Ostatnio bawię się trochę lutownicą, naszło mnie zlutować sobie mikser audio. Sam sumator sygnałów już mam (dla zainteresowanych opis z EdW 12/05

Pomyślałem, że dobrze byłoby do niego dobudować przedwzmacniacz mikrofonowy - mam jakiegoś dynamicznego chińczyka z manty o impedancji 600ohm. Znalazłem innego kandydata do budowy, ale potrzebuję go troszkę dostosować (do zasobów szuflady ;) ).

Schemat poniżej (opis na AVT) - na czerwono zaznaczyłem swoje "modyfikacje".
http://atari.pigwa.net/pub/mic_preamp.png

Moje pytanie - czy ten układ i moje modyfikacje mają sens?
Rozumiem, że w ten sposób zmienię pasmo przenoszenia (ale dalej pokrywa ono pasmo słyszalne, próbowałem coś tam policzyć), zmienią się trochę stałe czasowe, no i wzmocnienie.
Czy jakieś jeszcze parametry ulegną pogorszeniu/zmianie?

grzybson/SSG^NG

2

Zwróć uwagę na to, że NE5532 jest bipolarny, a TL072 ma wejście na JFET, różnica w rezystancji wejściowej jest ogromna, ten pierwszy ma dziesiątki kiloomów, ten drugi 10^12 omów.... Weź na to poprawkę przy przeliczaniu elementów.

Arguing with an engineer is a lot like wrestling in the mud with a pig, after a couple of hours you realize the pig likes it...

3

Impedancja wejściowa nie będzie odgrywać istotnej roli. Gorzej z szumami, bo TL072 ma napięcie szumów większe o prawie 10dB. Przy wzmacniaczu mikrofonowym trzeba to brać pod uwagę.

Ceterum censeo Germaniam esse delendam.

4

Scalaka i tak wsadzę w podstawkę, więc jakby TL072 bardzo szumiał to zawsze mogę zrobić podmiankę. Chociaż mikrofon sam w sobie też nie jest nie wiadomo jakiej jakości - pochodzi z zestawu Manta Karaoke DVD :D

Obczytałem się ostatnio jak głupi o wzmacniaczach operacyjnych, ale jestem raczej laikiem jeśli chodzi o elektronikę. Chciałem więc sensowność modyfikacji skonsultować z bardziej doświadczonymi kolegami ;)

grzybson/SSG^NG

5 Ostatnio edytowany przez syscall (2013-02-04 19:57:27)

Te mikrofony od karaoke moga miec wbudowany uklad do robienia poglosu. Co prawda wiekszosc ma w urzadzeniu ale widzialem takie z tym w srodku, warto wziasc na to poprawke. Swoja droga dopasowanie impedancji na takim sprzecie to nie jest jakis top priority konstruktorow :)) wiec nie spodziewalbym sie dobrego dopasowania nawet w zestawie mikrofon-dvd od jednego producenta :)

A co do meritum to sie nie znam,  toteż się wypowiedziałem :))))

"Was powinny uzbrojone służby wyciągać z domów do punktów szczepień, a potem zamykać do pi* za rozpowszechnianie zagrożenia epidemicznego" - Epi 2021
"Powinno się pałować tylko tych co tego nie rozumieją. No i nie szmatki i nie chirurgiczne tylko min FFP3, to by miało jakiś sens. U mnie we firmie, to jak przychodzi bezmaskowiec, to stoi w deszczu przed firmą" - Pin 2021

6 Ostatnio edytowany przez grzybson (2013-02-05 18:23:05)

Zbudowałem to cudo na płytce stykowej i... dupa. Zamiast POT1 ze schematu wleciał opornik 47k, zamiast R8 - 33k. Efekt jest taki, że mikrofon trzeba trzymać dość blisko twarzy, jeżeli oddalić to słychać dopiero podkręcając wzmacniacz, to którego go przypiąłem :/
No i brumi pieruńsko na oko z sieci, ale żaden kabel nieekranowany, a konstrukcja stoi obok prawie że czołgowego zasilacza.

Moje pytanie brzmi - jaki powinien być poziomo wzmocnienia przedwzmacniacza pod mikrofon dynamiczny, tak aby mikrofon można było trzymać ok. 5 cm od ust, a było wyraźnie słychać?
Może ktoś ma jakiś sprawdzony schemat pod ręką?

EDIT:
Chyba miałem walniętą kostkę - zmieniłem na inną i hula lepiej; na starej musiał jeden stopień nie działać?
Ale i tak brumi jak cholera, a wzmocniony dźwięk wydaje się bardzo metaliczny, trochę skrzeczy....

grzybson/SSG^NG

7

Ja wiem, że to pieruńska frajda sobie coś zaprojektować i poskładać, ale jak chcesz mieć mikrofon i mikser do używania, to nowy zestaw od Behringera wyjdzie jedyne 300 pln. ;)

Hitler, Stalin, totalniak, SSman, NKWDzista, kaczor dyktator, za długo byłem w ChRL, wypowiadam się afektywnie.

8 Ostatnio edytowany przez grzybson (2013-02-05 19:55:52)

Konstrukcja własna wyjdzie circa 50pln? Sporo części mam w domu, chciałem zrobić z nich użytek, najwięcej to potencjometry zeżrą.

No i do fabrycznego Behringera trochę trudniej dołożyć wejścia, jak mi się zamarzy. Sam mikser, bez potków już mam i działa (acz też ciapeczkę brumi, ale może metalowa obudowa załatwi sprawę)

EDIT:
W kwestii brumu - zasiliłem: mikser, poprzedni preamp i obecnie prototypowany preamp z baterii 9V - przydźwięk taki sam jak i na zasilaczu sieciowym. Ekranowana obudowa załatwi sprawę, czy też coś jeszcze trzeba?

grzybson/SSG^NG

9

Mikrofon podłączyłeś koncentrykiem czy ekranowaną skrętką(tzw. "kabel mikrofonowy")?
Jeżeli to drugie, to od której strony połączyłeś ekran z masą?

wszystkie trzy strony świata