Przygód ciąg dalszy...
Zasilacz co prawda dobrałem (a nawet kilka).
Sprzęt był strasznie zakurzony, zardzewiałe złącza, śruby puściły rdzą na płytę główną.
Czyszczenie, odrdzewianie złącz, wyjmowanie i wkładanie układów dało efekt, ale tylko wizualny.
Nie widać sladów żadnej ingerencji w środku, jest Polski rom
Problem w tym, że sprzęt normalnie się włącza, świeci dioda power, słychać brzdęk stacji (co chwile pomruga kontrolka stacji), ale na ekranie pojawia się tylko czarny ekran.
Testowane na kilku zasilaczach, na złączu composite oraz RF, zawsze efekt ten sam - black screen.
Wyjąłem, przecisciłem i włożyłem z powrotem układy ktore wg mnie odpowiadają za obraz czyli
f8604 i f8608 - bez efektu. Pewnie są padnięte, ale nie wyrokuje, bo sie nie znam
Może ktoś ma jeszcze jakiś pomysł ?
PS. Capslock po wciśnięciu się zaświeca, więc myślę, że jest sam komputerek się odzywa