Witam
Jak w temacie
Atari pochodziło dłużej i oto efekty
Gdzie szukać ??
Poniżej załączam zdjęcia :
http://i62.tinypic.com/21mhn5v.jpg
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
TURGEN 9.3.0 Kolejna wersja multiplatformowego narzędzia do zarządzania obrazami taśm.
SV 2024 WE - program imprezy Już za tydzień odbędzie się zimowa edycja Silly Venture
Nowa obudowa dla 800XL - zostało 36 dni Niewiele ponad miesiąc do końca kampanii.
Zmarł twórca języka BASIC Zmarł Thomas E. Kurtz twórca języka BASIC
Zmiana serwera atari.area Serwis przeszedł właśnie ważną aktualizację infrastruktury
atari.area forum » Sprzęt - 8bit » Padło Atari :(
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Witam
Jak w temacie
Atari pochodziło dłużej i oto efekty
Gdzie szukać ??
Poniżej załączam zdjęcia :
http://i62.tinypic.com/21mhn5v.jpg
A ta przeróbka, która tam siedzi ok? Gdy pochodzi dłużej tak się dzieje, czy teraz cały czas? A jak wygląda SELF TEST pamięci?
po wyjęciu ultimate i włożeniu kości na swoje miejsce nawet SELF TEST nie wstaje
pojawia się zielony ekran i dwie kreski mogę wrzucić fotkę
Sprawdź czy kości pamięci się nie grzeją mocno. Jeśli tak, to są do wymiany, jeśli nie, to nadal są podejrzane :)
Pamięć zimna i to mnie dziwi
O zasilaczu nie muszę wspominać?
Inne układy nie grzeją się jakoś podejrzanie?
Nie miałem takiego przypadku, może ktoś inny miał?
1. Mimo wszystko zacząłbym od wymiany pamięci.
2. Antic
3. OS ROM
4. MMU
Zasilacz podaje napiecie 5.05 V a przy wlaczonym atari 4.99 wiec odpada
Jak zmienilem kosć os rom to wyglada tak jak na ostatnim zdjeciu(zielony ekran i te dwa paski)
mmu nie bylo przy ultimate a jak je zdemontowalem to musialem wstawic MMU i OS ROM ktore dzialaly
Wiec to chyba raczej Pamieci
Najgorsze jest to ze teraz to mam zupełnie czarny ekran :(
Podjąłbyś się naprawy tej płyty??
Dam ci drugą taką samą na cześci??
Prawdopodobnie uszkodzenie pogłębiło się. Aby dalej szukać to jednak trzeba mieć pewność, że pamięć RAM jest w porządku.
Sam RAM-u nie wymienisz?
Dam rade ale jesteś pewien ze to RAM??
Nie. W układach cyfrowych nigdy nic nie jest pewne... Pewność, że RAM jest sprawny, to jednak podstawa dalszych działań.
Hmm
jak mam je sprawdzać skoro sie nie grzeją ??(kiedys Jer pisał o nakladaniu jednej sprawnej kosci na druga ) ale jaka mam pewność ze nie poszlo ich wiecej niz jedna
bo inaczej chyba nie ma mozliwosci sprawdzenia??
Przez wymianę. Najlepiej wstawić podstawki po wylutowaniu starych, wtedy jest większe pole manewru i bezpieczniej dla ścieżek...
A ja tak tylko z ciekawości zapytam - o co chodzi z tym pionowym złączem carta? W obudowie od góry jest zrobiony otwór na kartridże? Jak to się sprawdza?
Sprawdzało się znakomicie dopóki nie założyłem stereo od Lothatka teraz muszę używać karty bez obudowy
prince80, skąd jesteś? Mogę naprawić tą płytę :)
Pisz na PW.
Cześć,
No - niestety ale tak jak pisze Bluki - nic nie jest pewne chociaż ja bym stawiał na jakiegoś paprocha, który za zworkę gdzieś robi. To takie gdybanie ale jeśli masz sprężone powietrze - solidnie przedmuchaj pod scalakami i powytrząsaj płytę. Jednak jeśli coś się mocniej upaliło to tylko solidny serwis pomoże.
Także po raz pierwszy widzę takie częściowe uruchamianie się komputera :) Ciekawy przypadek... Jestem bardzo ciekawy jakie jest rozwiązanie.
Pozdrawiam
U mnie identyczne objawy występowały gdy puściły luty na gnieździe kartridża w 800XL Gdy wkładałem carta w gniazdo dostawałem właśnie takie krzaki. Po wyjęciu czasami komp się normalnie odpalał a za kilka minut niespodziewanie znów pojawiały się krzaki na ekranie. Pomogło przelutowanie.
U mnie identyczne objawy występowały gdy puściły luty na gnieździe kartridża w 800XL Gdy wkładałem carta w gniazdo dostawałem właśnie takie krzaki. Po wyjęciu czasami komp się normalnie odpalał a za kilka minut niespodziewanie znów pojawiały się krzaki na ekranie. Pomogło przelutowanie.
Ewidentnie dobry trop - być może w innym miejscu ale to jest także prawdopodobne tak jak i przypadkowe zwarcia ...
Pozdrawiam
Zimne luty ?
zimne luty w miejscu gdzie bylo MMU lub ROM
Zagadka rozwiązana
C061991 - FREDDIE (NCR)
No proszę... nigdy niczego nie można być pewnym :)
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
atari.area forum » Sprzęt - 8bit » Padło Atari :(
Wygenerowano w 0.033 sekund, wykonano 58 zapytań