51 Ostatnio edytowany przez conrad (2015-01-21 08:54:57)

epi napisał/a:

Moim zdaniem ludzie, którzy żyją w dostatku, nie potrzebują religii, ponieważ mają poczucie, że coś od nich zależy, obojętnie czy jest to w ich przypadku skutkiem, czy przyczyną dostatku(*) :)

(*) dostatek to nie wtedy, kiedy masz dużo, tylko wtedy, kiedy nie potrzebujesz więcej.

To chyba bardziej skomplikowane. Z punktu widzenia końca XIX wieku współczesne podparyskie dzielnice biedoty są oazami dostatku. To raczej kwestia porównania do innych: posiadacz 5 letniej Laguny będzie na standardowym polskim osiedlu dumnym właścicielem tego auta, a jednocześnie wśród nowobogackich wstydzić się będzie zostawiać go na ulicy. Po zaspokojeniu głodu, dachu nad głową i ogrzewania reszta dzieje się w psychice. Zwłaszcza że kapitalizm dba o to byś zawsze miał co kupować.

Po II-iej Wojnie Światowej pokolenie w niej okaleczone cieszyło się w całej Europie małą stabilizacją, po czym pojawiły się ich dzieci i w 1968r. zrobiło rewoltę. Głodni byli? Nieodziani? Mróz szalał? Nie - po prostu czuli się źle. I podobnie jest z religią. Można mieć dobrobyt, luksusy i niemal wszystko na wyciągnięcie ręki ale jednocześnie wielu ludzi będzie szukało sensu życia - i tutaj pojawia się religia.

Poza tym nie można zapominać o tym że ludzie są różni. Ja np. mam spoko podejście do życia :) i o ile inny mi nie przeszkadza/zagraża wojny nie robię ale np. fanatyk w typie Terlikowskego z dziką rozkoszą urządziłby wszystkich Polaków na swój obraz i podobieństwo. Podobnie w islamie czy u niby pokojowych buddystów. Nie ma takiej rzeczy której pod płaszczykiem religii nie dokona fanatyk by "uszczęśliwić" bliźnich.

Atari 800XE plus inne oraz pozostałe.

52

lol https://www.youtube.com/watch?v=Fv5GRpEuSqs#t=341

53 Ostatnio edytowany przez gorgh (2015-01-21 11:33:19)

conrad napisał/a:

I podobnie jest z religią. Można mieć dobrobyt, luksusy i niemal wszystko na wyciągnięcie ręki ale jednocześnie wielu ludzi będzie szukało sensu życia - i tutaj pojawia się religia.

Akurat do szukania sensu życia nie potrzebna jest religia, a czasem wręcz daje ona zbyt kuriozalne i zagmatwane wyjasnienia jak dla wspolczesnego czlowieka.
Mysle, ze glowna przyczyna rozwoju religii jest kultura i cierpienie, czy jakas inna forma niedostatku , ktora ludzie odczuwaja.
Edit:
po zastanowieniu się jednak szanuję religię, bo szanuję niektórych ludzi wierzących, są po prostu fajnymi ludźmi

54 Ostatnio edytowany przez syscall (2015-01-21 11:04:54)

conrad napisał/a:

np. fanatyk w typie Terlikowskego z dziką rozkoszą urządziłby wszystkich Polaków na swój obraz i podobieństwo. Podobnie w islamie czy u niby pokojowych buddystów. Nie ma takiej rzeczy której pod płaszczykiem religii nie dokona fanatyk by "uszczęśliwić" bliźnich.

To się generalnie przekłada na każdy fanatyzm: feminizm, komunizm, socjalizm, faszyzm itp :) Ale patrz, takiemu Jaruzelskiemu ani Oleksemu ksiądz na pogrzebie nie przeszkadzał :)

"Was powinny uzbrojone służby wyciągać z domów do punktów szczepień, a potem zamykać do pi* za rozpowszechnianie zagrożenia epidemicznego" - Epi 2021
"Powinno się pałować tylko tych co tego nie rozumieją. No i nie szmatki i nie chirurgiczne tylko min FFP3, to by miało jakiś sens. U mnie we firmie, to jak przychodzi bezmaskowiec, to stoi w deszczu przed firmą" - Pin 2021

Religia była sposobem wyjaśnienia funkcjonowania świata, zanim powstała nowoczesna nauka.

Atari: FireBee, (Falcon030 CT60e SuperVidel SvEthlana CTPCI), TT, (520ST Pak030 Frak PuPla Panther), (520ST 4MB ST RAM 8MB TT RAM CosmosEx SC1435), (1040STFM UltraSatan SM124), (1040STE 4MB ST RAM 8MB TT RAM CosmosEx NetUSBee SM144 SC1224), 260ST, 520 ST+, (MEGA ST SM125), (65XE Rapidus U1MB VBXE SIDE2 SIO2PC), (Jaguar SkunkBoard), Lynx II, 2x Portfolio

56

Z punktu widzenia nauki i techniki religie są po prostu mocno nieaktualne. Nie wszyscy dziś potrafią sobie wytłumaczyć brak bogów i tą całą mitologię stosowaną wraz z kręceniem lodów.

STYMulator JIL ST YM2149 mjuz:k @ gnu/linux
SIUP (SIo2Usb2Pc) - SIO2PC USB Edition
PIN ready logo
3M / InD: ... na kasetach były zabezpieczenia w postaci tzw. "mikropierdnięcie" ...

57

conrad napisał/a:

i o ile inny mi nie przeszkadza/zagraża wojny nie robię ale np. fanatyk w typie Terlikowskego z dziką rozkoszą urządziłby wszystkich Polaków na swój obraz i podobieństwo. Podobnie w islamie czy u niby pokojowych buddystów. Nie ma takiej rzeczy której pod płaszczykiem religii nie dokona fanatyk by "uszczęśliwić" bliźnich.

tak się akurat składa, że identyfikuję się z buddyzmem i nie dostrzegam w tym ruchu potrzeby ujednolicania wszystkiego, nawracania. Jest raczej podejście, że każdy ma swoją drogę do szczęścia i jest wiele doskonałych dróg do tego celu. Głównym celem buddyzmu to po prostu pragnienie aby wszystkie istoty były szczęśliwe. Poza tym nie wiadomo jakby się kogoś zmuszało do zrozumienia czegoś, to jeśli on nie będzie tego chciał lub potrafił to i tak nic z tego nie będzie.
Ja chętnie dziele się buddyzmem na fejsbuku, prowadzę o tym bloga, ale tylko dlatego, że posiada on wg mnie fajne podejście do emocji, pokoju itd. a po drugie dziele się własnym doświadczeniem medytacji

58

syscall napisał/a:

takiemu Jaruzelskiemu ani Oleksemu ksiądz na pogrzebie nie przeszkadzał

Dawno takich głupot jak piszesz nie czytałem.

Generalnie im już nic nie przeszkadza jak powinieneś zauważyć.

W twoim sposobie dyskursu można by napisać, że taki JPII nic jakoś nie ma przeciwko temu, że jego najbardziej zaufany człowiek ukradł jego spuściznę zamiast zniszczyć zgodnie z jego wolą a na dodatek utoczył mu krwi, którą teraz handluje zamieniając sprawy wiary na doczesne dobra.

59 Ostatnio edytowany przez conrad (2015-01-21 11:35:19)

@gorgh

Teoretycznie masz rację. Teoretycznie chrześcijaństwo to piękna i pokojowa religia miłości. Teoretycznie islam to również religia pokojowa. A i jedni i drudzy zabijają siebie i innych niemal od samych początków istnienia (np. Bizancjum spory o istotę Chrystusa). Teoretycznie buddysta komara nie skrzywdzi - a w zeszłym roku dochodziło do masakr przez buddystów w Birmie. Dasz ludziom absolutny zakaz zabijania innych ludzi to wymyślą 100 sposobów na jego obejście.

@grzeniu

Nauka i technika nie wyjaśnią ostatniej tajemnicy czyli co i czy jest po śmierci.

Atari 800XE plus inne oraz pozostałe.

60 Ostatnio edytowany przez syscall (2015-01-21 11:36:40)

[nieważne....]

"Was powinny uzbrojone służby wyciągać z domów do punktów szczepień, a potem zamykać do pi* za rozpowszechnianie zagrożenia epidemicznego" - Epi 2021
"Powinno się pałować tylko tych co tego nie rozumieją. No i nie szmatki i nie chirurgiczne tylko min FFP3, to by miało jakiś sens. U mnie we firmie, to jak przychodzi bezmaskowiec, to stoi w deszczu przed firmą" - Pin 2021

61

conrad napisał/a:

@gorgh
Teoretycznie buddysta komara nie skrzywdzi - a w zeszłym roku dochodziło do masakr przez buddystów w Birmie. Dasz ludziom absolutny zakaz zabijania innych ludzi to wymyślą 100 sposobów na jego obejście.

to było niedorzeczne, co tam robili, te całe podsycanie atmosfery przez tego zwierzchnika buddyjskiego, choć sam nie nawoływał do przemocy. Słabe to było.

conrad napisał/a:

Nauka i technika nie wyjaśnią ostatniej tajemnicy czyli co i czy jest po śmierci.

I to jest właśnie fajne, że można sobie wybrać, czy uważamy, że po śmierci nic nie ma czy jednak coś jest. Taka możliwość wyboru jest czymś świetnym.

62

Zadna religia nie wyjasnia co jest po smierci. Deal with it. Nauka rowniez. Brak czynnosci zyciowych to nie wytlumaczenie :)

"Was powinny uzbrojone służby wyciągać z domów do punktów szczepień, a potem zamykać do pi* za rozpowszechnianie zagrożenia epidemicznego" - Epi 2021
"Powinno się pałować tylko tych co tego nie rozumieją. No i nie szmatki i nie chirurgiczne tylko min FFP3, to by miało jakiś sens. U mnie we firmie, to jak przychodzi bezmaskowiec, to stoi w deszczu przed firmą" - Pin 2021

63

to co ten pan powyżej powiedział