Nie ma...

...za to jest:

moje Rambo... "i nie interesuj się jak to działa, Bambo" :-)

Informuję, że przy testowaniu nie ucierpiał żaden egzemplarz Atari a zwłaszcza moje stokowe, "nie rusane" 130XE. ne którym testy wykonywać zwykłem ...

A ja bym chętnie nabył przelotowe rozszerzenie mające tryb "w 100% bezpieczny" (do 320KB), które jednocześnie opcjonalnie pełniłoby rolę Atari 1064 (równocześnie z EXT-RAMem).

zacytuje klasyka:

jako,ze Candlasty milczy:

u1mb zewnetrzne..z side3..
takie incognito dla xl (nie mylic z xxl) i xe z eci

@Mq - rozpędziłem się i źle napisałem część swoich "wypocin" odnośnie konfliktu pamięci. Candle opisał rzeczywistość ostatecznie - MMU po podaniu stanu niskiego na wejście /REF odłącza WSZYSTKO. Dzięki temu, korzystając ze swojego układu zarządzania można w tym czasie podłączyć COKOLWIEK.

Biję się w pierś i przepraszam za wprowadzenie w błąd choć to wynika raczej z niewiedzy nt. konstrukcji konkretnego urządzenia niż ogólnego ściemniania...

@ _tzok_ z tego względu wymuszanie stanu niskiego w antycznych rozwiązaniach układowych opierano na diodzie dołączanej anodą do linii /REF. Traktując wewnętrzny "opornik" podciągający jako wspólny dla iloczynu na szynie.

Generalizując powtórzę - jest to nadużycie i jako takie nie powinno być stosowane. Że działa - OK. Tak jak napisał Candle można zminimalizować ewentualne kłopoty włączając np. szeregowo rezystancję ograniczającą prąd płynący w linii.

Ja tylko powiem tyle, ze przez lata mialem Code3 Freezera ktory zapewnie korzysta wlsanie z tego sposobu co by przejac kontrole nad Atarynka i nie wplynelo jego uzywanie na dzialanie Atarynki. Jak mialem "nascie" lat to siedzialem godzinami nad kodem (w sumie jak duza czesc tu obecnych ludzi) i Freezer byl na gminnie uzywany i to w "duzych ilosciach". Moje Atari 800 XL po tych wszystkich latach wytezonej pracy mialo sie tak samo dobrze jak przed instalacja Freezera.

Nie ma takiej potrzeby, o ile jest dioda, tranzystor albo zwieramy tę linię wyjściem OC/OD. Jedyne, do czego nie można dopuścić, to zewnętrzne wymuszenie stanu wysokiego na tej linii. ANTICowi jest wszystko jedno czy niski stan na linii wymusza tranzystor w jego strukturze, czy na zewnątrz. Stopień wyjściowy układów NMOS zawsze jest asymetryczny i de facto jest wyjściem otwarty kolektor, tylko ze zintegrowanym "rezystorem" podciągającym.

@_tzok_ zgadza się, dlatego napisałem o rezystorze aby przypadkowy stan wysoki (skąd przypadek - nie wnikam) nie uszkodził wyjścia.

W myśl zasady: "nie znam się, ale moim N-zdaniem",  skoro doszło już do kopania lezącego 50-cio letniego staruszka powiem tak:

To nie jest nadużywanie technologii N-MOS.
(w tym przypadku, jak i zapewne w wielu innych - pod warunkiem robienia tego z głową lub jak kto woli zgodnie z technologią N-MOS . Jak to jest zrobione w tym przypadku, nie wiem.)
Smacznego.

Aha, jakby co potrafię to udowodnić, ale mi się nie chce.

Uznałbym je za wystarczające, jeśli obawiasz się przebicia diody na zwarcie, to możesz dać rezystor, ale moim zdaniem nie jest on tam do niczego potrzebny.

Bardziej interesujące od tego czy uwali wyjście czy nie - jest to gdy trafimy obcym /REF w cykl Antica. Przecież nie ma kontroli czy cykl się rozpoczął, czy nie. To że trick działa - wiem. Sprawa do ciut głębszej analizy. Jakiś sprzęt mam, ale trzeba dobudować pułapki adresowe i trochę otoczenia żeby poprawnie analizować dane. Na razie nie mam na to czasu. Może później :)

Wczoraj odebrałem rozszerzenie Zaxon Extram 512kB XL i działa pięknie, zarówno w 600XL (rozszerzonym do 64kB), jak i w 800XL (po podciągnięciu 5V na pin 47 PBI, bo nie chciałem dodatkowych kabelków na zewnątrz). NUMEN na 600XL "zaliczony" ;) No i mam dwie Atarki rozszerzone do 512kB w cenie jednego rozszerzenia ;)

Z drugiej strony widziałem na YT nowy materiał FJC, w którym prezentuje "combo" od Candla i Lotharka... czyli zewnętrzne U1MB+SIDE3 w wersji PBI oraz CART+ECI. Tzn. właściwie to SIDE 3.1 z nowym loaderem sam w sobie już może zastąpić podstawowe funkcje U1MB.