Witam,
sam nie wiem w jakim dziale umiescic to zapytanie. Dotyczy to Falcona, ale czy to problem softwarowy czy hardwarowy :)
Podczas kopowania plikow czy to pod gołym (wcisniety control) TOSem, czy Mintem i uzytym desktopem kopiujac np jeden folder z jednej partycji na druga pojawia sie okno zmiany nazwy plików, nie ma zadnego konfliktu i taki plik nie istnieje na tej partycji na ktora kopiuje. Ponadto to wszystko sie dzieje nie zaleznie czy jestem w trybie 030/060.
Nawet zrobilem podmiane karty SD z falcona na ktorej ten objaw sie nie pojawia, efekt jest taki sam.
Ktos sie z czyms takim zetknał ?