1 Ostatnio edytowany przez lopez (2019-03-09 23:08:00)

Z uwagi na to, że kupiłem C't IDE od Artik, jutro zabieram się za lutowanie w 520ST, walczę z tworzeniem partycji pod Hatari. Walczę ponieważ nigdy wcześniej nie miałem do czynienia z hdd w ST i staram się to ogarnąć.

Aktualnie mam dostępne sterowniki:

HDDriver w wersji 7.8
IDC pro 6.5.5

Testowałem oba i na emulatorze bootowanie działa na obu bez problemów, jednak z tego co wyczytałem to nie ma opcji aby zrobić partycje widoczne zarówno w TOS jak i pod Windows. To znaczy na wersji 7.8 hddrivera można utworzyć partycję DOS/TOS, ale wówczas może być tylko jedna partycja a dla IDC nie ma takiej możliwość.

Wiec nie pozostanie nic innego jak zakupić nową wersję HDDrivera lub sterownik Putnika tak abym mógł wymieniać dane z PC.

Który sterownik będzie lepszym wyborem? zważywszy, że sterownik Putnika kosztuje 10euro a HDDriver 45euro.

Czy warto przepłacać za hddrivera?

A może da się fizyczną kartę SD podłączyć bezpośrednio po emulator? i na emu wgrać potrzebne pliki, wówczas wystarczył by mi sterownik IDC. Tylko nie znalazłem takie opcji w Hatari i nie wiem czy jest to wykonalne. Robienie obrazów karty (dd) za każdym razem, raczej nie będzie dobrym rozwiązaniem ;)

2

Bezpośrednio pod emulator karty podłączyć się nie da. Obraz karty mi też w taki sposób nie działa, może nie umiem, ale obrazy z hatari nie działają mi na karcie w prawdziwym Atari i na odwrót też mi nie działają. Oglądałem pliki obrazów z hatari i z Atari i różnią się, więc coś jest niedobrze z tym hatari chyba.
Co do driverów, to testowaliśmy z Dragmarem najnowszego HDDrivera oraz sterowniki Putnika i jesteśmy zawiedzeni HDDriverem, zwłaszcza, że kosztuje niemałe pieniądze. Różne problemy i ograniczenia są z partycjami kompatybilnymi z windowsem. Może Dragmar coś dopisze szczegółowo. Natomiast drivery Putnika działają pod tym względem elegancko.
Nie jestem ekspertem w tej dziedzinie, ale drivery Putnika bardziej do mnie trafiają, zwłaszcza, że zamierzam głównie grać w gry od Putnika, więc mam też zaufanie, że jego gry będą dobrze działać na jego driverach.

A ja preferuje driver Hddrivera. Elegancki, łatwy w obsłudze i wspiera ustanowione standardy. Ograniczeń nie ma, poza takimi jakie narzuca TOS. Dodatkowo autor jest o wiele milszy i bardziej przystępny.

Atari: FireBee, (Falcon030 CT60e SuperVidel SvEthlana CTPCI), TT, (520ST Pak030 Frak PuPla Panther), (520ST 4MB ST RAM 8MB TT RAM CosmosEx SC1435), (1040STFM UltraSatan SM124), (1040STE 4MB ST RAM 8MB TT RAM CosmosEx NetUSBee SM144 SC1224), 260ST, 520 ST+, (MEGA ST SM125), (65XE Rapidus U1MB VBXE SIDE2 SIO2PC), (Jaguar SkunkBoard), Lynx II, 2x Portfolio

4

Ja potwierdze slowa przedmowcy, zdecydowanie wybieram HDDrivera, nigdy mnie nie zawiodl, uzywam go na wszystkich moich sprzetach z dyskami SCSI, IDE, kartami SD/CF, czy z pendrivami USB :), autor otwarty na wszelkie uwagi, sam znalazlem bugi ktore zostaly oozywiscie poprawione, pelna dokumentacja.

Falcon CT63, CTPCI + Radeon 9250, napęd MO Fujitsu 230 MB oraz naped Syquest 230 MB, Nagrywarka Yamaha CDRW 2100, Napęd DVD-ROM, Netusbee, Skaner EPSON GT8000/Falcon 030, Ram 14 MB, karta CF 16 GB/Hades 060, CD-ROM, Nagrywarka Yamaha CDR, karta sieciowa, napęd Syquest 44 MB/Atari TT 030; 10 MB ST-Ramu, 64 MB TT-Ramu, Zewnętrzny naped CD-ROM, napęd MO Fujitsu 230 MB, karta graficzna MEGA Vision 300 Netusbee/Atari Jaguar + Skunkboard, Atari 65 XE + SIDE