Witam.
Pewnie wielu z was ma już w swoim Atari zainstalowany wzmacniaczyk słuchawkowy.
Zalet tego rozwiązania nie musze nikomu reklamować więc sam też postaowiłem sobie coś takiego zafundować. Do tematu podchodziłem z kilkoma głównymi założeniami : wzmacniacz miał byc mały, prosty do zbudowania, pracować pod napięciem 5V i obsługiwać stereo. Przejrzałem wiele projektów ale w końcu na forum elektroda.pl podpowiedzieli mi rozwiązanie którego szukałem.
Mały (naprawde mały - obudowa DIP8 ;) ) scalak a w jego wnętrzu zamknięty cały wzmacniacz trzeba tylko podłączyć "peryferia". Układ nazywa sie TDA7050 i kosztuje poniżej 10PLN. Jeśli ktoś chce szczegółową dokumentację Philips'a to mogę podesłac na maila.