Może to kwestia gustu, ale obejrzałem sobie wszystkie propozycje i dla mnie najładniejszy pozostaje Draconus, głównie za sprawą złożonej i płynnej animacji postaci, dużej postaci głównego bohatera i dynamice ruchów. Jedna z nielicznych gierek na małe Atari, które nie "biją kolorowymi pikselami po oczach". Dzięki monochromatycznej ale nie hi-res'owej grafice mamy cieniowanie, co moim zdaniem wygląda o wiele lepiej niż kolorowe ale małe i pikselowate postacie. Kolorystyka pasuje do motywu gry i nie razi brak kolorów. Po prostu jest ładnie narysowana, a żeby grafika była ładna, wcale nie musi być cukierkowa, czego dowodzi choćby demo Bad Apple.
Karateka jest ładna ale ma strasznie powolną animację, podobnie jak moim zdaniem dużo ładniejszy FRED.
Stunt Car Racer zawsze wyglądał fatalnie, może i jest technicznym majstersztykiem na A8, ale ładny na pewno nie jest i to na żadnej platformie.
Moja kolekcja: Atari 1040STe (4MB), Atari 1040STfm (4MB, BLiTTER, AT-ONCE+), Atari 800XE (SIMM EXP 1MB), Atari 800XL (RAMBO XL 256kB), Atari 600XL (64kB), Sinclair ZX SPECTRUM+ (48kB), TIMEX Computer 2048 (48kB), Commodore A600 (2MB+4MB, HDD CF 4GB), Commodore C64C.