1 Ostatnio edytowany przez nosty (2015-02-12 22:12:00)

Temat odpowiedni, Panowie zaczęli, to ja może pozwolę sobie jako advocatus diaboli: kiedyś w epoce powozów ktoś pewnie przyszedł i powiedział, że mu te bryczki nie odpowiadają, on ma pomysł na taki wóz, który będzie mniejszy i będzie jezdził bez koni i po gorszych drogach.
I pewnie się podniósł krzyk: ale my tu mamy STANDARD bryczki! A własciwie to 7 różnych bryczek z których najlepsza jest BryczkaX i wystarczy!
I co z tego, że te nowe wozy niby lepsze i mniejsze, jak każdy inny! I trzeba dla nich jakieś rafinerie budować, jakieś kauczukowe koła robić pod wymiar. My tu mamy od 1000 lat standard bryczki i żadne nowe wynalazki się nie przyjmą.

Patrzcie ludzie! chce robić jakieś nowoczesne cuda bo pewnie bryczki zbudować nie umi :P

2 Ostatnio edytowany przez drac030 (2015-02-12 22:15:32)

nosty, wydaje mi się, być może błędnie, że w obliczu tego, ileście w tym tygodniu zdołali nabroić, wypadałoby się może trochę wyciszyć. Tak dla osobistej, że tak powiem, higieny ducha.

KMK
? HEX$(6670358)

3 Ostatnio edytowany przez nosty (2015-02-12 23:01:53)

drac0 - to przykre, że używasz wobec mnie takich ogranych chwytów. Mam tu na myśli określenia używane zwyczajowo wobec dzieci, tak aby nadać Twojej wypowiedzi ton paternalistyczny, a mnie łagodnie zganić i dać po łapach.

Żeby było jasne: nie poczuwam się do żadnej winy. Nie znajduję w swoich wypowiedziach ani ataków na nikogo, ani trolowania. Nie czuję też żadnego powinowactwa duchowego z "onymi", którym przypisujesz współbroienie ze mną.

Inna sprawa, że coraz częściej myślę o urlopie a la Sikor, bo źle jest, jeśli aktywność na forach zajmuje mi więcej czasu niż pozostałe aktywności atarowskie.

4

@nosty, nie możesz mi zarzucić, że nie próbowałem z Tobą, jako przedstawicielem neo-ortodoksów (czego wyraz mamy tutaj w poście nr 5), rozmawiać jak z człowiekiem. Jakoś bez odzewu, czego więc oczekujesz?

KMK
? HEX$(6670358)

5

Nie jestem neo-ortodoksem, tylko "normalnym" ortodoksem. I to raczej nie fanatycznym, skoro pracuję akurat nad najmocniejszą dopałką do Atari jaka powstała.
Post nr 5 napisałem (jak zastrzeglem) jako "adwokat diabla". Bo tak naprawdę mi osobiście standardy jakie mamy nie przeszkadzają. Ale chciałem w żartobliwej formie wskazać, na całkiem poważne zjawisko: że trzymanie się wypracowanych standardów, choć zazwyczaj daje dobre rezultaty, ma też minusy, np. powoduje opór przed  nowościami, innowacjami, być może lepszymi niż dotychczasowy standard.

Co do dyskusji w wątku Forti: próbowałeś rozmawiać z ortodoksem "jak z człowiekiem". Jakże mi miło. Odzew z mojej strony jak najbardziej był, wymieniliśmy przecież argumenty. Nie zgodziliśmy się tym razem (oprócz kwestii nielegali) i tyle.  Także ja nie oczekuję niczego poza elementarnym szacunkiem dla mnie jako rozmówcy. Bo wciąż nie wiem, dlaczgo uważasz, że tą kulturalną wymianą poglądów na publicznym forum, zrobiłem krzywdę Tobie, sOnarowi, Forti czy społeczności Atari?
Dlatego, że nie odbędzie się zlot?
Czytając kilka ostatnich postów sOnara i zestawiając je z moimi i innych rozmówców, przyczyn szukałbym gdzie indziej.

6

Pozostając w zakresie poetyki Twojego postu nr 5, myślę, że może mógłbyś rozważyć wyciągnięcie wniosków z reakcji s0nara. Byłeś zaskoczony, prawda? Wydawało Ci się, że on żartuje, prawda? I tak przez parę dni. Może po prostu robienie gnoju na forum przez dłuższy czas powoduje, że interlokutorzy tracą poczucie humoru? Przyszło Ci to do głowy? O elementarnym szacunku rozmawiamy? To cóż, skoro już byliście uprzejmi omówić s0narowi sposób, w jaki ma zrobić party, to czego dyskusja miała dotyczyć dalej? Jego firanek? Kwiatków na oknie? Zawartości lodówki? Niestosowne, prawda? A narzucanie ludziom, którzy są atarowcami od końca lat '80 albo początku '90, co mają mieć za Atari, a co nie, jest stosowne?

KMK
? HEX$(6670358)

7 Ostatnio edytowany przez nosty (2015-02-13 08:27:43)

Kwestie reakcji sOnara i jej proporcjonalności lub nie zostawmy proszę. To nasz kolega, więc nie jest to tamat na publiczną debatę.
Potraktowanie kilku jego ostatnich postów jako żart lub chwilową niedyspozycję było najlepszym co mogłem zrobić.
Przypomnę Ci tylko, że w zeszłym roku omawialiśmy długo reakcje innej osoby na min Twoje działania i stałeś wtedy twardo na stanowisku, że nie odpowiadasz ze reakcje i konstrukcję psychiczną dorosłej osoby. Nie było Ci ani odrobinę przykro, że niechcący mogłeś doprowadzić kogoś do kiepskiej kondycji i być przez niego uważanym za stalkera (nie tego od Strugackich). Jesteś więc jednym z ostatnich, którzy powinni stawiać taki zarzut.

Mi jest przykro, że nie rozpoznałem na czas poziomu wrażliwości sOnara i zrobilem mu nieumyślnie przykrość. Powtarzam: nie czuję się winny odwołania zlotu, ale gdybym mógł, to bym jednak te posty wycofał. Bo lubię sOnara, choć, jak widać, znam go za mało.

"Robienie gnoju"? Pokaż mi proszę jeden mój post słownikowo na poziomie bruku, czy o poziomie agresji nieakceptowalnym na tym forum..

drac030 napisał/a:

To cóż, skoro już byliście uprzejmi omówić s0narowi sposób, w jaki ma zrobić party, to czego dyskusja miała dotyczyć dalej? Jego firanek? Kwiatków na oknie? Zawartości lodówki? Niestosowne, prawda? A narzucanie ludziom, którzy są atarowcami od końca lat '80 albo początku '90, co mają mieć za Atari, a co nie, jest stosowne?

A narzucanie mi jest stosowne?

Nie mieszkam z sOnarem i nie jem z nim. Nie interesuje mnie więc jego wystrój wnętrz i menu. Natomiast wyraziłem szczerą chęć wzięcia udziału w zlocie. Czynnego wzięcia udziału. Dlatego przyznałem sobie prawo głosu _doradczego_ w tej sprawie.
Rzeczywiście, sOnar nie nazwał swojego zlotu "I Demokratyczny Zlot Atari Fortification 2k15", ale przyjąłem optymistycznie, że jest to nasz WSPÓLNY event. Owszem, szefem organizacji jest sOnar i on ma (miał) głos decydujący, ale zlot jest dziełem zbiorowym. Ktoś organizuje atrakcje, ktoś sponsoruje nagrody, ktoś pisze prace (co też jest przyczynieniem się do sukcesu zlotu).
Głosu decydującego nikt sOnarowi nie chciał i _nie mógł_ zabrać. Sam się go pozbawił rezygnując ze zlotu. Ja rościłem sobie jedynie prawo do pomocy, do głosu doradczgo.
Za innych dyskutantów i formę ich wypowiedzi nie odpowiadam, bo nie zapisywałem się do żadnej organizacji, nie brałem też udziału w nieformalnym spisku. Dlatego proszę, nie zwracaj się do mnie w liczbie mnogiej.

8 Ostatnio edytowany przez nosty (2015-02-13 08:48:09)

@Drac0 - jeszcze taki przykład: Gdybym ja wrzucił tu teraz stek przekleństw i oświadczył, że poczułem się dotknięty Twoimi zarzutami i krytyką mojej osoby tak bardzo, że rzucam wszystkie projekty, wypisuję sie z forum i zostawiam to całe Atari, to czułbyś się winny? Bo niewątpliwie można powiedzieć, że nieświadomie przyczyniłeś się do mojej decyzji, prawda?

Wiesz co, ale może ja się faktycznie mylę? Może nie umiem spojrzeć z boku na tę sytuację, bo poczułem się dotknięty Twoimi zarzutami.
Od kilku postów nikt się w naszą dyskusję nie wtrąca, co jest nietypowe dla tego forum. Pozwolę sobie wierzyć, że powodem jest to, że dobrze się tę wymianę zdań czyta ;)
Ale ja jestem ciekaw opinii innych. Jest takie przysłowie: "jeśli jeden przyjaciel mówi ci, że jesteś osłem to nie zwracaj uwagi, jeśli dwóch to się zastanów, ale jeśli mówi to trzech, to idź kupić sobie siodło".

Także proszę Państwa, śmiało! Kto jeszcze uważa, że przez swoje wypowiedzi w wątku Fortification, jestem winny odwołania zlotu, więc powinienem się "trochę wyciszyć"?

9 Ostatnio edytowany przez xxl (2015-02-13 09:06:54)

Nosty, badz troszke madrzejszy i nie daj sie tak glupio prowokowac :-) dzieckiem jestes?

tak jak sodomici robia "parady rownosci" i domagaja sie jakiegos specjalnego traktowania i przywilejow a co gorsze statraja sie przekonac ze to co robia to NORMA tak tu, postAtarowcy staraja sie narzucic swoja wizje swiata Atari reszcie - czesc mialkich umyslow nawet dala sie przekonac ze to jest NORMA. wiekszosc Atarowcow jednak wlasciwie do tego podchodzi czyli toleruje to, ze ktos moze sobie pisac programy na 65816 czy zmienia architekture 8 bitowego atari - jego wola. ale przymus nalozenia ograniczen na programy atari tak, zeby niezaleznie od preferencji uruchamialy sie na tym postAtari i uznawanie to za NORME zawsze bedzie budzilo sprzeciw zdrowej czesci spoleczenstwa.

widac rozwolnienie ;) skoro postAtariowcy zaczynaja spamowac w temacie zalozonym przez bezrobotnego :-) w fabryce :-)

zglaszam propozycje przeniesienia watku do balaganu gdzie miejsce na takie kleksy z szukaniem winnego :D

http://atari.pl/hsc/ad.php?i=1.

10 Ostatnio edytowany przez larek (2015-02-13 09:19:28)

To ja będę pierwszy :)

Nosty, od dawien dawna widzę, że mamy podobne poglądy na pewne sprawy, a w zasadzie to podobnie patrzymy na nie. I w tym przypadku jest dokładnie tak samo. Moim zdaniem w wątku o Fortifikation nie było absolutnie nic, co by można było uznać za podstawę do tego, co zrobił sOnar, tj. odwołania zlotu. Dyskusja toczyła się wyjątkowo w miarę rzeczowo. Jedynymi postami odbiegającymi znacznie od reszty były te ostatnie wypowiedzi... sOnara. Nie wiem, jak to wytłumaczyć. Dla mnie to wyglądało tak, jakby sOnar tylko czekał na najmniejszą możliwość, jakikolwiek pretekst, aby zlot odwołać. Wiem, że długo się przygotowywał do organizacji Fortifikation. Invitka była przygotowana dawno temu. Sala zarezerwowana. Dlaczego więc tak postąpił? Być może faktycznie krytyka regulaminu przyniosła taki efekt, ale przecież nad regulaminem zawsze (może oprócz czasów prehistorycznych) były dyskusje i nigdy nie było to powodem odwołania zlotu. W każdym bądź razie nie była to krytyka sOnara, a jedynie regulaminu. Ja bym tu winnych nie szukał, bo moim zdaniem ich nie ma.

---edit:
No i nie jestem pierwszy :/

xxl: widzę że zrobiłeś kurs erystyki. Dobrze dla Ciebie, ale twe akrobatyczne wywody mające w umyśle czytających zrównać gejów i 'post atarowców', cóż, są widoczne jak na dłoni.

Zadam jedno pytanie:
Czy jakakolwiek produkcja zgodna z regulaminem dla Fortification 2015 nie pójdzie na oryginalnym, niemal niemodyfikowanym Atari? (jedyna dopuszczona modyfikacja to rozszerzenie pamięci).

Btw. jesteś homofobem.

Atari: FireBee, (Falcon030 CT60e SuperVidel SvEthlana CTPCI), TT, (520ST Pak030 Frak PuPla Panther), (520ST 4MB ST RAM 8MB TT RAM CosmosEx SC1435), (1040STFM UltraSatan SM124), (1040STE 4MB ST RAM 8MB TT RAM CosmosEx NetUSBee SM144 SC1224), 260ST, 520 ST+, (MEGA ST SM125), (65XE Rapidus U1MB VBXE SIDE2 SIO2PC), (Jaguar SkunkBoard), Lynx II, 2x Portfolio

12

Panowie, wątki zostały wydzielone z tematu bezrobotnego. Proszę nie offtopikować (nawet w postach bezrobotnego).

Czy możecie wyjaśnić, Stirlitz, dlaczego wasz służbowy adres stirlitz@rsha.gov.de ma aliasa justas@gru.su?
Nie czytam PM. Proszę używać e-mail.

13 Ostatnio edytowany przez xxl (2015-02-13 09:55:58)

Adam Klobukowski napisał/a:

Btw. jesteś homofobem.


ostatnio jak powiedzialem ze na ZX Spectrum sa lepsze gry to stalem sie "Spectrumowcem" :D
jak sie nazywa rzeczy po imieniu to trzeba sie liczyc z takimi oskarzeniami ;-)

http://atari.pl/hsc/ad.php?i=1.

14

nosty napisał/a:

Przypomnę Ci tylko, że w zeszłym roku omawialiśmy długo reakcje innej osoby na min Twoje działania i stałeś wtedy twardo na stanowisku, że nie odpowiadasz ze reakcje i konstrukcję psychiczną dorosłej osoby. Nie było Ci ani odrobinę przykro, że niechcący mogłeś doprowadzić kogoś do kiepskiej kondycji i być przez niego uważanym za stalkera

To jest kompletnie nieadekwatny przykład, i powinieneś o tym wiedzieć: ani ja, ani nikt inny nie odpowiada za czyjeś UROJENIA. Natomiast w konkretnym przypadku s0nara i Forti, wskazuję Ci po prostu, że ewidentnie nie wyczułeś, że on mówi serio. Podaję Ci to jako jeden z tematów do autorefleksji, ale oczywiście, czy będziesz chciał jej dokonać, to już Twoja i tylko Twoja sprawa.

KMK
? HEX$(6670358)

15

drac0 - wg mnie podobieństwo tych sytuacji jest spore, a reszta to kwestia nazewnictwa. Efekt był podobny: ktoś o wrażliwości większej niż przeciętna, bierze do siebie słowa czy czyny, które nie były wymierzone w niego i reaguje niewspółmiernie silnie.

Tym niemniej czuję się niezręcznie dyskutując z Tobą o sOnarze, który zapewne to czyta. Wolę napisać do niego bezpośrednio (choć może nie w tej chwili, bo rozumiem chęć odcięcia się i odpoczynku) i wyjaśnić sprawę wprost.

16 Ostatnio edytowany przez drac030 (2015-02-13 13:46:40)

nosty napisał/a:

bierze do siebie słowa czy czyny, które nie były wymierzone w niego

I tu jest właśnie punkt, w którym te dwie sytuacje kompletnie do siebie nie przystają: "słowa lub czyny, które nie były wymierzone" (ale były) vs słowa lub czyny, które się komuś uroiły.

EDIT: aha, jeszcze jedno:

A narzucanie mi jest stosowne?

Przecież nikt Ci niczego nie narzuca: regulaminy od stu lat były wymyślane tak, żeby produkcje chodziły na większości konfigów (Vasco powie, że "na wszystkim", ale tu można dyskutować). A Atari było luźno zdefiniowane mniej więcej (jak ja to rozumiem) jako maszyna, na której chodzi Atari OS i Atari DOS. Dopiero Wy wymyśliliście jakąś z żopy wydłubaną "czystość rasową", a jeśli ktoś śmie nie pokłonić się jej bożkowi - jak autorzy regulaminu na niedoszłe Forti - to urządza mu się wielodniowy kociokwik na forum. To kto się tu powinien puknąć w głowę?

KMK
? HEX$(6670358)

17

Żeby przejść z dyskusją na rzeczy bardziej mierzalne: na czym nie pójdzie praca zgodna z tym regulaminem (skoro niekoniecznie "na wszystkim")? Wiecie, żeby poprawić regulamin ;)

18

drac030 napisał/a:

A Atari było luźno zdefiniowane mniej więcej (jak ja to rozumiem) jako maszyna, na której chodzi Atari OS i Atari DOS.

bardzo zgrabna definicja komputera postAtari. wedlug niej moj PC czy smartfon tez moze byc komputerem Atari. w tym kontekscie wypowiedzi szanownego przedpiscy, m.innymi ze Atari jest "komputerem wspolczesnym" nie wywoluja usmieszku politowania.
"luzna definicja" bardzo czesto i tak jest tez teraz :-) przeklada sie na precyzyjne zakazy w regulaminie :D


Vasco/Tristesse napisał/a:

Wiecie, żeby poprawić regulamin

aby poprawic ten regulamin wystarczy nacisnac i trzymac klawisz BackSpace. on, regulamin, nie dotyczy komputera Atari tylko postAtari, nie pozwala na wykorzystywanie mozliwosci Atari. jak to juz bylo wielokrotnie (pewnie przegapiles) napisane regulamin ten skresla prace najlepszych ataroskich koderow. oczywiscie znajda sie "autorytety" jak Wieczor, ktore beda staraly sie zdyskredytowc umiejetnosci koderskie autorow topowych ataroskich gier, ale ostroznie podchodzilbym do jego sadow.

pomoglem? ... moge powtorzyc ;)

http://atari.pl/hsc/ad.php?i=1.

19 Ostatnio edytowany przez wieczor (2015-02-13 17:42:00)

Gwoli ścisłości: nikogo nie dyskredytuję. Po prostu ostrożnie podchodzę do sądów definiujących autorytety w określonych dziedzinach na podstawie pojedynczych osiągnięć w innych. Ale niektórzy lubią stawiać ołtarzyki, potrzebują punktów odniesienia najwyraźniej. "Don't worship the ashes" ;) Tym bardziej, że "topowy" jest pojęciem relatywnym i uwzględnia jakość pozostałych.

The problem is not the problem; the problem is your attitude about the problem

20

drac030 napisał/a:

A Atari było luźno zdefiniowane mniej więcej (jak ja to rozumiem) jako maszyna, na której chodzi Atari OS i Atari DOS. Dopiero Wy wymyśliliście jakąś z żopy wydłubaną "czystość rasową"

Kolejny raz proszę: maniera zwracania się do pojedyńczego człowieka "Wy" odeszła wraz z PRL. Każdy z nas ma inaczej ustawioną granicę "gdzie kończy się Atari" i dlatego nie przyznaję się do przynależności do żadnej konkretnej frakcji. Mogę przyznać jedynie ogólnie, że jestem miłośnikiem sprzętu retro w jego klasycznej formie.
Dodatkowo wprowadza to opozycję my <-> wy, co nie sprzyja wspólnocie i dyskusji.

Swoją drogą, to zabawne, że jako miłośnicy konkretnej marki i konkretnych modeli tejże, musimy rozmawiać o _definicji_. Czy fani VW garbusa dyskutują o "definicji garbusa", a fani klocków Lego o definicji tychże? Raczej nie. I u nas powinno być podobnie. Każdy może sobie przerabiać swoje Atari nawet na mikser kuchenny, ale jako wspólnota, gdyby ktoś chciał nas określić, np pisząc o zlocie, użyłby słów "fani komputera Atari XL/XE" albo "fani komputerów Atari 8 i 16 bitowych". A to są jasno zdefiniowane i opisane co do śrubki i lutu modele. O czym tu dyskutować? :>

xxl napisał/a:

aby poprawic ten regulamin wystarczy nacisnac i trzymac klawisz BackSpace. on, regulamin, nie dotyczy komputera Atari tylko postAtari, nie pozwala na wykorzystywanie mozliwosci Atari. jak to juz bylo wielokrotnie (pewnie przegapiles) napisane regulamin ten skresla prace najlepszych ataroskich koderow. oczywiscie znajda sie "autorytety" jak Wieczor, ktore beda staraly sie zdyskredytowc umiejetnosci koderskie autorow topowych ataroskich gier, ale ostroznie podchodzilbym do jego sadow.

pomoglem? ... moge powtorzyc ;)

Które konkretnie prace skreśla tenże regulamin?

Atari: FireBee, (Falcon030 CT60e SuperVidel SvEthlana CTPCI), TT, (520ST Pak030 Frak PuPla Panther), (520ST 4MB ST RAM 8MB TT RAM CosmosEx SC1435), (1040STFM UltraSatan SM124), (1040STE 4MB ST RAM 8MB TT RAM CosmosEx NetUSBee SM144 SC1224), 260ST, 520 ST+, (MEGA ST SM125), (65XE Rapidus U1MB VBXE SIDE2 SIO2PC), (Jaguar SkunkBoard), Lynx II, 2x Portfolio

22

Adam Klobukowski napisał/a:

Które konkretnie prace skreśla tenże regulamin?

sluze:
http://www.atari.org.pl/forum/viewtopic … 87#p202887

przesledz watek to zaoszczeci kolejnych pytan o cos co juz bylo omawiane.

http://atari.pl/hsc/ad.php?i=1.

23

Miały być wystawiane w compo?

24

Ehh... Gdybym mieszkał w .pl to bym wam pokazał jak zorganizować Party/Zlot ;)

"tatusiu zobacz, narysowałam tobie takie same coś jak na twojej koszulce" 
https://github.com/willyvmm/mouSTer
jmp $e477

25

Atari Area === Onet :)

My tu gadu gadu, a dziewczyny w Ornecie nic cieplego w ustach od rana nie mialy:) <>