xxl napisał/a:drac030 napisał/a:sam fakt, że Atari wymyśliło i zaimplementowało PBI (czyli prawdopodobnie pierwsze na świecie plug&play) świadczy o tym, że interfejs SIO uznano za niewystarczający.
po latach zalety interfejs szeregowy zostal zauwazone i dzis np. nie uswiadczysz w sklepie dysku innego niz z interfejscem szeregowym... zreszta wszystko co se wtykasz, chcialbys wtykac lub myslisz o wtykaniu :D w pc ma interfejs szeregowy usb lub sata :D SIO powraca w wielkim stylu :)
Primo: SIO to jest interfejs typu RS-232, z poziomami logicznymi przekazywanymi napięciowo. W świecie PC tego już nie ma. SATA i USB przekazują dane zmianami nie napięć, ale kierunku przepływu prądu, i z SIO mają tyle wspólnego, że liczba drutów do przesyłu danych też jest mniejsza, niż w PATA. Secundo: Tylko co z tego? Ma to tyle wspólnego z SIO na Atari co z plamami na słońcu. Kolejny argument ideolo.
drac030 napisał/a:wiele razy padło - nie ma takiej potrzeby, np. że gra potrzebuje pełnych 62 KB RAM-u, nie może z jakichś tajemniczych powodów wpiąć ani kawałka ROM-u ani na ułamek sekundy. Ale trudno doprawdy wymyślić program tego typu,
zapraszam do watku z xbios, nie znasz tematu. nie 62 tylko 61, o wlaczaniu ROMU tez bylo - wymaga pisania programow w narzucony sposob z xbios jest tu dowolnosc. poza tym samo wlaczenie ROM to nie wyszystko ale o tym chyba "zapomniales" ;-) trzeba utrzymywac w pamieci podstawowej sterowniki
"Sterowniki" trzeba utrzymywać w pamięci, tak samo jak xbios, bo w danym momencie to właśnie jest sterownik. 61k powiadasz? To jeszcze lepiej. Obsługa PBI wymaga - jeśli naprawdę ktoś potrzebuje maximum pamięci - tylko dwunastu bajtów na stronie $0300 (DCB) i paru na stronie zerowej ($3x). Doprawdy chciałbym zobaczyć program, który ABSOLUTNIE NIE MOŻE tych miejsc ominąć, albo nie może sobie pozwolić na włączenie ROM-u PBI pod $D800, żeby wywołać obsługę sector i/o. Zatem sorry, DOS może i zajmuje więcej RAM-u, ale jest też o niebo bardziej uniwersalny, a wolnej pamięci i tak zostaje tyle, że wystarczy to dla 95% pisanych obecnie programów.
Tak czy owak, sądzę, że nie ma o co kruszyć kopii, bo sprawa umrze śmiercią naturalną, kiedy do uruchomienia jednej i tej samej gry będzie trzeba mieć wersji xbiosa wg wzoru liczba_urządzeń * liczba_używanych_gęstości_dysków * liczba_używanych_filesystemów. I żeby tę samą grę (niby plikową) skopiować z dyskietki 90k na 720k, jeszcze nie daj Panie Boże do podkatalogu, trzeba będzie wymienić xbios. O tym zresztą już pisał electron.
KMK
? HEX$(6670358)