Przejdź do treści forum
atari.area forum
Twoje polskie źródło informacji o Atari
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Aktywne tematy Tematy bez odpowiedzi
Aktualności ze świata Atari
TURGEN 9.3.0 Kolejna wersja multiplatformowego narzędzia do zarządzania obrazami taśm.
SV 2024 WE - program imprezy Już za tydzień odbędzie się zimowa edycja Silly Venture
Nowa obudowa dla 800XL - zostało 36 dni Niewiele ponad miesiąc do końca kampanii.
Zmarł twórca języka BASIC Zmarł Thomas E. Kurtz twórca języka BASIC
Zmiana serwera atari.area Serwis przeszedł właśnie ważną aktualizację infrastruktury
Opcje wyszukiwania
jesli obudowa ma byc niewidoczna to mowimy o bardzo grubej warstwie. przeciez zel jest polprzezroczysty. jesli dobrze rozumiem to warsta powinna miec jakies 3mm grubosci. da sie zrobic. zostawie tak na 3 godziny.
moze powinienem tez tak sprobowac. jak nie zanotuje efektow przy 12 w najblizsza sobote to w przyszlym tygodniu dzialam z 18tka... widze, ze malujemy takim samym pedzlem bez wiekszego pietyzmu :)
ja to ciagne malym, okraglym pedzlem malarskim. ktos proponowal rozcienczyc i uzyc rozpylacza. temat wydaje sie ciekawy.
no nic, bedziemy probowac. perhydrol 30 brzmi makabrycznie, ale skoro sie udalo :)... ja bede walczyl z 12tka - jesli sie nie uda sprobuje bardziej drastycznych srodkow.
Tak się składa, że jestem również akwarystą (podejrzewam, że tak jak większość z Was - w latach osiemdziesiątych z reguły posiadało się tak akwarium jak i przecudowny komputer), dlatego też korzystam z lampy uv. Niewykluczone, że jej użyję i popróbuję. Słyszałem, że sobota ma być słoneczna. Zrobię dwie sesję z 12% po trzy godziny każda. Mam nadzieję, że będę się mógł podzielić sukcesem. Jeśli efekty są rzeczywiście tak zdumiewające - wykupuję wszystko co żółte z allegro ;).
Napiszcie mi jeszcze tylko proszę jak grubą warstwę żęlu nakładaliście na swoje cudeńka.
Dzięki.
Sugerując się Waszymi doświadczeniami zakupiłem fryzjerską wodę utlenioną w żelu 12 %. Posmarowałem sprzęt używając pędzelka i odstawiłem na parapet na jakieś 1,5 h. Z uwagi, że mamy zimę i pora była późna światła nie było za wiele. W każdym razie efekt - zerowy. Jak długo (dokładnie) trzeba trzymać sprzęt na parapecie, żeby zobaczyć widoczny efekt oraz jak potem myć sprzęt? Czy jeśli zmyję żel wodą to w zupełności wystarczy? A może coś robię źle. Sprzęt jak był delikatnie żółty tak pozostaje nadal. Aha... Jeszcze jedno. Z uwagi na to, że metodę stosowałem na klawiaturze amigi 600 posmarowałem również szare a nie tylko białe klawisze czy coś im grozi? będę wdzięczny za odpowiedź. zostawiam swoje gg: 1230043.
Znalezione posty [ 6 ]
Forum oparte o: PunBB
Currently installed 7 official extensions. Copyright © 2003–2009 PunBB.
Wygenerowano w 0.006 sekund, wykonano 75 zapytań