Ja nie mysle ze tam jest vfat albo ntfs. 99% urzdzen typu router, IoT lub "cokolwieg" ktore cos robi bardziej "skomplikowanego" ma na pokladzie linuxa i linuxowy system plikow.
umask nie daje dostepu do danego miejsca w filesystemie tylko nadaje uwtozonemu plikowi odpowiednie permissions po jego utorzeniu. Ale ty nie masz prawa do utworzenia pliku wiec to nic nie da.
"sudo su" daje aktywnej sesji uprawnienia roota to samo do "sudo -i" lub jesli znasz halo roota "su - root" co daje mozliwosc zapisu do zamapowanego udzialu sieciowego bo ten udzial jest zamapowany z "udzialu roota" i on ma do niego (udzialu) pelny dostep.
Bylo by "super" (!!!) jak bym sobie jako zwyklu uzyszkownik ustawil umask=0 i mial mozliwosc zapisu do /etc/shadow bo akurat o takiem mozliwosci piszesz.
Nie ze bym sie sprzeczal i cos tam insynuowal, ale sprawdz. Moze ja dzisiaj nie mam racji.
Pisze "dzisiaj" bo jestem w polowie Jacka Danielsa po zakonczonym "nieprzyjemnym" dlugim weekendzie w ktorym stracilsmy w tragicznym wypadku przyjeciela - koles spadl z 50 metrowego klifu i zginal na miejscu :(