Duddie napisał/a:Widać, że Rufus kompletnie nie rozumie rzeczy, o których pisze. Robi to raczej dla samego trollowania.
Jednak dobrze rozumiem co piszę a ty próbujesz mydlić nieznającym się na rzeczy ludziom oczy!
Duddie napisał/a:1. Wiesz Rufus co to jest prąd podkładu, saturacja?
Tak wiem. Zwykle sinusoidalny generator o częstotliwości ponad akustycznej użyty w celu lepszego wykorzystania właściwości taśmy magnetycznej. W uproszczeniu - bez prądu podkładu nagranie brzmi marnie.
Duddie napisał/a:I dlaczego magnetofon do Atari nie ma generatora prądu podkładu, ani nawet żadnego układu automatyki, regulującej poziom zapisu? Sygnał z Atari jest przekazywany BEZPOŚREDNIO, bez żadnych zmian na głowicę zapisującą.
Dokładnie tak
Duddie napisał/a:Otóż dlatego, że przy sygnale tego typu nie ma to kompletnie żadnego znaczenia.
To po co piszesz że nagrywasz kasety z dynamiką +10dB?
Duddie napisał/a:A przesterowanie o którym mówisz, występuje tylko przy zapisie np. muzyki. W wypadku programu komputerowego - nie.
Niestety ale zapis "komputerowy" to tylko przesterowany dźwięk.
Duddie napisał/a:Zarzucasz mi, że kasety są do wyrzucenia, bo nic się z nich nie wczyta - jesteś w wielkim błędzie.
Napisałem że po kilku latach kaset się nie będzie dało wczytać.
Duddie napisał/a:Wczytuje się wszystko, gdyż zadałem sobie mnóstwo trudu i poświęciłem sporo czasu na przetestowanie tych nagranych kaset - zrobiłem wiele różnych prób z poziomem zapisu. Wczytują się WSZYSTKIE (sprawdziłem kilka tytułów ładując wszystkie kasety).
Czyli testujesz każdą nagraną kasetę czy tylko wyrywkowo?
Duddie napisał/a:Zresztą podkreślę jeszcze raz: sprzedaję to jako legalnie działająca firma, daję gwarancję i prawo do zwrotu nienaruszonego towaru zakupionego przez Internet. Gdybym sprzedawał buble, dołożyłbym do interesu, więc muszę dbać o jakość towaru.
Nienaruszony towar to taki nierozpakowany! Jak klient rozpakuje pudełko i spróbuje wczytać grę a ta się nie wczyta to mu nie przyjmiesz tego bo towar został naruszony! Po prostu świetnie.
Duddie napisał/a:2. Obrazy kaset nie są z internetu. Tam istnieją w wersji złamanej, czyli pozbawionej zabezpieczeń, co powoduje, że nie zawsze działają jak należy.
Obraz kasety to nie to samo co plik do załadowania z SIO2SD.
Duddie napisał/a:Moje pochodzą z odtworzenia i odrestaurowania oryginałów narzędziami A8CAS. Do części z nich mam tzw. Tape-makery, czyli oryginalne programy tworzące kopie na magnetofonie.
Czyli to nie są oryginalne obrazy kaset.