Dziękuje za wspólnie spędzone chwile... Niestety, póki co powrót na forum uważam za niemożliwy do realizacji. Jeszcze długo tak będzie... Żegnam.
Zasadniczo obecnie scenowo nieaktywny. Ostatnio uważa, że nic mu sie nie chce, a tym bardziej - nic związanego ze sceną, gdzie nie czuje się najlepiej - po scysjach na forum. Twierdzi, że to z zyskiem dla tej ostatniej
Megalomanie... :D
Ja też mam w nosie Twoje zdanie, a także fakt czy pojawisz się na SV czy nie. Myślę, że impreza sobie znakomicie radziła tyle lat bez Ciebie, to i teraz bez obecności Sikora na SV świat się chyba nie zawali?
Zgodnie z namową degenerosceny to mój ostatni post pod Twoimi bredniami. Wolę spożytkować ten czas na organizacji SV.