Nacisnąć można na obojętnie jak długo. Chodzi o czas od puszczenia do przejścia w stan wysoki. To będzie spodziewany czas rzędu kilkuset ms. Jeśli tylko pykniesz reset, to wciskasz go na pewno na krócej niż 100ms, więc jeśli pomiar wykazuje 100-150ms, to pewnie tyle tam trwa ten czas ładowania. Dla pewności możesz zamiast klawisza wziąć kawałek drutu, połączyć z linią reset i puknąć nim do masy. Taki impuls powinien być bardzo krótki, a Twój pomiar czasu powinien pokazać nadal tyle samo czyli 100-150ns.
Ale to mi nie pasuje do założeń, bo jak puścimy reset, to układ Attiny czeka jeszcze 250ms aż reset w Atari odpuści i wtedy przechodzi w tryb wybierania systemu i migania diodą. W trybie wybierania sprawdzany jest stan resetu i jeśli jest tam stan niski, to znaczy że naciśnięto ponownie reset i zatwierdza się wybrany system. Myślę, że ten stan niski jest tam dłużej niż 250ms i stąd problem.
Jak to liczyłem, to ze stałej czasowej 56k i 10uF wychodzi, że ten reset się tam utrzymuje pewnie z 500ms.
Skoro u Ciebie jest mniej, to może jest inny kondensator, albo stracił pojemność po latach. Ale wtedy Attiny powinien wchodzić do menu i migać diodą. Miga?