Zaxon zrobił. Numen w pętli przez 17 godzin. Może się pochwali.
- Kilka(naście?) pudełek z klawiszami i światełkami. I jeden Vectrex, żeby nimi wszystkimi rządzić.
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Zmarł twórca języka BASIC Zmarł Thomas E. Kurtz twórca języka BASIC
Zmiana serwera atari.area Serwis przeszedł właśnie ważną aktualizację infrastruktury
4th Atari ASCII Compo - wyniki Dostępne są już wyniki tegorocznego ATASCII Compo.
thing neo 1.60 Olivier Landemarre wydał nową wersję desktopu Thing.
VIII. Basque Tournament of Atari 2600 Kolejna relacja, wśród otrzymywanych od naszego przyjaciela Egoitza z Kraju Basków.
atari.area forum » Fabryka - 8bit » Zewnętrzny ram 512 kb , Rambo, gotowe ;)
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Zaxon zrobił. Numen w pętli przez 17 godzin. Może się pochwali.
Po co ? Co bym tu nie zrobił i nie pokazał to i tak dostane po dudzie . Będzie za proste, za krzywe, za szare, za kolorowe za drogie, za tanie.. Albo z REF albo bez REF... ;) Rada starszych ustali co jest koszerne albo i nie ;) Cóż mi pozostaje ? Zostać Atarowcem wyklętym ;) Za kolejne 50 lat mnie docenią ;)
Wiedzę, że nazwa "Atarowiec wyklety" robi karierę także w tym wątku :)
to nie jest ból dupy
czyli "zgodnie ze sztuka" mozna zrobic zewnetrzne rozszerzenie max 320 i nie mozna zrobic podmiany ROM, dodatkowo nie mozna zrobic takieo rozszerzenia dla 130xe.
oczwiscie.
jak Candle oglaszal zewnetrze 1mb to bylo tylko aplauz i akceptacja - rozumiem ze taka wersja jest zrobiona zgodnie ze sztuka
czyli sie da.
@xxl - o ile się w tym orientuję - tak właśnie jest.
Podam przykład:
Masz na magistrali wystawiony adres, np. C000 - bądź jakikolwiek z zakresu ROM OS. Wystawiasz wtedy z dekodera adresowego niski poziom na linię /REF co powoduje odcięcie oryginalnego ROM OS poprzez MMU oraz generujesz jednocześnie /CS dla Twojego ROM czyli podstawiasz swój /CS zamiast oryginalnego /CS. Masz podmiankę ROM i nic z niczym nie koliduje i nie ściemnia z jednym wyjątkiem - każde odwołanie do ROM powoduje zwieranie linii /REF Antica w stanie wysokim do masy. N-MOS tak ma, że to działa. Osobiście podejrzewam, że do czasu. Takie cóś... Nie ma innej możliwości aby bezinwazyjnie zrobić coś takiego korzystając wyłącznie z sygnałów na CART+ECI. Oczywiście potencjał tego działania jest olbrzymi z wielu względów, ale nie dla purystów sprzętowych :P
Nie wiem co ogłaszał Candle z zewnętrznym 1MB.
@zaxon - ? Ja tam nic do Ciebie nie mam. Rób swoje ;) Ale długaśne testy robiłeś?
tu masz: http://www.atari.org.pl/forum/viewtopic.php?id=17193
zewnetrzne rozszerzenie Candla 1mb z podmiana rom itd. tu nikt nie mial watpliwosci.
Rada starszych jest nietykalna ...
Czyli stan wiedzy na teraz jest taki?
1) Sys-Check stosuje ten trick, ale autor oficjalnie zastrzega, żeby używać tylko z XL lub XE z nie więcej niż 64KB?
2) rozszerzenie Zaxona również stosuje ten trick, ale bez takich wytycznych?
3) zewnętrzne U1MB również będzie stosować podobne rozwiązanie, które mogłoby powodować problemy na maszynach powyżej 64 KB czy jak?
Chyba dorabiasz przesadną ideologię. A ja chciałem ustalić stan faktyczny, skoro Candle też zaopiniował rozszerzenie Zaxona (a raczej cechę), to chciałbym się dowiedzieć czy zewnętrzne U1MB będzie również obarczone ową "cechą".
przecież to Pasiu "nie ocenia", tylko sugeruje kupić wiadro antików...
to jest jedyny sposób, nie wiem czym jest rada starszych
są schematy antica - zawsze można samemu pokusić się o analizę i zdecydować
ps. na tej samej zasadzie można odłączyć też PIA - ku wielkiej uciesze XXL'a
No dobra, ale do zewnętrznego U1MB też trzeba będzie dokupić wiadro Anticów?
Pytam, bo jestem zainteresowany ze względu na 600XL, które mam bez 1064 :)
xxl, proszę przestań siać ferment i snuć spiskowe teorie. Swoją prywatną animozję i spowodowane nimi podsycanie ognia też sobie daruj (chociaż chwilowo).
Pytam Candle'a by mieć jasną odpowiedź, jeśli nie zauważyłeś???
Na tej samej zasadzie można odłączyć wszystko :)
Napisałem wyraźnie jak wygląda sytuacja. Z pozycji sprzętowca. Nic do nikogo nie mam, nie uczestniczę w spiskach, wojnach i tak dalej. Czysta elektronika.
Jacques, nie wiedziałem jak to działa dopóki nie podjąłem analizy całości, wcześniej zrobił to TMP i też pokazał na youtubach
jedyna możliwość/podatność jaka mi przyszła do głowy, to było wykorzystanie MMU i właściwości technologii NMOS i nadużycie sygnału REF, jako jedynego, który odłącza wszystko zawsze - jest obecny w każdym równaniu MMU
też pojawiły się obiekcje typu czy to oby bezpieczne i czy nie będzie to na zasadzie nosił wilk razy kilka, więc swoje obiekcje skonsultowałem z foft'em, który wskazał, że struktura antica jeśli chodzi o wyjście tego sygnału jest taka a nie inna, a z dowodów empirycznych mamy turbo-freezera który od lat wykorzystuje ten mechanizm do swoich celów, a jakoś padniętych wiader antików nie odnotowano
niemniej, podjąłem środki zaradcze, aby ten hebel na sygnale REF był chociaż ograniczony prądowo
moje wcześniejsze uwagi były tylko sugestiami dla Pasia, który pytał jak to zostało zrobione - Pasiowi wystarczyły dwa słowa z mojej strony by zrozumiał, podobnie tOriemu, który zresztą dokładnie wyjaśnił mechanizm
zauważyłem też, że Zaxon zwyczajnie NIE WIE jak to działa i czemu działa, bo on nie jest od wiedzenia, tylko machania rękami, co zresztą sam potwierdził
a XXL? no cóż, guru meditation...
I o to chodziło, dzięki za wyjaśnienie.
Niemożność używania Syscheck2 z Atari 130XE wynika wprost z tego, że wystąpią kolizje pomiędzy pamięcią oryginalnego, wewnętrznego rozszerzenia Atari, a pamięcią Syscheck 2. Przy zapisie się tego nie zauważy. Przy odczycie spowoduje zaś otrzymanie niezbyt wiarygodnych danych. Co więcej - interferencja szyny danych dwóch pamięci może spowodować faktyczne uszkodzenie którejś z nich poprzez zwieranie wyjść w stanie wysokim do masy.
Ale w sumie dlaczego? Przecież napisano już, że zarówno Syscheck jak i rozszerzenia Zaxona jednak działają na 130XE. Działają zapewne dlatego, że skoro przy zapisie te same dane nam się zapiszą jednocześnie do pamięci rozszerzonej 130XE i tej na zewnętrznym rozszerzeniu, to również przy odczycie odczytają nam się te same dane z obu pamięci, a więc nie będzie żadnych zwarć ani przekłamań. Źle myślę?
Masz rację i nie masz zarazem ;) problemy mogą wyniknąć jeśli jeden "zestaw" pamięci wystawi dane na magistralę szybciej niż drugi, przez ten moment będzie na magistrali konflikt na niektórych bitach. Niby nie tragedia, ale będzie to generować zakłócenia, no i np. pamięci Microna mogą tego nie wytrzymać na dłuższą metę.
_tzok_ rozumiem, ale to są ułamki cyklu najwyżej. A poza tym, przecież rzecz zadzieje się synchronicznie, bo te same zegary zawiadują obiema pamięciami, nie?
nie umiecie czytać?
REF odłącza CAŁĄ PAMIĘĆ ATARI, ram, rom, io
nie wystąpi żaden konflikt, atari tak nie chciało (albo bo atari tak chciało - żeby każdy znalazł coś dla siebie)
Synchronicznie, ale opóźnienia występują i niestety mogą być różne, a pamięci MT czasem padają od patrzenia na nie ;)
Zegar tylko "mówi" kiedy CPU ma odczytać magistralę. Układy muszą wystawić dane odpowiednio wcześniej (po to w Atari jest tyle tych zegarów, przesuniętych w fazie) i one sobie tam "siedzą" i czekają, aż CPU je odczyta na kolejnym zboczu sygnału zegarowego.
Czy opary z kalafonii maja jakis szkodliwy wplyw na uklad nerwowy? Bo wyglada na to ze wielu elektroników jest bardzo rozdrażniona i nerwowa.
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
atari.area forum » Fabryka - 8bit » Zewnętrzny ram 512 kb , Rambo, gotowe ;)
Wygenerowano w 0.051 sekund, wykonano 33 zapytań