obsługa podkatalogów w neo:
przechowuje pełną ścieżke i zawsze przy otwieraniu pliku do niej sie odwołuje, dodając nazwe pliku (odczyt/zapis) albo "*.*" (dir) za ostatnim ">", troche spowalnia dostęp do plików, ale jest proste w realizacji i pozwala ominąć pewne niekonsekwencje mydosa i sterownikow mydosa pod sparte.
główny katalog jest wtedy, jak ścieżka ma 3 (mydos) albo 4 (sparta) znaki.
Tak to dość oczywiste rozwiązanie. Problem jest jednak taki: użyszkodnik podaje D:*.* W sparcie jak widzę mogę odczytać jaki katalog to był (XIO 48 ), ale w MyDosie jedyne co będzie możliwe w takim przypadku to wchodzenie do podkatalogów tego domyślnego katalogu. Nie mogę nawet zrobić przejścia do katalogu nadrzędnego poprzez D:..:*.* bo MyDos nie obsługuje tego.
Czy rozpoznajesz jakoś czy jest uruchomiona Sparta czy MyDos? I skąd w sparcie aż 4 znaki? D1: nie wystarcza i musi być jeszcze > ?
czy ja wiem czy unifikacja obsługi byłaby taka trudna? już w obecnej chwili różnice są subtelne.
Popatrzę o postaram się coś na ten temat zrobić. Chyba nawet wezmę i przeczytam instrukcję do neo :)
jeszcze propozycja: zmienna długość definicji instrumentu (ilość słupków).
Bedzie na pewno
krótszy player i 8 razy na ramke
Żeby player działał 8 razy na ramkę, musiałbym w nim powywalać wiele ficzerów. Nie wiem czy efekt nie będzie gorszy od zamierzonego (tak jak to jest na C64, gdzie playery grające najwięcej razy na ramkę brzmią najgorzej, to zaprzecza w ogóle sensowi robienia czegoś takiego).
z resztą i bez tego używam sampli w tmc i pin tesz. :)
Jak to robicie?