sterowania silnikiem

gkd_82 napisał/a:

Proszę bardzo, oto mój nieudolny pinout

Jesteś pewnien że chcesz dyskutować o nieudolności ? ;-) Bo Twój pinout jest całkiem spoko, ale jeżeli nadal się upierasz to proszę, tak wygląda moja nieudolność :P

http://seban.pigwa.net/aa/cri_interface.jpg

^^^ nie chciało mi się rysować całego schematu ponieważ po chwili okazało się że to klasyczny układ oparty na LM324 + dodatkowe bajery typu LED-y RX, TX oraz odwracanie fazy bazujące na kostce zawierającej 6 inwerterów (7404) albo 6 buforów typu 7407 ... wybacz ale nie chce mi sie symulacji robić ani wnikać w to bardziej... łatwiej będzie ci zmierzyć stan na pinie 10 układu po lewej stronie (niewykorzystana bramka). Jeżeli tam będzie "0" to znaczy że to jest 7406, jeżeli +5V (tzn. jedynka logiczna) to znaczy że ten scalak to 7407.

EDIT#1: widać że na płytce jest jeszcze miejsce na przełącznik pozwalający odwrócić fazę sygnału do sterującego silnikiem, gdyby jakiś typ magnetofonu miał inne wymagania co do polaryzacji sygnału sterującego. Jednak w Twojej wersji zamontowano po prostu zworę wybierając konfigurację z brakiem odwracania polaryzacji.

Interface wyposażono też w pasywny dwustopniowy filtr dolnoprzepustowy na wyjściu demodulatora FSK. Oraz na 3-stopniowy pasywny filtr dolnoprzepustowy na w torze zapisu. Potencjometr montażowy znajdujący się na płytce (tzw. PR-ka) służy do regulacji poziomu sygnału wejściowego.

EDIT#2: rzuciłem okiem na schemat magnetofonu Unitra MK-232, on posiada gniazdko DIN-7, i właśnie pin #7 w w tym gniazdku służy do sterowania silnikiem, więc wszystko wskazuje na to że ten interface jest przygotowany w współpracy właśnie z tego typu magnetofonem. Być może inne modele  z tamtego okresu mogą dysponować podobnym gniazdem, ale to już pozostawiam do "rozpoznania bojem", znawcom sprzętu Unitry czy podobnych produktów.

8

Witam

Dziękuję za wytłumaczenie i identyfikację akcesorium które posiadam.

seban napisał/a:

nie chciało mi się rysować całego schematu ponieważ po chwili okazało się że to klasyczny układ oparty na LM324 + dodatkowe bajery typu LED-y RX, TX oraz odwracanie fazy bazujące na kostce zawierającej 6 inwerterów (7404) albo 6 buforów typu 7407 ... wybacz ale nie chce mi sie symulacji robić ani wnikać w to bardziej... łatwiej będzie ci zmierzyć stan na pinie 10 układu po lewej stronie (niewykorzystana bramka). Jeżeli tam będzie "0" to znaczy że to jest 7406, jeżeli +5V (tzn. jedynka logiczna) to znaczy że ten scalak to 7407.

EDIT#1: widać że na płytce jest jeszcze miejsce na przełącznik pozwalający odwrócić fazę sygnału do sterującego silnikiem, gdyby jakiś typ magnetofonu miał inne wymagania co do polaryzacji sygnału sterującego. Jednak w Twojej wersji zamontowano po prostu zworę wybierając konfigurację z brakiem odwracania polaryzacji.

Interface wyposażono też w pasywny dwustopniowy filtr dolnoprzepustowy na wyjściu demodulatora FSK. Oraz na 3-stopniowy pasywny filtr dolnoprzepustowy na w torze zapisu. Potencjometr montażowy znajdujący się na płytce (tzw. PR-ka) służy do regulacji poziomu sygnału wejściowego.

Rzeczowy opis, który miło się czyta. Schemat też niczego sobie. Niestety do końca wszystkiego nie rozumiem. Mam jednak również świadomość tego, że nie jestem w tym odczuciu odosobniony.

Pozdrawiam.

9 Ostatnio edytowany przez darpajdp (2022-05-13 11:38:05)

Nie jesteś osamotniony, ale po co ci wiedzieć jak to działa, wystarczy, że będziesz wiedział do czego służy i jak to wykorzystać. Wtyczka DIN7 jest do magnetofonów w owym czasie bardzo popularnych MK232(MK235), MK2500, Kapral.

1088XEL i inne XL, XE, ST.

10 Ostatnio edytowany przez darpajdp (2022-05-13 11:47:19)

Interfejs ten Potrafił sterować załącz / wyłącz ich silnikiem, podobnie jak w oryginalnym magnetofonie (dla Odczytu i Zapisu). Do przewijania trzeba wyciągnąć wtyczkę z magnetofonu.

1088XEL i inne XL, XE, ST.

11 Ostatnio edytowany przez gkd_82 (2022-05-13 12:03:17)

Witam

darpajdp napisał/a:

Nie jesteś osamotniony, ale po co ci wiedzieć jak to działa, wystarczy, że będziesz wiedział do czego służy i jak to wykorzystać.

Dziękuję za odpowiedź, ale pozwól że do końca nie zgodzę się z Tobą, bo w istocie intryguje mnie to jak coś działa.

Offtop: Dobrym przykładem jest chociażby używanie HEX Invertera w kartridżach (o czym już pisałem w innym założonym przeze mnie wątku nie niniejszym forum). Wiem, że do naprawy (modowania kartów do 2600) czy działania kartów do małego Atari z dwoma Eprom-ami potrzebne są te układy. Wiem że ich funkcja logiczna to NOT. Ale jeszcze nie znalazłem odpowiedzi (być może nieudolnie szukałem) lub jeszcze nikt mi tego "na chłopski rozum nie wytłumaczył", po co one są. Domyślam się, że ma to związek z adresowaniem pamięci, ale szczegółów nie znam.

darpajdp napisał/a:

magnetofonów w owym czasie bardzo popularnych MK232(MK235), MK2500, Kapral

Swoją drogą jedną sprawą jest to "jak to działa". Inną natomiast jest to "czy to działa", bo niestety obecnie nie posiadam żadnego magnetofonu z zacytowanych przez Ciebie drogi forumowiczu, więc sprawność akcesorium o które pytałem nie może być przeze mnie przetestowana.

Pozdrawiam.

12 Ostatnio edytowany przez seban (2022-05-13 12:34:27)

Hej!

gkd_82 napisał/a:

Inną natomiast jest to "czy to działa", bo niestety obecnie nie posiadam żadnego magnetofonu z zacytowanych przez Ciebie drogi forumowiczu, więc sprawność akcesorium o które pytałem nie może być przeze mnie przetestowana.

Nie musisz mieć magnetofonów aby to przetestować, wystarczy komputer PC, wbudowana karta dźwiękowa, oprogramowanie TURGEN.

Aby wykonać test podłączasz jedną stronę interfejsu do portu SIO komputera, z drugiej strony do pinów 2 (masa, oplot) i 3 (wejście sygnału, zielony) podłączasz sygnał z wyjścia karty dźwiękowej PC (kanał prawy). Uruchamiasz Turgen, dodajesz do niego jakiś plik z grą w formacie binarnym Atari DOS, wybierasz plugin "standard", prędkość na początek FSK600:

http://www.atari.org.pl/forum/misc.php?action=pun_attachment&item=9138&download=0

włączasz komputer z wciśniętymi klawiszami OPTION+START (boot z kasety), po usłyszeniu charakterystycznego "BEEP", wciskasz np. Return, a programie Turgen klikasz ikonkę Audio. Po około 20 sekundach tonu pilotującego powinieneś usłyszeć charakterystyczny dźwięk wczytywania się programu w standardowej transmisji.

ps) na resztę zadanych pytań postaram się odpowiedzieć trochę później, jak znajdę trochę więcej czasu.

Post's attachments

turgen_standard.png 38.4 kb, nikt jeszcze nie pobierał tego pliku. 

Tylko zalogowani mogą pobierać załączniki.

13 Ostatnio edytowany przez gkd_82 (2022-05-13 12:43:49)

Witam

seban napisał/a:

Nie musisz mieć magnetofonów aby to przetestować, wystarczy komputer PC, wbudowana karta dźwiękowa, oprogramowanie TURGEN.

Aby wykonać test podłączasz jedną stronę interfejsu do portu SIO komputera, z drugiej strony do pinów 2 (masa, oplot) i 3 (wejście sygnału, zielony) podłączasz sygnał z wyjścia karty dźwiękowej PC (kanał prawy). Uruchamiasz Turgen, dodajesz do niego jakiś plik z grą w formacie binarnym Atari DOS (*.xex), wybierasz plugin "standard", prędkość na początek FSK600.

Następnie włączasz komputer z wciśniętymi klawiszami OPTION+START (boot z kasety), po usłyszeniu charakterystycznego "BEEP", wciskasz np. Return, a w programie Turgen klikasz ikonkę Audio. Po około 20 sekundach tonu pilotującego powinieneś usłyszeć charakterystyczny dźwięk wczytywania się programu w standardowej transmisji.

Dziękuje za solucję testu niniejszego akcesorium bez magnetofonu. Nie obiecuję, ale jak znajdę chwilę czasu to przetestuję.

Pozdrawiam.

14

No to na chłopski rozum po co inwertery w kartridżach.
Zależy co poeta miał na myśli konstruując go. wspominasz o dwu EPROMkach, poniżej opis jak nimi sterować.
Każda z nich ma sygnał (pin) oznaczany jako \CS.
Jeżeli na to wejście podasz zero, to pamięć jest aktywna, gdy podasz jedynkę - zablokowana, a jej szyna danych jest w stanie wysokiej impedancji, dzięki temu dwie pamięci korzystają z tej samej szyny i nie dochodzi do zwarcia.
I teraz, powiedzmy że do wyboru która z nich w danej chwili ma być aktywna używasz sygnału A12.
A12 Jest bezpośrednio dołączony do pinu /CS pierwszej pamięci a poprzez inwertor do pinu /CS drugiej
A12=0 i aktywna jest pierwsza pamięć, druga zablokowana (/CS1=0, /CS2=1)
A12=1 i zablokowana jest pierwsza pamięć, druga aktywna (/CS1=1, /CS2=0)
Przy takim sterowaniu albo jedna albo druga pamięć na szynę danych wystawia swoją zawartość, nie ma możliwości by obydwie wystawiły swoje dane. Gdyby tak było to np pierwsza na bicie D0 wystawia zero, druga jedynkę. I masz zwarcie. Może nic się nie uszkodzi (to loteria) ale działać nie będzie.
Takie sterowanie dwoma pamięciami powoduje że procesor "widzi" je pod różnymi adresami.
Stąd np gdy EPROMKi są 4kB to jedna z nich adresowana jest w dolnej połówce, a druga w górnej, przestrzeni adresowej 8kB
Powyższego sterowania można się w prosty sposób pozbyć używając EPROM 8kB, a sygnał A12 jak normalny adresowy zostaje doprowadzony do pinu A12 pamięci. Znika inwertor, ale inaczej rozwiązane musi być sterowanie pinem /CS.
Pominąłem inne szczegóły, w opisie chodzi o istotę sterowania.

15

Witam

Bez cytowania odpowiedzi usera niniejszego forum pod nickiem Zenon/Dial, bo za za dużo miejsca zajmie wpis.

Parafrazując pewien cytat: Szukałem miedzi, a znalazłem złoto, platynę a nawet pallad (do reaktora łukowego Starka) ;-).

Dziękuję Zenon/Dial za rozjaśnienie tematu z inwertorami w kartach.

Pozdrawiam.

16

gkd_82 napisał/a:

Swoją drogą jedną sprawą jest to "jak to działa"

Wcześniej wklejałem już link do Atariki, do wpisu o Interfejsie dla dowolnego magnetofonu", w tym wpisie były linki do kilku artykułów opisujących różne interfejsy, w tym takie oparte na LM324 i filtrach pasmowych (taka konstrukcja jest właśnie np. w firmowym magnetofonie Atari XC12), jeden z tych artykułów opisuje dokładnie jak działa taki interfejs, chodzi o ten pochodzący z czasopisma IKS 10/1987, strony 11-13.

Wersja którą posiadasz ma dołożone te nieszczęsne "inwertery", które w tym wypadku do działania interfejsu nie wnoszą właściwie nic szczególnego, poza sterowaniem diod LED, oraz "buforowaniem" sygnału pomiędzy częścią analogową a cyfrową interfejsu.

Twoja wersja interfejsu ma również dodane dwa tranzystory do sterowania silnikiem, oraz nieco bardziej rozbudowane filtry wyjściowo/wyjściowe.

17

seban napisał/a:

rzuciłem okiem na schemat magnetofonu Unitra MK-232, on posiada gniazdko DIN-7, i właśnie pin #7 w w tym gniazdku służy do sterowania silnikiem, więc wszystko wskazuje na to że ten interface jest przygotowany w współpracy właśnie z tego typu magnetofonem. Być może inne modele  z tamtego okresu mogą dysponować podobnym gniazdem, ale to już pozostawiam do "rozpoznania bojem", znawcom sprzętu Unitry czy podobnych produktów

Uprzejmie donoszę: https://allegro.pl/oferta/mk-433-data-r … t=item_img

Zdjęcie #4 pokazuje chyba właśnie takie gniazdo DIN7?

<-- Kontakt przez "E-mail" gdyż albowiem moja skrzynka "PW" jest pełna i zaprawdę nie mam czego usunąć.

--== Kup Pan/i dyskietkę http://www.atari.org.pl/forum/viewtopic.php?id=18887 ==--

18

Mi się zdaje, że to DIN8 akurat.

Pamięć studenta ma charakter kwantowy - student wie wszystko, ale jednocześnie nic nie pamięta.
- Kilka(naście?) pudełek z klawiszami i światełkami. I jeden Vectrex, żeby nimi wszystkimi rządzić.