Zabierz BRATA! ;)
Prosil, prosil i uprosil...
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Zmarł twórca języka BASIC Zmarł Thomas E. Kurtz twórca języka BASIC
Zmiana serwera atari.area Serwis przeszedł właśnie ważną aktualizację infrastruktury
4th Atari ASCII Compo - wyniki Dostępne są już wyniki tegorocznego ATASCII Compo.
thing neo 1.60 Olivier Landemarre wydał nową wersję desktopu Thing.
VIII. Basque Tournament of Atari 2600 Kolejna relacja, wśród otrzymywanych od naszego przyjaciela Egoitza z Kraju Basków.
atari.area forum » Posty przez grubshy
Zabierz BRATA! ;)
Prosil, prosil i uprosil...
Poza standarowym podziekowaniom dla organizatora podziekowania naleza sie Grzybsonom za wycieczke, Mikeyowi za pijanstwo, Nocnemu Klubowi Dyskusji Na Kazdy Temat, oraz Voyowi, ktory udowodnil, ze statystycznie rzecz biorac,ktos kiedys musial sie ucieszyc na moj widok! : )
Do zobaczenia.
pinokio przy tym polamal zeliwna plyte :P
jak to mowi Pinek na kazdym compo: 'sie zjebalo' : )
Dzieki za zlot, do zobaczenia mam nadzieje wczesniej niz za rok : )
Ale ja sie ciesze, ze po tylu latach udalo sie zowu pojawic na zlocie!!! : )
'Trylogia Thrawna' jest najciekawsza z tego co znam. Ale nie zekranizowana jak dotad (i pewnie nie bedzie).
I jakbys popatrzyl w tym watku co juz kiedys watkowales, to bys zobaczyl, ze umiescilem tam juz linka do strony osloskopu : )
A pod tym linkiem jeszcze cos.
Rowniez, nie bede krzyzec 'na 200%!!!' ale postaram sie dotrzec.
przeglądarka internetowa LYNX (w sumie mało miejsca w pamięci zajmuje),
-rwxr-xr-x 1 root bin 1209196 2006-02-03 03:24 /usr/bin/lynx
Lynx jest leciutki - jak na standardy PC.
Konkretne przyklady zgloszone przez 'fachowcow' najetych do reinstalu windowsa, podlaczenia routera itp. jako problemy z siecia:
-Nie zainstalowana karta sieciowa (Naprawde XP nie wykrywa wszystkich sieciowek);
-Uszkodzona sieciowka (Naprawde MAC 00:00:00:00:00:00 nie jest prawidlowy);
-Zbyt restrykcyjny firewall (Naprawde, jak sie odetnie DNS i DHCP to nie dziala za dobrze);
-Zle podlaczony router (Naprawde port opisany WAN cos oznacza);
-Podawanie jakichs kosmicznych numerow zamiast MAC routera (Naprawde MAC nie zaczyna sie od XN);
Oraz moj IDOL - nie wpiety kabel w sieciowke (Naprawde, mozna nie wpiac kabla i powiedziec, ze nie dziala...);
Kazdy z powyzszych przykladow powtorzyl sie kilkokrotnie i to zarowno mi jak i znajomym. Zdecydowana wiekszosc 'fachowcow' byla w wieku studenckim (ale czy byli studentami nie wiem)
ps A co do cen - kolega Meverik wprowadzil w firmie standard, ze zwykly reinstal windowsa XP 'prywatnie i po pracy' kosztuje od 100 w gore.
I ciagle sa chetni.
Zaleta napi* sie krzeslami jest to, ze dosc szybko obie strony dochodza do porozumienia, a na forum tematy sie ciaaaaaaaaaaaaagnia i ciaaaaaaaaaaaagna...
Grubshy prawdopodobnie w przyszly weekend ma przeprowadzke... a Ty Kasjan, wyszedles do cywila i co? zapomniales jak sie obiera?:)
O w dupe... przeginacie prosze wycieczki...
Jak wiekszosc czytelnikow, nie moge sie wypowiadac co do zasadnoscii zarzutow, bo wiem tylko tyle co wyczytalem - a tu wersje sie nie do konca pokrywaja...
A co do formy... uch mile wspominalem i picie z Mariuszem i picie z Pinkiem, ale jak to czytam, to mi wodka wypita 3 lata temu chce wrocic...
Nie bede nawolywal do pojednania - poprostu albo zmiencie forme wypowiedzi, albo sio na maile.
A co do innych zaangazowanych.
-Edyto, nie wiem kto Cie otacza, ale osobiscie mam o wiele wiekszy szacunek dla robola z lopata, albo faceta grzebiacego w smietniku szukajac puszek itp, niz dla kwiatu polskiem mlodziezy i studenctwa, zyjacego na garnuszku rodzicow.
Bo przeciez Wielki Pan na Informatyce/Zarzadzaniu/Kulturoznawstwie/Europeistyce/c***, nie wezmie sie za byle robote - bo mama mowila, ze tak do niczego nie dojdzie.
-Meska, raz jeszcze ni z gruchy ni z pietruchy pochwalisz sie cyckami, to czegos zlego dostane. Tez mam spore a nie chwale sie przy kazdej okazji.
Za to bardzo spodobal mi sie fragment o maturze 'juz jakis czas temu'. Naprawde bjuti.
Mala reaktywacja watku.
Z wakacji na syberi przywiozlem takie cus. : )
panowie, kiedy najbliższy zlot?
Buehuehuehue jak brat da rade to bedzie to East.
Nie wierze, zebys przyjechal ale jesli... to troszke wypijemy i przedyskutujemy sprawe raz jeszcze.
Ja ci znaną mi techniką moge powiedzieć 'sp****'. sp****! :D
Wypada mi sie zgodzic z Meska.
Pierwszy raz.
Wstrzasajace...
Brat teges... te mieczaki pozamarzaja w listopadzie : ) NAJPOZNIEJ pazdziernik.
Swoja droga chyba juz Kasjo wyjdzie z woja : )
Mam pytanie: Jakie jest kryterium oceny ktory uklad jest lepszy?
1. Nie gusta
2. Nie techniczne 'p*.*'
Zatem tylko 'nisko schodzacy bas'?
Nieco subiektywne kryterium...
Ja moge powiedziec, ze dobre sa tylko uklady, zaczynajace sie na 'P'
Pomysl fajny, ale nierealny... Nie jednej osobie juz QuaST odpadal z powodu wyjazdy gdzies, a tu teraz tydzien? Nie ma szans raczej...
ps. Dyzurne podsumowanie pasujace do prawie kazdego watku to 'TeBe albo jest idiota, albo perfekcyjnie takiego udaje'
Najwiekszy wzrost koniunktury zwiazany z naszymi odwiedzinami, to chyba zauwazono w Koceranach : )
Uch strasznie kiepski termin...
Zrobie co bede mogl.
Och Ty w dzioba, Mazi a jak Ty teraz na QuaSTa i Easta bedziesz machajka jechal?
Tdc: O ile zrozumialem jesli student PJSWTK nie nadaje sie na informatyka to placi 1k miesiecznie, wszyscy sa dla niego mili a piesek rektora merda ogonkiem, a po 5 latach dowiaduje sie, ze sie nie nadaje.
Wspaniale! Z punktu widzenia wladz uczelni poprostu WSPANIALE!
Laoo: Mow co chcesz, ale za jedyna metode nauki rozwiazywania calek, uwazam rozwiazanie tony calek z olowkiem w reku. : )
Nie napisalem 'wszyscy'. Napisalem 'baaaaardzo wiele osob' i zdanie podtrzymuje. Jakistam procent oczywiscie jest wartosciowymi studentami, ale procent ten jest wzglednie niewielki.
Asolutnie nie rozumiem o co chodzi z 'socjalistycznymi zaszlosciami'.
Problemy o ktorych pisze ponizej, wywodza sie raczej z rzeczywistosci kapitalistycznej.
-'Jest popyt to jest i podaz.' Uczelni w 'modnych' kierunkach przybywa jak grzybow po deszczu. Czego jak czego ale ludzi po 'informatyce' i 'marketingu' nam nie zabraknie;
-'Maksymalny zysk minimalnym kosztem.' - po co uczyc? Daj ogloszenie 'Zaplac po 500zl, za semestr a po 2 latach dostaniesz dyplom!!!' i NAPEWNO znajda sie chetni. Zbyt nachalne? Zatem wystarczy, kiedy jest nieograniczona ilosc poprawek, za ktore prowadzacy nie dostaje wynagrodzenia. W koncu dla swietego spokoju postawi 3.0 bo po co za darmo czas tracic i 15. poprawke robic?;
-'Place i wymagam' To akurat cytat. To wlasnie uslyszala moja zona, po tym jak odeslala kolesia na komis;
Wlasciwie, to zauwazam jedna 'zaszlosc socjalistyczna'. Skrot 'mgr inz.' rozszyfrowywano wielokrotnie jako 'Mozna Gowno Robic I Niezle Zyc'. Moze wbili to sobie niektorzy do glowy i poszli na studia badz poslali tam dzieci ?
Jakos niespecjalnie wierze w 'podnoszenie sie poziomu swiadomosci spoleczenstwa' . Swiadomosci czego?
Zreszta co sie narazie martwic... Jak napisal Pigul, rynek pracy wykosi te tysiace 'informatykow'
Bac sie bede jak zaczna powstawac w znacznych ilsociach platne studia medyczne albo prawnicze.
Kiepski informatyk co najwyzej przyniesie straty firmie, ale np. kardiolog po 'Policealnym studium medycyny i farmaceutyki'...? Tu juz robi sie groznie...
ps. Mielismy w firmie montera instalacji, ktory byl licencjatem 'Informatyki i ekonometri'. Kupil sobie blaszaka i pozyczyl odemnie jakis film. Na 2. dzien oznajmil 'strasznie ciezko sie w tym malutkim okienku oglada'.
atari.area forum » Posty przez grubshy
Wygenerowano w 0.023 sekund, wykonano 40 zapytań