1

(51 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Papa Ratzi!

2

(142 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Chciałbym nieśmiało zauwazyć że termin następnopiątkowy jest nierealny jesli pieniądze będą przekazywane pocztą polską -> trzeba mieć chyba farta by przyszły w 2 tygodnie

Dla mnie proszę:

1 x W65C816S8PL-14 (PLCC)
1 x W65C22S6PL-14 (PLCC)

Dziekuję

4

(21 odpowiedzi, napisanych Emulacja - 8bit)

Fakt, ale rozbiegówkę można było odrobinkę przewinąć, o ile pamiętam, by oszczędzić sobie czasu ;) Poza tym jaki to stosunek 20-tu sekund przy kilkunastu minutach? Zaledwie kilkaset bajtów (mały błąd w obliczeniach)

5

(18 odpowiedzi, napisanych Emulacja - 8bit)

True! Przecież ja używałem wersji trzeciej! ;D
A Teraz wszystko fajnie, tylko jeszcze obsługa blizzarda (i żeby nie działało tak szybko w emu jak teraz normal, bo nie ma innego sensu - he, i by bylo słychać te niezapomniane trzaski! )
Albo program Blizzard2cas, który umożliwiłby mi uzupełnić paroma programami Twoją kolekcję casów! ;)

6

(21 odpowiedzi, napisanych Emulacja - 8bit)

nosty - uwzględnij w swoich obliczeniach przerwy pomiedzy rekordami, a może znajdziesz odpowiedź na swoje pytanie.. ;)

7

(51 odpowiedzi, napisanych Scena - 8bit)

Może temat już troszkę nieaktualny, jednakże wiem z pewnych źródeł (organoleptycznie), że dobrym codekiem do filmów o ograniczonej rozdzielczości jest QuickTime (polecam obejrzenie teledysku"Move your feet" ). Czyż nie będzie to dobry wybór na przyszłość ?

8

(18 odpowiedzi, napisanych Emulacja - 8bit)

Ja posiadam skopiowaną zawartość cartridge'a Turbo Toolbox I produkcji Marka Góreckiego zawierający oprogramowanie służące do obsługi Blizzarda. Niestety, podobnie jak w przypadku cartridge'a Strykera, w emu dziala tylko strona tytułowa :( (zaiste ciekawy zbieg okoliczności!).
oto link : http://zeus.polsl.gliwice.pl/~axe/toolbox.bin

Co do samego Blizzarda, miałem to, naprawdę świetny system. Raz nawet udało mi się trafić na program korzystający z jakiegoś specjalnego loadera, który nie posiadał przerw między blokami (wpierw ładowały się dwa bloki, potem już bez przerw).

9

(27 odpowiedzi, napisanych Emulacja - 8bit)

Wszystko ładnie i pięknie, tylko :
Primo: ile miejsca zajmuje taki mmf po skonwertowaniu z wav-a ?
Secundo : sap player pod jave : java nie jest zbytnio zintegrowana z systemami w komórkach i nadawałoby się to tylko do odsłuchiwania, zero dzwonków...
Mój pomysł byłby taki :
Wykorzystać interpreter z saplib, zsyntezować odpowiednie sample z naszej muzyczki do formatu wav/mp3 (mowa była o trudnościach z perkusją - o ile wiem z informacji f-my Yamaha,  mmf umożliwia wykorzystanie sampli w tym formacie), jakoś wydłubać linie melodyczną i wszystko skumulować do pliku wynikowego.. A może to wizjonerstwo lub szarlataneria?  :twisted:

10

(27 odpowiedzi, napisanych Emulacja - 8bit)

Co do formatu SMAF , pod tym adresem znajdują się wszytkie informacje dotyczące tego formatu, wraz z próbkami, oprogramowaniem i krótkim opisem formatu :
http://smaf-yamaha.com/
Myślę że niejednemu ślinka popłynie na myśl o atari-dzwonkach, gdy usłyszy jakość przykładowych melodii zaprezentowanych na tej witrynie..

OFFTOPIC : Ksywa jest po to właśnie by nie być takim jak 'axe' :mrgreen:

11

(27 odpowiedzi, napisanych Emulacja - 8bit)

Tak naprawdę to sukkor_benoth wysłał wiadomość w moim imieniu, jednakże zdecydowałem się zapisać i wziąść udział w dyskusji - niestety te parę utworów które można znaleźć w tym archiwum, w dodatku marnej jakości, może być dla mnie tylko kiepskim substytutem utworów klasyków które skonwertowałbym sobie chętnie z kolekcji asma i wrzucił jako polifonie do telefonu. Taki atarowki dzwonek, autorstwa np. Gilmore'a , Munnsa itp z pewnością bardziej by mi się spodobał niż wszystkie śmieci które można znaleźć w sieci ( i podejrzewam że jest parę osób które mają chrapkę na takie dzwonki)  :o
Współczesne telefony posiadają całkiem niezłe syntezatory, które z pewnością poradziły by sobie z w miarę dobrym odwzorowaniem chip-dzwięków, myślę że brzmiało by to całkiem naturalnie!  :D A nawet istnieje już możliwość uzycia w takim dzwonku sampli! (układ Yamaha,  Samsung C100)
Widzę jednak że jeszcze nikt o takim zastosowaniu SAPów nie pomyślał (a przynajmniej nie urzeczywistnił) - będę poszukiwał i jak coś znajdę - z pewnością się tą wiedzą podzielę :)

PS. Właściwie tematem powinna być konwersja SAP2MMF (mmf - format dźwięku dla komórkowych syntezatorów Yamaha) , gdyż specyfika midi powoduje stratę paru informacji (właśnie o instrumentach, a nawet brak możliwości ewentualnej konwersji  - lub lepiej dokładnej regeneracji perkusji do formatu sampla). Wydaje się że pełne rozwiązanie tego problemu nie jest takie proste jak mi się na początku wydawało.