wczesniej pisales ze traktuje ja zbyt doslownie, teraz ze doczytuje sie zeczy ktorych nie ma... zmiana zdania skorelowana jest ze zmiana cisinenia jak rozumiem ;-)

Dajcie spokoj z tym offem, nuuuuda.
xxl: kiedy bedzie konkret i urzadzenie do kupienia? Nie ma co rozwlekac tematu niczym gorniak ("czy jest sens?" etc.).

Jeśli na takiej zasadzie ma to działać, to jak będę zmieniał zepsutą mikrofalówkę to oddam ten sprzęt wraz z nią do najbliższego punktu zbieractwa surowców wtórnych ;)

XXL - czy używałeś kiedykolwiek XEP80? Chyba większym koszmarkiem jest tylko XC12....

Hej, ale wy mówicie o kartach tekstowych :) Spróbuj grafikę przewalić z tą prędkością a pogadamy :) W trybie tekstowym to jeszcze działa, ale jest to nadal wymiana danych na zasadzie komp-terminal.

Złącza szeregowe do sterowania urządzeń wprowadzono dopiero na poziomie USB/SATA i ma to swój sens. Stały się odpowiednio szybkie aby je do tego zastosować :) A złącze szeregowe jest tańsze i prostsze sprzętowo. Ale wcześniej tej koncepcji nie stosowano, bo to było wąskie gardło.

Nieważne, w wypadku takiego wynalazku jakiś sens to ma, chociaż to bardziej gadżet niż nowe urządzenie :) Ot taki emulator magnetofonu. Audio In znajduje się też w PBI/ECI więc przy współczesnych nośnikach danych można i wyprodukować cartridge serwujący taki dźwięk :)

Traktujesz ją zbyt dosłownie i przez to doczytujesz się tam rzeczy, których nie ma. Jak coś ma etykietę SERIAL to musi to być naprawdę serial, antifa to antyfaszyści, bo tak się nazywają, a jak ktoś zrobi margarynę ze starego oleju silnikowego i napisze na opakowaniu MASŁO, też pewnie uwierzysz, że skład jest identyczny z prawdziwym masłem. Nazywa się to semantyzacja symboli i jest jednym z powszechnych błędów poznawczych.

mazi ma rację, dość tego oftopu, bo obiekt rozważań jest, jak zaznaczyłem powyżej, nudny.

@Pejcus: tym bardziej ze dzis jedzie do Piły gdy z piłą to nie ma nic wspolnego ... akurat CART ma wiecej znaczen ;) taki homo... homonim - na pewno znasz...

@drac030: wlasnie przedstawiles swoj tok rozumowania :-) ale analogie nie dotycza tylko nazw - tak jak sugerujesz, ale takze FUNKCJONOWANIA :-)

odczytujesz z dokumnetacji rzeczy ktorych tam nie ma, nie ma ich ani w dokumentacji ani fizycznie w sprzecie ktorego ta dokumentacja dotyczy :D

wlasciwa anaogia jest taka: masz czopki na pryszcze, w instrukcji stoi: czopki na pryszcze, sposob uzystkowania, sposob dzialania. a Ty usilnie lykasz to jak pastylki ignorujac sposob dzialania (bo pewnie producent cos innego mial na mysli w nazewnictwie)

moze zrob wlasna wersje dokumentacji atari zeby nie gryzla sie z Twoim obrazem swiata :-)

Źle się wyraziłem, to jest pewnie ciekawy przypadek, tylko ja nie jestem psychiatrą.

Wieczór: VT240 to terminal tekstowy + graficzny sterowany tekstowo czymś w rodzaju poleceń prymitywnego LOGO
Wydajność to inna kwestia ... zawsze szeregowo jest wolniej niż równolegle ... to oczywiste jest.
Tak oczywiste jak to, że nawet łącza równoległe wysyłaja kolejne polecenia jedno po drugim czyli "szeregowo" bo czym innym jest "szeregowość" na poziomie łącza a czym innym na poziomie "aplikacji".
Tu klasycznym przykładem jest złącze SAS czyli standard  SCSI, który od początku był "równoległy" na poziomie sprzętu i został przerobiony na transmisję szeregową. Albo iSCSI czyli przeniesiony w transmisje Ethernet.

Można zrobić też cartridge wyposażony w głośniczek... :D

W tym temacie:
* Wieczór nie wie co to Sixel i RIPScrip, ale udaje że wie wszystko
* Draco i XXL gadają o dupie Maryny zamiast o faktycznym zastosowaniu i projekcie urządzenia z tematu

Dzień jak codzień na Atari Area :D

.. to po audio in, przedwzmacniaczu z płyty i na dodatek w mono to spodziewasz się super Hi-Fi? Pytam, bo dźwięk w tym torze audio przypominał jakość megafonu ale nie wiem, być może po latach coś się zmieniło. Np. Wino z upływem czasu bywa lepsze ;)