Witam po świętach, ponieważ moi koledzy nie wrzucili jeszcze zdjęć na stronę 151206.org więc tymczasowo wkleiłam je na swoją stronę prywatną.
http://www.icpnet.pl/~ewaw/151206/index.html
Niestety same zdjęcia niewiele dają, prace były w większości interaktywne i dźwiękowe:
1. Praca Matthew Appleby "robotisarobotisarobot" - interaktywny blaszany robot, który reagował na ruchy podchodzących ludzi.
2. Praca Stephena Cornforda - robot malujący ścianę wałkiem malarskim.
3. Praca Paula Magee - 44 głośniki, każdy emitował 1 głoskę, specjalnie napisany program generował przypadkową kolejność dźwięków. Przy dłuższym słuchaniu mogło się wydawać, że są to jakieś słowa, a czasem był to bezładny ciąg dźwięków.
4. Fotomontaż Diany Fiedler - 2 fotografie mówiące o fenomenie "nie miejsca".
5. Fotografie i lightboxy Ewy Matuszewskiej - zdjęcia stylizowane na makiety, wykonane w nowej architekturze zamkniętych osiedli.
6. Praca dźwiękowa Przemysława Jasielskiego - white noise jest pojęciem odnoszącym się do szumu jako codziennego tła dźwiękowego. Niekiedy taki szum stosuje się jako terapię dla ludzi, którzy mają jakieś zaburzenia słuchu. Praca jest stylizowana na budkę telefoniczną i jest dźwiękoszczelnym pomieszczeniem, w którym po zamknięciu drzwi słychać szum miasta.
7. Praca Ewy Wójtowicz - instalacja z retro stołem i krzesłem oraz komputerem Atari (dołączyłam nawet myszkę, choć dla odbioru pracy była bezużyteczna). Na ekranie wyświetlane są w ciągu prognozy dotyczące przyszłości komputerów, wyrażane w latacg 70 i 80. Odbiorca może wybrac wersję językową. Podaję tu ich wersję polskojęzyczną:
1. Kilkudziesięciu młodych hobbistów z całej Polski miało wtedy do dyspozycji trzy komputery. Przy mikrokomputerach można było sprawdzić nabyte wcześniej umiejętności, uruchamiając własny program. Dla wielu uczestników obozu była to nie lada frajda: tajemniczy dotąd komputer stawał się posłuszny, wykonywał rozkazy.
2. Jeśli więc nie traktujemy dysku jako podręcznego śmietnika, w którym przechowujemy wszystko, co tylko wpadnie nam w ręce, to 20 MB starcza nawet z dużym zapasem...
3. Żaden zakład nie jest w stanie wyprodukować rocznie więcej niż 5 tys. komputerów
4. Nie będzie potrzebna znajomość żadnych instrukcji systemu operacyjnego czy języka programowania; integracja telefonów z komputerami osobistymi.
5. Komunikacja z komputerem za pomocą głosu będzie możliwa do końca lat 80.
6. Pamięć optyczna o pojemności setek megabajtów na dyskach optycznych z zapisem i odczytem.
7. Zastosowanie sztucznej inteligencji stanie się powszechne.
8. Rozpowszechnienie wspomaganego komputerem opracowywania i drukowania tekstów: tańsze, lepsze drukarki laserowe, drukujące w kolorze.
9. Zedrzyjmy maskę z elektronicznego półgłówka! Powiedzmy prawdę: elektroniczne maszyny nie zastąpią natchnionego mistrza. Nie potrafią mu nawet dobrze wymieszać farb.
10. Można by nawet zaryzykować przyznanie komputerowi tytułu "półartysty".
-------
Wszystkie prace mówią trochę o techno-nostalgii, recyklingu idei, barierach komunikacyjnych. Wystawa będzie jeszcze pokazywana w Polsce w 2007r. Jest też szansa, że pod koniec roku 2007 prace te będą pokazywane w Nowym Jorku ale na razie nie chcę zapeszyć :)
Program do Atari zadziałał idealnie, praca się podobała, teraz muszę postarać się o własne sprawne Atari, by po oddaniu sprzętu szaremu móc dalej pokazywać pracę. Dzięki piękne wszystkim, dam jeszcze znać kiedy na stronie 151206 pojawią się filmy z dźwiękiem dokumentujące prace.
Wiem, że migawka z wystawy i rozmowa z kolegami Paulem i Stephenem była na TVP Kultura, ale nie widziałam tego.
Pozdrawiam noworocznie wszystkich fanów Atari. :)