Czy jest ktoś z W-wy, kto podjąłby się zerknąć i naprawić mój SM124? Monitor pracował, potem trafił na kilka lat do piwnicy (suchej), a po wyjęciu niestety nie chce odpalić. Może jakaś pierdoła - ja się nie znam. A szkoda wyrzucać. Zresztą, przydałby się do jednego STF, które nie chce działać z kablem RGB-TO-SCART.

Pamięć studenta ma charakter kwantowy - student wie wszystko, ale jednocześnie nic nie pamięta.
- Kilka(naście?) pudełek z klawiszami i światełkami. I jeden Vectrex, żeby nimi wszystkimi rządzić.

2

Ja pomogę.

Arguing with an engineer is a lot like wrestling in the mud with a pig, after a couple of hours you realize the pig likes it...