Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Nowa obudowa dla 800XL - zostało 36 dni Niewiele ponad miesiąc do końca kampanii.
Zmarł twórca języka BASIC Zmarł Thomas E. Kurtz twórca języka BASIC
Zmiana serwera atari.area Serwis przeszedł właśnie ważną aktualizację infrastruktury
4th Atari ASCII Compo - wyniki Dostępne są już wyniki tegorocznego ATASCII Compo.
thing neo 1.60 Olivier Landemarre wydał nową wersję desktopu Thing.
atari.area forum » Posty przez BeWu
Candle, napisz do mnie na priv - mogę Cię poratować taką obudową.
Witajcie,
Szukam obudowy dysku SH204 lub podobnego (SupraDrive). Stan wizualny - obojętny (może być nawet zardzewiała - byle kompletna). W grę wchodzi również całe urządzenie (z dyskiem) - zepsute lub sprawne.
Dzięki!
Candle, oficjalnie jesteś pierwszą osobą ze statusem "naciskacz". Więcej "naciskaczy" a sajt na serio powstanie ;)
A teraz pierwsze wrażenia - dokładne opisy będą na stronie, póki co zajawka. Poniżej znajdują się dwa klawisze z tej samej klawiatury - cały blok funkcyjny był równo zżółknięty. Specjalnie nie robiłem zdjęcia "przed" i "po", bo trudno jest w domu zapewnić jednakowe warunki oświetleniowe za każdym razem. Możecie jednak wierzyć na słowo - to były identycznie zniszczone klawisze. Zwróćcie uwagę na jasny napis i żółte plamy na starym klawiszu. Wszystko to zniknęło. Dodam jeszcze, że obecnie kolor klawisza jest identyczny z kolorem oryginalnego plastiku (sprawdzałem z wewnętrzną stroną obudowy) a zatem - powrócił do pierwotnej postaci :)
Klawisz potraktowany został "moją" odmianą Retr0bright w formie płynu (nie żelu - na żel przyjdzie jeszcze pora). Napisałem "moją" bo używam składników dostępnych ogólnie w naszym kraju (Perhydrol rozcieńczony do stężenia ok. 10% plus Oxy ze sklepu z robaczkiem w kropeczki), zmieniłem też nieco proporcje.
Piguła - no to mnie chłopie zaskoczyłeś, jak nic. Wertuję temat od lat a tu taka niespodzianka! Na moje usprawiedliwienie mam jedynie to, że formułę Retr0bright wynaleziono niedawno ;)
Perhydrol już zakupiłem, mam też resztę składników, lampę UV właśnie montuję i niebawem zaczynam "podejrzane eksperymenta". Ostatnio wiele osób pyta mnie o jakieś zdjęcia, poradniki i coraz bardziej chodzi za mną myśl, aby zrobić sajt o moich plastikowych przygodach. Z pewnością jednak perhydrolowe testy opiszę.
Pavros - zabawa z Retr0bright idealnie nadaje się właśnie do regeneracji klawiszy (wiadomo, całej obudowy oczywiście też) i to właśnie od nich zacznę zabawę.
Mimo wszystko - jeśli chodzi o drobne naprawy obudów (szpachlowanie jakiś ubytków czy doklejanie elementów) to malowanie jest jedyną dobrą opcją. Będę ją miał w zanadrzu. Naciskajcie na mnie, póki co zbieram materiały na stronę ;)
Witajcie po latach!
Po zawirowaniach osobistych wylądowałem w punkcie wyjścia (znaczy się tutaj) i od razu walę z grubej rury: jakie było by zainteresowanie usługą przywracającą oryginalny kolor Waszym obudowom?
Mówię kompletnie poważnie. Po kilku latach doświadczeń z plastikami w Atarkach mogę ogłosić - jest sposób na ich rewitalizację. Z góry uprzedzam, wszelkie próby odbarwienia żółtawego odcienia się nie powiodły (a było ich wiele). Utlenienie jest nieusuwalne. Pozostaje malowanie (bo drogą prób i błędów wykluczyłem również piaskowanie).
Malował pewnie nie jeden, ja natomiast proponuję Wam profesjonalną usługę - żadne spraye czy farbki modelarskie. Mowa o najlepszych na rynku matowych lakierach z zabezpieczeniem UV, specjalnym podkładzie i efekcie, który powali na kolana.
Na razie pytam luźno, bo cena nie będzie niska. Trudno mi podać nawet przedział, bowiem do tej pory techniką tą odrestaurowałem jedynie zabytkowy syntezator Korga - nieporównywalnie większy. Obecnie "robi się" obudowa od mojego STE i jak tylko ją otrzymam, przekażę Wam zdjęcia i podam cenę takiego zabiegu.
Będziemy w kontakcie!
Loooz nosty, z tego co wiem to ten ostatni model Turbo ma guziołek w podstawie. I też będzie w folii ;)
Zróbmy zatem tak. Jutro postaram się dać Wam zdjęcia pozostałych dwóch dostępnych joysticków (SV-123 i tego mniejszego, póki co nieznanego) wraz z ich cenami i parametrami. Gdy będę znał modele wszystkich drążków zrobimy listę chętnych. Obecnie wygląda ona tak:
1. dely - 1 x QS-137F
2. pr0be - 3 x QS-137F
3. pavros - 2 x QS-137F
4. Jacques - 1 x QS-137F
5. miker - 1 x QS-137F
6. epi - 1 x QS-137F
7. powrooz - 2 x QS-137F
pr0be - rezerwuję Ci jedną sztukę. Jeśli się nie zdecydujesz dostaną następni w kolejności.
Póki co wpisujcie się do tego wątku - nie umiem jeszcze powiedzieć ile sztuk manipulatorów będzie dostępnych (przypuszczalnie kilkanaście), także obowiązuje zasada - kto pierwszy, ten lepszy.
Cześć Dziubaski!
Dla wszystkich chcących odbyć sentymentalną podróż w czasie i jeszcze raz, jak za dawnych lat, odwinąć swojego pyhtona z folii, lub dla tych, którzy owego pythona odwijać nie chcą (czytaj: Kolekcjonerzy) mam wiadomość. Jest otóż możliwość zanabycia nowych, zafoliowanych Pythonów, w następującej oto specyfikacji:
- QuickShot by Bondwell Python 1M, QS-137F
- 6 micro-switches (blaszka poruszana sprężynką)
- przełącznik trybów Sega, Atari, Commodore, MSX, Amstrad
- 6 stóp kabla
Cena (niezależna ode mnie): 50 zł.
Foteczki:
Oprócz tego będą też modele SV-123 (też na micro-switchach) oraz prawdopodobnie jakiś Junior Turbo - jak się dowiem dam znać. Aukcji na Alle... narazie nie wystawiam - macie pierwszeństwo :)
Całuję :)
W dużym Atari najlepiej rozeznany nie jestem, ale protokół transmisji jest jednak bardziej skomplikowany, bowiem oprócz danych dotyczących samej klawiatury przesyłane są też dane z obu gniazd joysticków (myszy). Z różnic zauważalnych gołym okiem widać choćby tyle, że kabelek PC jest czterożyłowy, a ST - 6.
Whooa, aleś się rozpędził ;)
Odpowiedzi na większość pytań znajdziesz tu: http://atari4ever.free.fr Masz tam rozszerzki ramu na kościach i simmach. Uraczysz tam międzymordzie do podpięcia grzybowego flopa oraz opisy instalacji ROMów. Najgorzej będzie z myszką, ale tutaj akurat radzę zakup atarowskiego gryzonia.
W ferworze świątecznych prezentów postanowiłem obdarować klawiaturę XEGS lampką rodem z pozostałych modeli XE. Na pudełku w którym sprzedawano ów komputer klawiatura posiada lampkę, podejrzewam więc że fotografowano jakiś pokazowy egzemplarz.
Poniżeej fotorelacja z transplantacji świecidełka.
1. Rozpocząłem od wywiercenia małego otworka dokładnie na środku znajudjącej się w klawiaturze diody.
2. Ważne jest aby od razu wiercić pod kątem, bowiem szybka wchodzi w plastik lekko z ukosa.
3. Do akcji wkracza brzeszczot od tzw. laubzygi. Poszerzyłem nim otworek nadając mu kształt szparki.
4. Płaskim pilnikiem, nożykiem i czymś tam jeszcze wybrałem około milimetrowej głębokości korytko na przyszłą szybkę. Jest to o tyle ważne, że w cieńszym plastiku łatwiej potem nożykiem wyciąć trójkątne narożniki.
5. Pilniczek i nożyk ukształtowały szparkę na dobre. Kształt rombu uzyskałem nacinając plastik czubkiem nożyka do papieru.
6. Szybka diody pochodzi z modelu 65XE i jest przezroczysta. Dodatkowo wypolerowałem ją na glanc nagietkowym zmywaczem do paznokci bez zawartości acetonu.
7. A oto efekt końcowy. Dla lepszego odcienia zieleni zastosowałem bardzo jasną diodę LED zasilaną poprzez rezystor 33k. Dzięki temu jej jasność zbliżona jest do poziomu tych stosowanych oryginalnie w Atari. A dlaczego zielona? Ano dlatego, że w XEGS już jedna dioda POWER jest... zielona właśnie.
Konkluzja - przeróbka wyszła całkiem ładnie, ale niestety nie idealnie (jedna z krawędzi jest nieco krzywa). Szparkę taką wykonać jest trudno i to nie tylko ze względu na jej rombowaty kształt. Mimo to klawiatura ucieszyła się z prezentu i to bardzo :)
A czego Ci dokładnie brakuje? Zasilacza samego w sobie, czy też całego modułu razem z blachą go podtrzymującą? Bo jeśli to pierwsze to być może pomogę. Mega ST1?
Chłopaki, a może ktoś z Was chciałby zanabyć niskobudżetowy projektor? Idealnie nadaje się do Atari (wejścia Composite i SVideo oraz dźwięku stereo), sam na nim grałem parę razy. Ogólnie sprzęt nieznacznie używany (lampa ok. 80 godzin zużycia). Bliższy opis znajdziecie szperając w guglawce pod hasłem Sharp XV-C20. Skrótowo: 500 linii obrazu TV, 576.000 pikseli, ponoć 60 ansi lumenów, choć na oko świeci ładniej :)
Trzymałem go dla siebie z myslą o nowym domku, ale okazuje się że nie za bardzo mam się z nim gdzie postawić.
Jakby co to: bewu at atari dot pl
To proste Jer - podobnie jak u Ciebie, cdrom jest nieco pochylony - tak, że wchodzi pod klawiaturę. Natomiast stacja jest umieszczona prosto, jedynie klawiatura została w tym miejscu obcięta (jest pusta przestrzeń w klawiaturze, ale tylko w wersji nie-gumiakowej). W domu machnę fotki wnętrza.
Dokładnie. Pod flopkiem było wycięcie na gniazda mini-jack słuchawek i wyjścia liniowego oraz potencjometru. Naprzeciw dziura na cdrom w wersji od laptopa. Jednakże niech Was nie zmyli pozorna wielkość obudowy - w rzeczywistości mniejsca jest tyle co było, bowiem stacja dyskietek z cdromem i dyskiem twardym 2.5" zajmują całą szerokość atarki. Płyta główna przesunieta do tyłu obudowy daje raptem kilka wolnych centymetrów pod klawiaturą - wystarczająco na jakieś płaskie interfejsy dysku, czy rozbudowę pamięci.
Ale skoro już się "chwalę" to pokażę Wam od razu projekt 65XE z napędem dyskietek 3.5" i cdrom w standardowej obudowie malucha.
...co nie zmienia faktu że kawałek zacny. kucam do miecza wykonawcom, choć wnioskując po barwie głosu głównych instrumentów to raczej żadnego miecza bym nie uraczył... jeno jego kaburę by nie rzec... pochwę... :lol:
Ja w sumie z racji wykonywanego zawodu ;) mam trochę plastików, tylko znów musiałbym pogrzebać. Po przeprowadzce walają się po kątach. A fotki 1300XE w drodze...
Racja As... tylko plastiki stacji były zżółknięte jak zęby dinozaura, brakowało zasilaczy, kabla sio-sio no i nie wiadomo w jakim stanie był mechanizm zamykania dyskietki. Wiadomo, że ten ostatni raczej napewno prędzej czy później się zepsuje, także kupując taką stację z pewnością chciałbym znać jej przebieg. Jeśli nowa - jej cena może drastycznie wzrosnąć.
O tak, karton w cenie ;) Ja bym optował za ceną ok. 150 zł za całość. Gdyby był kabel Sio-Sio a stacja w stanie idealnym to kto wie... góra 200.
Oooookej, malarnia proszkowa... a jak podłączysz plastik do prądu? :lol:
Czyli RAL 7038, kod producenta: 34033. Pecuś, to chyba najważniejszy njus tego roku! Niestety nie widzę jej w ofercie Google.pl ;) Jak ktoś namierzy w polsce - proszę pisać :)
Nie no zbierać plastik to nie problem, w swojej 65XE pod cdrom wybrałem tyle plastiku że wygina się jak bibuła i jest półprzezroczysty :D
Co do piastkowania, technologia się opracowuje... ;)
No jeśli faktycznie cena = model, to ja mam na sprzedaż prototypowe Atari 4160 ST w pudełku :D Aaa i do tego monitor SC1435 :lol:
A myszka STM1 to przepraszam za zyla? Falcon za 0,30 zł?
Szary331: zdjęcia pstryknę w weekend. Co do koncepcji - moim zdaniem najlepszą obudową desktop do malucha jest MegaST. Wymienić trzeba tylko: tył obudowy (złącza), zostawić trzeba za to zasilacz (co za wygoda!). Klawiatura do tego od XEGS, lub od MegaST, ale to dla ambitnych. Co prawda można przelutować połączenia klawiszy w MegaST i prosto przerobić ją na klawiaturę XE, ale lepiej na byle PICu czy Atmelu zrobić interfejs ST-XE.
Co zyskujemy? Miejsca tyle jak "stąd do tamtąd", wbudowany zasilacz (z chłodzeniem), stację 3.5", dysk twardy w środku i przestrzeń na CD lub napęd dyskietek 5.25". No i najważniejsze - wygląd prawdziwego Atari.
A co do lakieru - czuj się zobowiązany do znalezienia tej puszki, ale mi już! :D :D :D
---
Dziennik XEGS: Po dokładnych oględzinach przyznaje Adamowi rację - jest ciężko! Ale jeśli wybiorę po 1mm plastiku z grubości górnej i dolnej obudowy, damy radę. Pytanie natomiast jest inne - czy stacja ST (Epson) będzie pracować z Karin Maxi?
atari.area forum » Posty przez BeWu
Wygenerowano w 0.023 sekund, wykonano 52 zapytań