Mazi: pamiętam konkursy za 5 zł. Kwintesencją mojej wypowiedzi jest to, że regulamin jest regulaminem i nie ma znaczenia czy to konkurs za 5 zł czy compo na party. Prawo głosu mają ci, którzy aktywnie biorą udział w organizacji imprezy. EWENTUALNIE mogą POPROSIĆ ogół o wyrażenie opinii. W przeciwnym wypadku głosuje się nogami. I nie, nie uważam że to zabije ducha Atari. Nie zabiło przez tyle lat, więc nie zabije nadal.
Ducha Atari i całą scenę zabija takie głupie pi......... na forum, które nie spowoduje żadnego pozytywnego efektu, poza ogólnym zniechęceniem do robienia czegokolwiek. M.in. organizatorów.
Efekty już są. Jeszcze niedawno były 4 imprezy atarowskie w roku, za momencik zostanie tylko jedna, z ograniczoną frekwencją z różnych powodów (nie żebym miał jej coś do zarzucenia, taka konwencja) i też nie wiadomo jak długo. A to wszystko udało się osiągnąć w niecałe 2 miesiące. Gratulacje drodzy animatorzy tak zwanej atarowskiej sceny.
XXL: bojkotuj, więcej autorów tak nie zrobi, bo po pierwsze nie podzielają tej opinii i mają głupkowate jęczenie gdzieś, a po drugie wiedzą, że gdyby tak zrobili, to osiągną w ostatecznym efekcie brak party, a nie party z zasadami wydumanymi przez osobnika z własną filozofią świata i przerośniętym ego. Więc życzę zdrowia, dalsza dyskusja nie ma sensu, udanego bojkotu, strata raczej niewielka.
The problem is not the problem; the problem is your attitude about the problem
