1

... no właśnie, muszę wreszcie przygotować to i owo a co związane jest z RetroKomp/LoadError i pytanie mam bardzo nietypowe.

Otóż potrzebuje uzyskać taki stan audio w komputerze ATARI: ;)

.... kategorycznie i permanentnie odłączyć POKEYA od standardowego wyjścia AUDIO (monitorowe gniazdo, lub wyjście RCA z XEGS) i pozostawić tam WYŁĄCZNIE audio z GTIA.

Czy wystarczy "odseparować" 37 nogę POKEYA od płyty głównej?

Kontakt: pin@usdk.pl

2

Po mojemu wystarczy. Linia i tak jest podwieszona przez 1k do plusa, więc poza standardowymi szumami z zasilania nie powinno być niepożądanych efektów.

Ceterum censeo Germaniam esse delendam.

3

ok - bo mam szatański plan, by mieć metronom na GTIA do modułów CHIP. Mając oddzielne wyjścia audio bezpośrednio z pokeya uzyskuje tym samym dodatkowe (standardowe) wyjście audio, które zawiera wyłącznie GTIA, czyli metronom. No i wreszcie mogę mieć kontrolę nad jego głośnością ;)

Tnx Jacek ;)

Kontakt: pin@usdk.pl

4

Hmm, a nie lepiej GTIA doprowadzić do nowego gniazda, a POKEYa pozostawić jak jest? Wszak wtedy nic nie stracisz a będziesz miał przeróbkę na stałe...

Sikor umarł...

5

Gtia jak sądzę w temacie wyjścia audio nie jest podłączone bezpośrednio do wyjścia audio. Dlatego też nie chce mi się kombinować co zrobić, by układu nie uszkodzić w czasie podłączania / odłączania kabli audio.

Kontakt: pin@usdk.pl

6 Ostatnio edytowany przez Sikor (2013-10-09 21:51:56)

Jak to nie jest, jak jest. Jest linia doprowadzona do wyjścia monitorowego - stąd masz standardowo klik klawiatury, który (dziwnym trafem) czasem znika przy przeróbkach STEREŁO ;P (ja oczywiście mam nawet ze stereo ;P).
O ile pamiętam - wystarczy doprowadzić tylko jeden drut ;P Masę sobie znajdziesz sam...
============================
Według schematów u Jurka Soboli - 15 nóżka GTIA (patrzyłem na schemat 130XE). Możesz zabezpieczyć jakimś opornikiem, jakby co.

Sikor umarł...

7

Jak chcesz mieć pewną pewność to zrób.se na jakimś jfet-cie bufor, żeby nie podłączać bezpośrednio wyjścia scalaka.

8

bufor ;) - jak bym tylko nawiązał kontakt wzrokowy z GTIA, to czemu nie. Stereo jest lepiej dostępne i nawet po godzince siedzenia udało mi się namierzyć miejsce z którego pobierany jest sygnał audio z podstawowego pokeya dla układu stereo (pcb). Wierz mi, nie było to łatwe, bo w tym xegs musiałem odlutować troche kabli i zdemontować tymczasowo trzy dopałki ;). Ok, na razie to chyba wszystko, co powinienem wiedzieć. Jak się coś rozleci, to niestety wycieczka do Pasia murowana :D

Kontakt: pin@usdk.pl

9

A, że się tak z Nienacka zapytam: po .... po co to odłączać? :D

The problem is not the problem; the problem is your attitude about the problem

10 Ostatnio edytowany przez Pin (2013-10-09 23:27:15)

po to, co opisane jest w #3

EDIT:

Może dokładniej. Potrzebuje dwa niezależne wyjścia audio z Atari. Mam je, więc czas je "uniezależnić" ;) - chodzi więc o to, że jeśli mam po 2xRCA stereo out z stereo Pokey i mam osobno GTIA + POKEY na wyjściu monitorowym to mam możliwość oddzielnie wypuszczając na zewnątrz sygnał (a raczej dwa różne całkowicie) totalnie kontrolować głośność mając na względzie różne tory audio na urządzeniach zewnętrznych. Powstała więc koncepcja taka, by zrobić player(y), czy może rozwinąć playery dla Sparta DOS X tak, by można było doprowadzić do sytuacji takiej: Stereo out na 2xRCA -> mixer, monitorAudio_out / GTIA click ->mixer. Mam wówczas dwa niezależne wyjścia audio z Atari i możliwość na zewnątrz dowolnej kontroli głośności. I teraz, jeśli nie "odetnę" std pokeya od gniazda monitorowego, to na sumie z mixera "podgłaśniając" klika z GTIA podgłaśniam też pierwszego pokeya, czego nie chce robić, bo w odsłuchu spowoduje to niepotrzebne zamieszanie. Jeśli więc oddzielę te rzeczy to mam możliwość np.:

* odpalenie playera na stereo 2xRCA+metronom(click) na dodatkowym torze audio z możliwością dowolnej kontroli głośności (na czym mi bardzo zależy). No i mam możliwość odpalić metro wyłącznie na odsłuch (np. słuchawki) nie puszczając metronomu na docelową końcówkę mocy i na "przody" na sali.

Kontakt: pin@usdk.pl

11

Pin, przegapiłeś http://www.atari.org.pl/forum/viewtopic.php?id=11442

___
Press play on tape...

12

maw, pin nie przegapił. Jeszcze go korniki na tyle nie zjadły, żeby nie umiał znaleźć nóżki GTIA odpowiedzialnej za sygnał beeep. Problem polega na braku fizycznego dostępu do tegoż. Widziałeś Atarkę Pina?

Pin, mam też inny, alternatywny pomysł. Myślę, że nawet jest on lepszy. Przerób player tak, żeby metronom puszczał na wyjście joysticka. Nie będziesz miał 'beep' tylko 0/1 ale to się da ogarnąć (nie mówiąc już o tym, że da radę na upartego wysłać komendy midi... a wtedy to już hulaj dusza bo moduł perkusyjny rozumiem masz).

13 Ostatnio edytowany przez maw (2013-10-10 08:52:49)

W rzeczy samej chodziło mi o rozwiązanie z załącznika Pajero: http://www.atari.org.pl/forum/misc.php?action=pun_attachment&item=1283&download=0 i informację Zenona o puszczeniu przez potencjometry (to w kwestii "upalenia przy odłączeniu")

___
Press play on tape...