Cubase 2 w wersji scrakowanej dziala. O ile pamietam, z tego powodu Yerzu uzywa wlasnie tej wersji. Trojka tylko oryginal z donglem, bo crack trojki wiesza sie jak ja przy disco polo.

Wilekie dzieki Panowie. Zaraz bede sprawdzal :)

Powiem, ze nigdy wczesniej nie uzywalem ani Cubase ani Notator i trzeba miec nie lada wiedze zeby nawet odtworzyc demo song poprawnie ...

Moj mlody na chwile obecna ma Roland HP 2900G (poki nie zaliczy grade 3 do konca) i to wlasnie pianino probowalem ogranac chociasz troszeczke w Cubase. Jak na razie udalo mi sie nagrac jeden track uzywajac normalnego dzwieku Piano.

Czy Cubase powinnien wysylac info do pianina odnosnie Local On/Off ?? Jak zostawie pianino na domyslnym ustawieniu Local On, to slysze dwa dzieki (jeden z pianina a drugi z sequensera) i aby to "naprawic" to musze recznie przelaczyc w pianine na Local Off.

Znaczy sie masz racje, ale chcialem chociaz troche mlodemu pokazac ze uzywajac starego Atari da sie jeszcze cos muzycznego stworzyc tymbardziej ze mam kilka Atari w domu wiec nie trzeba bylo wydawac wiecej kasy.

Jak nic nie wyjdzie to moze zainwestuje w jakis Portable USB Midi Controller jak Akai APC Mini z Alberton Live albo  APCKey25 wi powinno starczyc na poczatek.

Dzieki popatrze. Podloczenie jest jak najbardziej proste. Mam zasade ze zanim sie poddam to musze potestowac :)

Sikor, ja wiem o czym Ty mówisz, znam tą powszechną opinię, ale mi się wydaje, że to są słowa powtarzane od wielu lat. Jakoś po roku 2000 często krążyła taka opinia i faktycznie w tamtych latach pomimo faktu, że Atari już było sprzętem bardzo wiekowym, to świetnie się sprawdzało. Natomiast dziś mamy rok 2020, a sprzęt muzyczny obecnie dostępny na rynku to są technologie kosmiczne w porównaniu z tym co było kilkanaście, czy dwadzieścia lat temu. No chyba, że ktoś mi pokaże faktycznie jakieś współczesne profesjonalne studio, w którym używa się Atari, to uwierzę:-) Muszę wsadzić palec, inaczej nie wierzę:-)

Nie no, ja wiem o co chodzi, wiem, że o MIDI, wiem też dlaczego, to wszystko zrozumiałe. Chodzi mi tylko o to, że od czasu kiedy krążyły takie opinie o ponadczasowości Atari w studiach nagrań, to minęło jeszcze kolejnych blisko 20 lat, więc wydaje mi się, że już dziś to na prawdę opinia taka straciła na aktualności.
Niemniej jednak jeśli ktoś używa dalej Atari, to chwała mu:-) Nie mówię też że się nie da, bo sam niedawno podłączyłem sobie coś tam poprzez MIDI i papa mi się rozradowała jak zobaczyłem i usłyszałem, że w zasadzie da się robić współczesną muzę na naszym starym poczciwym sprzęcie:-) Jednak kiedy podłączyłem sobie współczesny interfejs audio Steinberga do peceta i dokładnie ten sam sprzęt przez MIDI do tego, odpaliłem sobie Cubase 10 na pececie, to spojrzałem na obok stojące Atari i uśmiechnąłem się tylko do niego przyjaźnie i z sentymentem:-)

Sikor, siedze w branzy audio od wielu lat. Atari ST ostatni raz w studiu widzialem jakies 18 lat temu (oraz u Losowskiego na biuirku, ale jemu sie nie dziwie gdyz ma dobrze dzialajacy setup od dawna, a do dlubania w domu to styka). nikt juz tego nie uzywa, bo nie ma takiej potrzeby. wszystko ogarniasz na piecu/jablku, nie ma najmniejszego sensu stosowac starego techu bo zjada to czas. czas w studiu to pieniadz i jak Ci klient nad glowa stoi to nie bedziesz sie bawil w stare komputery.

oczywiscie jezeli ktos ma samozaparcie, albo jakies swoje osobiste powody (bo sie nie wiesza) to nadal uzywa. natomiast co do zasady jest to mit powtarzany sila rozpedu od wielu lat :)

natomiast doskonale rozumiem idee zeby uzyc Atari ST do nauki pisania muyzki za pomoca sequencera. zycze powodzenia, a jak sie nie uda to po prostu polecam zakupic zwykly kabelek MIDI-USB, zainstalowac jakis DAW na piecu i na pewno bedzie smigac.

Atari ST był wow w studiach w latach 90tych. Teraz to relikt i średnio wygodna/intuicyjna platforma do robienia muzyki. Na początku lat 90tych Logic wjechał na Mac'a i potem przez parę lat był też na PC. Od 2000 roku większość dużych studiów przeszła na Protoolsy. Jakiś renesans Logic'a i Cubase'a to jest po 2005 roku tak kojarzę - małe studia projektowe, niezależni producenci. Oczywiście jest na bank grono osób używających w studio Atari ST czy Falcona, ale pewnie na tej zasadzie można stwierdzić, że jest grono osób grających na Gibolach z lat 50tych.

jest tam fajny link o ST: "Fatboy Slim’s ‘Praise You’"

Fatboy Slim: "To me, bits of gear like the Atari, the S950 and the [TB-]303 are just as ground breaking and important as the Telecaster and the Vox amp. We shouldn't dismiss them just because there's a new software model in the shops."
https://www.musicradar.com/news/tech/in … cer-546858

A ja powiem tak: Cubase i Notator dla laika jak ja to jest magia.

Inna sprawa ze trzeba wiedziec nawet co i jak z kanalami MIDI aby co kolwieg wiecej niz 1 instrument nagrac.

Np. taka prosta (niby) zecz jak wykorzystanie banku instrumentow z pianina w Cubase lub Notatorze. Czy da sie to zrobic ? Moje stare pianono niby ma wbudowane Sound Source ale jak np przypisac ze midi channel 1 to np jest piano, midi channel 2 to gitara i tak dalej.
Normlanie moge na tych  wszystkich instrumentach grac na pianinie, ale z uzyciem Cubase lub Notatora, to tylko moge dziek pianina uzyskac.

Dla osoby ktora sie na tym zna to pewnie jest banalne, ale dla czlowieka ktory chce cos "poprobowac" to ta wiedza jest tajemna :(

EDIT:

W Cubase udalo mi sie znalezdz opcje ktora wybiera instrumenty .