1

Teraz w sumie to z radością donoszę, że nie "zareklamowałem" tego "coś". Kupiliśmy dla rodziny bilety, koncert miał być o 22:00, DO 2:30 (!) wysłuchaliśmy supportów, zadzwoniliśmy po taryfę i poszliśmy spać.

Reasumując, omijajcie stromym łukiem gotyckim Kraków, szczególnie knajpę na ul. Szpitalna 1. Masakra.

Dobranoc.

Kontakt: pin@usdk.pl

2

... kilka stówek wydanych na koncert, którego nikt nie był w stanie doczekać.

Kontakt: pin@usdk.pl