451

grzybson napisał/a:

No i mamy konflikt pokoleniowy - między starą demosceną, a neo retrosceną (wszelkiej maści sentymentaliści, kolekcjonerzy, folijkarze) :)

Pin napisał/a:

raczej powrót ludzi, którzy przez ostatnie 30 lat Atari miało w dupie smile hahahahahh

Wielce szanowna Elyto (to się chyba pisze z dużej, nie?) dzięki za wrzucenie mnie do grona "folijkarzy" - komplement na wyrost... moja kolekcja retro sprzętu jest dość skromna;)

Maciek
--------
Atari 65XE + Ultimate 1MB + Stereo + SIO2SD | Atari 520STE + 4MB + UltraSatan | Atari Falcon 030 + CT60e + 14MB ST + 256MB TT + 68882  + CF + Netusbee | Amiga 500 + 1MB + Gotek | Amiga 600 + 2MB Chip + 8MB Fast + CF

452

Tiger/NG napisał/a:

Co do wymagań sprzętowcyh 'portów' - im miejsze tym lepiej, ale jedynym parametrem liczącym się jest wierność oryginałowi.

O to, to! Dokładnie, ja zawsze muszę napisać pięćdziesiąt zdań, bo tak krótko nie umiem. Ale o to mi chodziło, trafione w sedno :)

453

I taką http://www.indieretronews.com/2021/02/o … 2-now.html kolekcję kartów to ja rozumiem :]

454 Ostatnio edytowany przez laoo/ng (2021-02-24 11:55:56)

@mkm chyba nie ma co rzucać epitetami na wyrost. Domniemam, że Grzybsonowi raczej chodziło o ludzi doznających spełnienia po skompletowaniu sprzętów w stanie mint w kartonach i styropianach, żeby wstawić te kartony do gabloty i pokazywać te kartony kolegom podczas mitingów picia łyski, palenia cygar i grania w pokera. Po drugiej stronie są po prostu ludzie, których jarają stare komputery, gdy one działają i pokazują co potrafią. Ja np. chciałbym jeszcze kilka retro-sprzętów zdobyć, żeby coś na nie napisać, bo ciekawi mnie ich architektura i mam frajdę z rozgrywania ich, ale irytuje mnie, że nie za bardzo mogę sobie na nie pozwolić, bo na aukcjach windują ceny i zmiatają mi je sprzed nosa właśnie kolekcjonerzy-gablociarze, na których rynek zdaje się teraz niestety nastawiać.

455 Ostatnio edytowany przez Jacques (2021-02-24 12:24:35)

Mq napisał/a:
Tiger/NG napisał/a:

Co do wymagań sprzętowcyh 'portów' - im miejsze tym lepiej, ale jedynym parametrem liczącym się jest wierność oryginałowi.

O to, to! Dokładnie, ja zawsze muszę napisać pięćdziesiąt zdań, bo tak krótko nie umiem. Ale o to mi chodziło, trafione w sedno :)

+1!

I takiej odpowiedzi brakuje w ankiecie: tyle RAM-u ile faktycznie trzeba do osiągnięcia zamierzonej jakości - taką bym zaznaczył i dla konwersji i dla gier autorskich :)

456 Ostatnio edytowany przez jedynymentos (2021-02-24 14:33:06)

xxl napisał/a:

Niezle. 62 aktywnych atarowcow.

i bardzo cieszy że zdecydowana większość chce fabrycznych parametrów, mnie cieszy też jak ktoś przysłowiową "szpachlibrę" przywraca do fabrycznego stanu i takiego używa jak fabryka zaprojektowała a jak ktoś chce współczesnego Opela ze współczesnym parametrami to se kupuje współczesnego ;-)

Post's attachments

Szpachlibra_vs_Calibra.jpg 267.16 kb, nikt jeszcze nie pobierał tego pliku. 

Tylko zalogowani mogą pobierać załączniki.
30 lat temu moje poglądy nazywane były normalnymi, 20 lat temu konserwatywnymi, 10 lat temu skrajnie konserwatywnymi, dzisiaj jestem nazywany faszystą. Ja nie zmieniłem poglądów, tylko idioci zmienili wartości!

457

jedynymentos napisał/a:
xxl napisał/a:

Niezle. 62 aktywnych atarowcow.

i bardzo cieszy że zdecydowana większość chce fabrycznych parametrów ;-)

Nawet jak podzielimy niezdecydowanych na pół, to wychodzi mniej więcej po równo stock i maszyn rozszerzonych.

458 Ostatnio edytowany przez jedynymentos (2021-02-24 15:01:22)

to tak jak z naszą pseudo pożałuj się Boże "łopozycja", też się tak tłumaczy

30 lat temu moje poglądy nazywane były normalnymi, 20 lat temu konserwatywnymi, 10 lat temu skrajnie konserwatywnymi, dzisiaj jestem nazywany faszystą. Ja nie zmieniłem poglądów, tylko idioci zmienili wartości!

459

Ja ich podzieliłem po równo i dodalem do kazdej z dwóch opcji.

460

To nie jest żadne głosowanie, tylko ankieta kierowana do ludzi znających jakąś część środowiska. Tak to traktuję. Ja wyraziłem opinię na podstawie doświadczeń i dotyczy ona sporej rzeszy ludzi. Należało by całkowicie odrzucić głosy ludzi, którzy nie zrozumieli o co chodzi i myśleli, że to głosowanie we własnym imieniu. Dla mnie z dyskusji wynika jasno, że mam rację w moim osądzie pytania ankietowego :)

461

ZuluGula napisał/a:

Ja ich podzieliłem po równo i dodalem do kazdej z dwóch opcji.

sorry, racja, poprawiłem, generalnie chodziło mi o taką tendencję wszędzie, że jak ktoś nie ma większości to sobie tłumaczy że jak się posumuje cała resztę + połowę tych co nie chcą się wypowiedzieć to jest jak my chcemy ;-)

30 lat temu moje poglądy nazywane były normalnymi, 20 lat temu konserwatywnymi, 10 lat temu skrajnie konserwatywnymi, dzisiaj jestem nazywany faszystą. Ja nie zmieniłem poglądów, tylko idioci zmienili wartości!

462

jedynymentos napisał/a:
xxl napisał/a:

Niezle. 62 aktywnych atarowcow.

i bardzo cieszy że zdecydowana większość chce fabrycznych parametrów

64KB    29    44.62%
320KB    19    29.23%
1088KB    8    12.31%

Na chwilę obecną wychodzi 29 vs 27 (19+8), ale zawsze można pokusić się o manipulację i cieszyć "zdecydowaną większością" ;)

463

Wiesz, równie dobrze można zrobić 29+19 vs 8
Albo 29+8 vs 19

Przy czym wniosek można np. wyciągnąć taki, że 320k to standard scenowy, więc pewnie głosowało za tym w większości grono scenowców. Jeśli rozmawiamy o grach, można by to w takim razie w ogóle pominąć:-)
1088 z kolei to są głosy ludzi, którzy kupili u1mb i teraz są sfrustrowani faktem, że wydali górę pieniędzy, a nie ma gier wykorzystujących w pełni tą pamięć:-) Czyli też można pominąć:-)

Ja tam czekam spokojnie na wnioski Sikora, bo to w końcu jego ankieta, a mówił, że zrobi jakieś podsumowanie, to zobaczymy co z tego dla niego wynika:-)

464 Ostatnio edytowany przez Jacques (2021-02-24 15:36:00)

Mq napisał/a:

Wiesz, równie dobrze można zrobić 29+19 vs 8
Albo 29+8 vs 19

Chyba "gównie dobrze" :D
Bo to były raptem dwa głosy więcej, a raczej ani 320KB (19), ani 1088KB (8) to chyba nie są fabryczne parametry, więc można to zsumować (fabryczne vs niefabryczne)?
Jedna manipulacja nie starczyła, to dołącza kolejna? ;) Naprawdę trzeba takie rzeczy tu wyjaśniać... Ech.

465 Ostatnio edytowany przez zbyti (2021-02-24 15:44:35)

Ja tam rozumiem, z moją popierdułką (8KB na ten moment, Mad Pascal) na C+4 jest sugestia by się zmieścić w 16KB aby ruszało także (dla kawału) na C16 z planszą tytułową w multikolor, która z definicji zabiera 10KB :]

Co prawda prg to nie xex ale jakoś się popakuję i zmieszczę ;) taka sztuka dla sztuki bo kto dziś używa C16? Ale jak obsłużę tyle ramu to za jednym zamachem wskoczę na 3 stock Commodorki rodziny 264 :]

Także konkurs Sikora na grę która pójdzie na gołej A400 nie wydaje mi się taki bezcelowy, no i $dulary$ dla wydawcy będą ;)

466

Zasadniczo wychodzi coraz bardziej na to, że ankieta nie przedstawia jakiegoś wielkiego sensu, a najbardziej chwytliwym w niej jest tytuł "gównoburza". Fajnie sobie popisać pierdoły w tego typu wątkach, a najwyraźniej wielu to lubi, bo wątek w krótkim czasie ma już prawie pół tysiąca postów. To też ciekawy wskaźnik. Liczba głosów w stosunku do liczby postów to niewiele ponad 10%, co potwierdza, że z tematu najistotniejsza jest gównoburza i rozrywkowe spędzenie czasu na pisaniu pierdół, które wszak przecież i tak niczego nie wnoszą:-) Sama ankieta jest tutaj drugorzędna.

467 Ostatnio edytowany przez xxl (2021-02-24 16:19:16)

Mq napisał/a:

Przy czym wniosek można np. wyciągnąć taki, że 320k to standard scenowy

odjąć jeden bank pamieci na czesc mulitplatformowego zlotu ktory wskazuje wlasciwy kierunek scenie

http://atari.pl/hsc/ad.php?i=1.

468

Bylo kiedyś takie video w stylu C64 vs Atari na YT, może nawet 10 lat temu ale teraz nie moge go znalesc. Człowiek próbował odpalić te same gry na emulatorze C64 i Atari, między innymi Commando. Wszystko co odpalał na Atari, dawalo komunikat w stylu "not enough memory". Miało to niby pokazać ze Atari jest gorszym sprzętem niz C64. Spodobalo mi sie jak ktos odpowiedzial w komentarzu, żeby odpalił te gry na prawdziwym sprzęcie, z kartridza.  Wtedy wszystkie gry powinny sie odpalić na stockowym sprzęcie.

469 Ostatnio edytowany przez zbyti (2021-02-24 17:44:10)

@ZuluGula to zamieścił w 8 poście XXL a film "nakręcił" wydaje się XLent.

470

Tak, to bylo to.

471 Ostatnio edytowany przez zbyti (2021-02-24 17:56:11)

@ZuluGula film nie miał pokazać, że Atari jest gorszym sprzętem tylko zły (według niego) trend na małym Atari.

Z resztą XLent wpada czasem na to forum to możesz dopytać ocb.

472

Sam głosowałem na 320KB, chociaż mając Toms'a 720 powinienem z wygody wybrać 1MB, bo dopiero taka ilość Ramu pozwala uniknąć wachlowania dyskietkami jak na Amidze podczas kopiowania. W przypadku gier i wariantów na cartach fajnie jednak trzymać się standardowych 64KB - zapewnia to zdecydowanie większy rynek zbytu. Już 128KB wyklucza dużą liczbę użytkowników, bo nie każdy ma 130XE. Wersja plikowa jak przy Commando może mieć większe wymogi. Dzięki czemu wilk i owca cała :)

Ci, którzy przemawiają w imieniu Boga powinni pokazać listy uwierzytelniające. J. Tuwim

473 Ostatnio edytowany przez Krótki (2021-02-24 20:42:25)

Jacques napisał/a:

Z mojej strony na takie gry jak Bomb Jack, Pang, Crownland, Stunt Car Racer, Albert, nadchodzące Flimbo's Quest czy Prince of Persia warto "wydać" każdy kilobajt, który był autorom potrzebny i są to dla mnie produkcje niesamowite, pokazujące, że na Atari może powstać gra porównywalna jakością do schyłkowego C64, niekoniecznie tylko w dziedzinie, gdzie Atari ma oczywistą przewagę, jak np. w (skądinąd genialnym) Yoomp.

Czyli co, ładujmy ext RAM-u ile wlezie, żeby pokazać commodorowcom gdzie raki zimują, dobrze zrozumiałem?

Czytam sobie to forum od nastu lat i nabrałem wrażenia, że motorem napędowym całej tej waszej Sceny jest jakiś kompleks względem C64. Duszki trzeba prekalkulować w ext RAM, a bo komodziarze mają 8 duchów, a my nie, a jednokolorowe ruchome obiekty to jakiś paździerz z lat 70., poniżej naszej godności. Megademo trzeba trzymać w ext RAM, bo komodziarze mają programowalne stacje dysków i mogą doładowywać w trakcie dema, a my nie, o jeju jeju, płynność dema ucierpi.

Ja to bym się ucieszył, jakby powstało Flimbo's Quest bez paralaksy, albo z duszkami software'owymi bez prekalkulacji, odświeżanym raz na 2-3 ramki, albo zrobione na jednokolorowych duszkach sprzętowych, ewentualnie podkolorowanych jak w grach Activision, jeśli miałoby to oznaczać że grę da się upchnąć w 64 KB z doczytywaniem. Nadal byłaby to fajna, grywalna gra. Ale nie, niemożliwe - gra musi być identyczna z wersją z C64, bo inaczej komodziarze zauważą że paralaksa się nie paralaksuje i się będą śmiali. Ludzie, jakbym chciał pograć w wersję która wygląda jak na C64, to sobie bym spiracił ROM-a i grał na C64.

Ja was rozumiem, mi też było przykro, że w Top Sekrecie co chwila pisano o nowych, zachodnich grach na C64, a na Atari to tylko jakieś popłuczyny z Polski. Ale wyrosłem z tego około liceum. A wy macie wciąż jakiś nieprzepracowany kompleks niższości z dzieciństwa. Ludzie, pora zaakceptować wreszcie proste fakty: tak, Atari jest gorszym komputerem; tak, kupując go Wy lub Wasi rodzice postawili na złego konia, porzuconego przez zachodnich producentów oprogramowania; tak, Tramiel z Wenclem oszukali was, reklamując ten komputer jako sensowny wybór; tak, wybierając C64 nie musielibyście zazdrościć innym fajnych gier. Może jak to sobie zinternalizujecie, to skończy się ta bezsensowna gonitwa za komodziarzami, to bezcelowe udowadnianie sobie i światu, że na Atari też mogły być gry, gdyby tylko tym podłym producentom się chciało.

A najlepsze że komodziarze śmieją się dalej, że Flimbo's Quest wymaga 320 KB pamięci. I będą śmiać się nawet z wersji kartridżowej, bo a) to nadal taka sama ilość pamięci, tylko upchnięta gdzie indziej, b) pomyślcie co można osiągnąć na C64 programując grę na kartridż 1MB.

Pin napisał/a:

raczej powrót ludzi, którzy przez ostatnie 30 lat Atari miało w dupie :) hahahahahh

Skoro tak ładnie piszesz m.in. o mnie, pozwól że ja Ci napiszę jak to wygląda z mojej perspektywy.

Tak gdzieś do połowy lat 90. śledziłem osiągnięcia demosceny z wypiekami na twarzy - dema Husaka, Magnusa, Pierestrojki różne, a potem jak sprawiłem sobie stację dysków, także ziny i dema całodyskowe, Overmind jest dziś jedynym którego nazwę pamiętam.

A potem się skończyło, bo skończyły się produkcje na mój komputer. Ktoś sobie zdecydował, że od tej pory standardem jest 320 KB, i basta, nie mamy pańskiego płaszcza i co nam pan zrobi.

Tobie się wydaje, że my jesteśmy jacyś hipsterzy, co to porzucili Atari i w dupie mają przyszłość tej platformy, a wyciągnęli z szafy Atari bo retro jest trendy. A my nic nie porzuciliśmy, wciąż bawimy się naszym pociesznym komputerkiem z dzieciństwa, z braku laku konsumując jedynie treści które da się na nim uruchomić - gramy w Montezumę itd. sami, z dziećmi, z wnukami. To nie Atari mamy od 30 lat w dupie, tylko was i tę waszą Scenę, bo to wy porzuciliście nas, swoją publiczność, brnąc w te wasze rozszerzenia pamięci. Określenie "elyta" wzięło się m.in właśnie z tego.

tebe napisał/a:

pamięć dodatkowa jest aby zachować odpowiednio płynne, szybkie przejścia pomiędzy kolejnymi częściami, tak zaprojektował to twórca i nie wyobrażam sobie wersji dla 64KB w której z menu wybierasz sobie jeden spośród wielu efektów i oglądasz go oderwany od pozostałej całości

Ja nie rozumiem, jak można wykazywać się tak niesamowitą kreatywnością w celu wyciśnięcia ostatnich soków z tej maszyny, jej ograniczeń graficznych, dźwiękowych, a jednocześnie kompletnie kłaść lachę w omijaniu ograniczeń urządzeń zewnętrznych.

Przecież demo nie musi doczytywać kolejnej części w całości za jednym zamachem, może wgrywać kolejne sektory raz na kilka sekund podczas wyświetlania poprzedniej części, nie zabierając całej mocy procesora na SIO. Sektory mogą się wczytywać przy pełnej synchronizacji z muzyczką, która jest specjalnie skomponowana, żeby akurat na czas wczytywania kolejnego sektora grać tylko na dwóch kanałach. Czy ktoś próbował takiego podejścia? To byłby chyba ewenement na skalę światową. Czy można w ten sposób zapewnić znośną płynność dema? Pewnie trzebaby wypracować jakieś kompromisowe rozwiązanie, ale przecież pisanie dem to jest sztuka wypracowywania kompromisów.

Wyświetlacie sto kolorów na ekranie, dwieście duszków w ruchu, trzysta sampli w ramce, a zamiast potraktować ładowanie danych jako kolejne ograniczenie sprzętowe, wziąć je na klatę i kreatywnie ominąć jak całą resztę ograniczeń, idziecie na łatwiznę i lutujecie ext RAM, bo sobie wymyśliliście, że to jedno ograniczenie akurat was nie obowiązuje. Zupełnie jak Chrześcijanie i ich kreatywne interpretowanie Biblii. Aborcja? W żadnym wypadku, toż to życie, trzeba chronić. Kamienowanie cudzołożników? A nie, to takie nieżyciowe, wie pan, chłop musi się wyszumieć.

A8CAS - narzędzie do 100% archiwizacji kaset Atari

474

Ja tylko napiszę, że bardzo mi się podoba Twój wpis kolego Krótki.

475 Ostatnio edytowany przez zbyti (2021-02-25 01:54:35)

@Krótki jako, że na forach nie zwykło się ponoć wchodzić w spory polityczne i religijne to powiem tylko, że nie zrozumiałem fragmentu o kreatywnym traktowaniu Biblii przez Chrześcijan (których?) coś tam namieszałeś... Aborcja i cudzołóstwo, zasada z Nowego Testamentu obowiązująca Chrześcijan kontra prawo ze Starego Testamentu obowiązujące Żydów.

Chyba się zapędziłeś.

Nie lepiej było wspomnieć, że od roku przyłbice chroniły przed WIADOMO CZYM a teraz już nie chronią? :D Tu jest lepszy brak logiki ;)