Obecna płytka przecież nie jest zła (czy tylko mnie kojarzy się z czaszką z afro? ;||8-E ) - mieści się w obudowie, trzyma się solidnie i mam nadzieję spełnia swoją rolę - czyli przede wszystkim działa - o czym mam nadzieję niedługo się przekonam :).
Cały ten projekt jest bardzo fajny, a gdyby nie ta akcja z testowaniem, ham-pack i pewien zbieg okoliczności, to pewnie bym się z nim nie zapoznał. A że jest to testowanie to jak zresztą zostaliśmy do tego zobligowani staram się opisać to testowanie i dać inspirację do potencjalnych ulepszeń, choć oczywiście nie biorąc pod uwagę całości mogą to być propozycje niemożliwe do zrealizowania. M.in. dlatego nazwałem to zabawą (a "m.in.", bo to przy okazji dobra zabawa). Choć coraz bardziej mnie korci, żeby w ramach tej zabawy zobaczyć jak to się będzie układać ze ścieżkami :).
*Konieczności* zmiany czegokolwiek nie zauważyłem, ale *gdyby* miała powstać kolejna wersja to chyba warto się zastanowić co można zrobić jeszcze lepiej (no i po coś chyba była ta prośba o opinie).
Oczywiste, że nie wystarczy poukładać elementy, zrobiłem taki eksperyment żeby się przekonać czy w ogóle uda się te elementy zmieścić tak, żeby jedyne wycięcia jakie trzeba by było wykonać były otworami na przełączniki i przycisk.
Może to być też inspiracją przy projektowaniu nowszej wersji SIC!+, np. SIC!++ :D Lub też przy projektowaniu zupełnie innego nowego kartridża.
Kolejny raz spróbowałem poprzestawiać elementy, tym razem tak, aby zmiany w obecnym układzie były jak najmniejsze, mimo podobnego wyglądu i tak pociąga to za sobą zmiany w ścieżkach (zamienione i obrócone układy), do tego opcjonalnie - aby było luźniej przy brzegach - układy przesunięta na środek, więc zniknęłoby miejsce na nazwę-logo.
Przy okazji sprawdziłem, że przycisk i przełączniki mogą być ściśnięte na środku (jak to zrobiłem na moich przymiarkach) i to w dowolnej kolejności, bo nóżki przycisku wygięte są w otworach płytki, a nie na zewnątrz, więc bez ich prostowania nie powinny zawadzać o "żebro" obudowy.
Patrząc na wersję SIC! przycisk i przełączniki znajdują się w górnej części obudowy, co jest wygodniejsze, więc w SIC!+ bez żadnych przeróbek też można je przenieść na drugą stronę, przy okazji nie będą kolidować z żebrami, które są tylko od spodu*, dzięki temu mogłyby być rozstawione nawet nieco szerzej :D. Trzeba mieć tylko odpowiednio niski przycisk (max 6mm wysokości ponad poziom płytki), gdyż np. ten który mam jest o ułamek milimetra za wysoki... można ewentualnie spróbować mu nieco od spodu "spiłować" metalową podpórkę, uważając na bolce, lub zamontować "zwykły" przycisk na własnej konstrukcji podtrzymującej.
Żeber w górnej części w zasadzie w ogóle nie trzeba wycinać, pod warunkiem, że odpowiednio zlutujemy nóżki, które o nie się ocierają, można je spróbować przed lutowaniem lekko wygiąć - są to po jednej nodze dwóch układów i jedna kondensatora. I te elementy można by bez zmian w ścieżkach nieco przemieścić, tak, aby ich nogi nie wchodziły na żebra obudowy (lol).
*) Edit: Przy wlutowaniu przełączników od wierzchniej strony żebro obudowy znajdzie się pomiędzy nóżkami jednego z nich, więc można te nóżki lekko rozgiąć przed lutowaniem.
Układy w podstawkach - takie jakie mam - szczególnie pamięci, z tego co sprawdziłem, w innej obudowie się nie zmieszczą wcale (niezależnie od strony).
Co do zmiany układów na inny rodzaj, to myślę, że tu miały to być układy, które będzie można łatwo wymieniać, a przede wszystkim uniknąć ryzyka uszkodzenia ich przy lutowaniu (dla mniej doświadczonych w lutowaniu), stąd prawdopodobnie wybór układów z podstawkami PLCC.
Podobny model obudowy jest dostępny i chyba na tej wersji Dely zrobił wizualizację nowej naklejki: https://www.thingiverse.com/thing:4603975/files . Może dałoby się taki model "uaktualnić" i przenieść do odpowiedniego programu, KiCad? (ja kiedyś projektowałem płytki w Eagle).
Do testowania w realu dobrze nadaje się wersja "przydymiona" - półprzeźroczysta. Projektując nie trzeba przecież za każdym razem zamawiać prototypowych płytek. Ja bym zrobił to tak, że wydrukowałbym dwie strony pcb, nakleił na ramkę z tektury i wyciął - bazując na pomyśle Mq z szablonem. Na takiej płytce powinno być łatwo przymierzyć elementy i ewentualnie od razu skorygować. Można też od razu w edytorze nanieść na pcb wymieniony 2-wymiarowy, dwustronny szablon.
Edit: Chyba żaden kartridż (poza tymi do drukowania) nie ma udostępnionego modelu 1:1, więc nawet oryginalne od Atari trzeba by było uznać, za wyrób rzemieślniczy :)
PS. Zdjęcia dodam jak przygotuję.