Damian dziś też sobie w takim razie sflaszuje, a czy wersja side loadera gdzieś się pokazuje po sflaszowaniu?
Ogólnie uważam Side za świetne urządzenie wczytujące, zegar sprzętowy, sparta, masa partycji które można dowolnie sobie użytkować. W końcu moge pisać programy w basicu i zapisywać na dowolnej partycji pod spartą. Zastanawiam się czy nie szkodzi Atari ciągłe wkładanie i wyjmowanie Side z gniazda celem nagrania nowych plików do loadera. Myslałem żeby zrobić sobie kabel przedłużający i podłaczas side do tego kabla. Czy to dobry pomysł? Czy olać?
Po sflashowaniu startuje natychmiast SIDE na nowo i pliki sa posortowane.
Numeru wersji nie ma, ale effekt widac natychmiast :-)
Osobiscie bym tez chyba CF wyciagal niz SIDE.
Pozdrowienia
Damian