Witam,
moje Atari TT ma kłopot ze stacją dysków. Podłączyłem drugą stację od Falcona przy użyciu innej taśmy i dalej nic. Chwilę próbuje czytać dyskietki, a po 10 sek. po niemiecku pisze do mnie, że nie może przeczytać nośnika. Oczywiście sprawdziłem wiele "nośników" :)

Trochę mi to wygląda na inną przyczynę niż stacja/kabel. Może kontroler? Co myślicie?

2

Tutaj: http://www.vcfed.org/forum/archive/inde … 23201.html coś piszą o wymianie inwertera 7406. Widzę, że można to kupić w TME za niecałe 3 złote. Ma to sens?

3

Jedyne co mi przychodzi do głowy - to numer stacji. Ale w Falconie powinien być już zmieniony. I sprawdź, czy nie podłączasz odwrotnie taśmy, bo coś mi się kojarzy.
Co do inwertera - nie wypowiem się, We Wrocławiu masz kilku atarowców, postaraj się z nimi skontaktować.

Sikor umarł...

4

Hehe... znalazłem przyczynę :) Otóż testowałem TT-kę stacją od Falcon-a z dyskietką HD, którą czytał Falcon i PC. Teraz doczytałem, że na przełącznikach DIP (J203) powinienem mieć 7. w pozycji ON.  Ja wszystkie miałem OFF.

Po przełączeniu TT-ka już poprawnie czyta dyskietki przy użyciu stacji Falcon-a. Nie zmienia to jednak faktu, że stację w TT mam uwaloną, ale to chyba niewielki problem.