1

Ostatnio przez moje ręce przeszło kilka ST. Sprzęty mają po ~30 lat i sugerując się materiałami w internecie przymierzałem się do wymiany kondensatorów. Oto moje wnioski - znalazłem 1 uszkodzony kondensator, jego uszkodzenie polegało na korozji aluminiowego "kubka", parametry jeszcze trzymał. Kondensatory WANG'S CAP, po tych 30 latach, trzymają parametry wręcz wzorowo. Niestety jak już wylutowałem te kondensatory to lutowałem nowe, bo jednak każde lutowanie poważnie je nadwyręża i nie są pomyślane do "wielokrotnego montażu". Główny kondensator po stronie pierwotnej w zasilaczu (47uF/400V - ten z czerwoną naklejką ostrzegawczą) często wygląda na uszkodzony z racji wypukłej plastikowej osłonki... nie spotkałem aby był uszkodzony, choć jego warto wymienić, bo jest obciążony termicznie (tuż przy mocno rozgrzewającym się radiatorze).

Jakie są Wasze doświadczenia w tej kwestii - czy znaleźliście kiedykolwiek uszkodzony kondensator elektrolityczny na płycie ST?

Moja kolekcja: Atari 1040STe (4MB), Atari 1040STfm (4MB, BLiTTER, AT-ONCE+), Atari 800XE (SIMM EXP 1MB), Atari 800XL (RAMBO XL 256kB), Atari 600XL (64kB), Sinclair ZX SPECTRUM+ (48kB), TIMEX Computer 2048 (48kB), Commodore A600 (2MB+4MB, HDD CF 4GB), Commodore C64C.

2

Na płytach różnych wersji Atari ST - nie.