Czoł(g)iem,
Coraz częściej w aukcjach z UK i USA, ale też i innych miejscach, koszty przesyłki robią się zaporowe. Oczywiście jestem przyzwyczajony do przesyłek droższych niż w Polsce, ale czasem stają naprawdę nieprzyzwoicie zaporowe.
Czasem wynika to użycia programu Ebay Global Shipping, czasem z braku chęci wysyłki za granicę, nie ważne - kij im w plecy :P O tym nie chciałbym tu dyskutować.

Żeby nie rezygnować jednak z ciekawych często aukcji, chciałbym nawiązać współpracę z forumowiczami mieszkającymi za granicą, którzy zgodziliby się:
1. na wysyłkę od sprzedawcy na ich adres,
2. czasem przechowanie przedmiotów przez kilka dni/tygodni aż zbierze się więcej i przepakowanie do jednej paczki.
3. wysłanie do Polski jakimś tanim kurierem, albo w USA do Polameru

Oczywiście to ja płacę sprzedawcy, ja wystawiam zlecenie w Polamerze na transport do do mnie, ja załatwiam ew. cło/vat, itp. no i oczywiście zwracam (przelewem, PayPalem, lub inaczej) koszty wysyłki do Polameru lub bezpośrednio do Polski + ew. koszty przepakowania w razie konsolidacji przesyłek. Generalnie załatwiam wszystko co tylko zdalnie mogę i minimalizuję zaangażowanie 'agenta' :) do niezbędnego minimum.
Będę się starał nie nadużywać i za każdym razem będę pytał i potwierdzał możliwość a także nie będę miał żalu w razie odmowy.
Szczegóły do ustalenia na priv.
Na zachętę dodam, że:
1. często ściągam rzeczy nie tylko dla siebie, ale są to np. dyskietki czy książki, których dumpów nie ma jeszcze w sieci i później je udostępniam. Duble (z zakupów kolekcji czy zestawów) odsprzedaję po kosztach albo wymieniam z innymi kolekcjonerami, tak więc korzyści dla wszystkich :)
2. jeżeli uzgodnimy przechowanie czegoś u Ciebie i przepakowanie do połączonej paczki, to będziesz mógł/mogła się tym w międzyczasie pobawić :)

Chętni? Przynajmniej na próbę?