perinoid napisał/a:Obserwacje z pierwszej próby nagrania większej ilości danych:
1. -offset=.... pod Linuksem nie zawsze chce zadziałać - pomimo podania parametru dla drugiej "partycji" system zamontował mi pierwszą.
Ja dodawałem jeszcze drugi parametr, który określa koniec "patrycji" (opcja sizelimit).
perinoid napisał/a:2. Po nagraniu 1000 plików w kilkudziesięciu katalogach PoFo zgłupiało i przestało pokazywać sensowną zawartość - pokazuje sieczkę. Chciałem nagrać sobie gierki i utilsy ale nie poszło. Spróbuję trochę mniej.
Takie coś też kiedyś zauważyłem, ale nie wiem czy to było spowodowane użyciem niedozwolonych znaków, czy może zbyt głębokiego zagnieżdżenia katalogów które przeglądałem. Ja bym zaczął od sprawdzenia integralności samych plików, np. przy użyciu jakiegoś checksum, albo crc32. Zna ktoś jakieś narzędzie którym można na obu platformach (nie ważne czy linux, czy windows) byle by po obu stronach mieć możliwość dowiedzenia czy przekopiowane pliki są tymi czego oczekujemy: np MD5sum, albo podobne.
perinoid napisał/a:3. Ciąg dalszy pkt.2: Generalnie zachowuje się to co najmniej dziwnie - nie mogę utworzyć katalogu (md katalog powoduje utworzenie pliku o długości 512B, który nie jest katalogiem).
MD (MakeDirectory) powinno odwoływać się do załatanego MDEXT. Podczas uruchamiania PoFo z napędu A na FLASH'u powinien być wywołany MDEXTERN.COM i sam MD powinien na napędzie CF uruchamiać ATMD.COM, który powinien być skopiowany na C:
Jeśli te objawy które opisujesz są związane z ATMD to może znalazłeś bug'a?
perinoid napisał/a:4. Wytłumaczenie pkt.3: Nawet jeśli karta jest widziana i można założyć na niej system i można na nią nagrać pliki na PC to nie znaczy to, że będzie działać na PoFo. Po mkfs d: sprawdźcie, czy można chociażby utworzyć katalog - można się zdziwić. Wziąłem inną kartę i wydaje się być OK.
perinoid napisał/a:Jakby co - ludzie za granicą są zainteresowani projektem :-)
Zanim coś "popchnę" dalej chciałem się upewnić czy taki format jest do przyjęcia dla innych użytkowników. Tzn czy np. potrzeba dolutowania hct138 nie jest zbytnią barierą, albo czy lekkie przypiłowanie obudowy nie odstraszy PoFo-purystów. Gdybym umieścił hct128 na płytce adaptera (łatwiejsza ingerencja we wnętrze PoFo - sam jeden kabelek od CPU do pinu 3 na złączu CCM), to sam układ hct138 zabrałby cenne miejsce na PCB adaptera. Zabraknie miejsca na jakieś inne "ficzery". Co o tym myślicie?
Szymon