W pierwszym momencie pomyslalem o CENTIPEDE lub Millipede (od Atari zreszta), ale troche mnie zastanawia to co napisales - "wieloczlonowe robale". W centipede i millipede idzie tylko 1 dlugi robal plus dodatkowe typu pajak lub biedronka. :-)
http://www.arcade-museum.com/game_detai … me_id=7299
Dzisiaj gdyby ktos zdecydowal sie zainwestowac i zebrac klasyczne maszyny w jednym miejscu, blisko centrum jakiegos duzego miasta i stworzyl odpowiedni klimat lat 80-tych (plakaty, muzyka, wystroj, napoje :-) ) to mialby spokojnie duzy ruch. Co wiecej moznaby zarazic mlodsze pokolenia robiac np. zawody.
W wersji "full" moznaby nawet zrobic multiroom - w jednym pomieszczeniu stare automaty, w drugim flippery, w trzecim nowe konsole i LCD. Jestem przekonany ze MOZNABY to uruchomic z zyskiem. Kwestia 1. pieniedzy, 2. czasu, 3. dobrego wyczucia tematyki.
A dla tych,ktorzy chca powspominac stare dobre czasy w zaciszu domowym polecam zrobic samemu panel sterujacy z rasowym joyem i pushbutton-ami lub nawet kupic gotowca. Mysle, ze wydatek 99 dolarow za np. X-Arcade Solo-Joystick to nie jest az tak wiele.
http://www.xgaming.com/store/category/a … ntrollers/
Zwroccie uwage, ze przy okazji otrzymujemy niezly pakiet gier arcade.
Sam sie zastanawiam nad wersja z trackbalem (miedzy innymi dla gier Centipede, Millipede i Marble Madness).