Witam wszystkich i Adama Kłobukowskiego... też :)
Jako, że to Adam do mnie zadzwonił pierwszy, to zaraz po Chucku Norisie będzie pierwszy więdział jaki jest termin imprezy.
Zawsze na przełomie zimy i wiosny mam jakieś tam wachania, co do organizacji imprezy. Z regułu chodzi tylko o leniwość i o spadającą ilość ludzi, dem, dobrej muzyki, itd - na całe szczęście dobra zabawa nie jest zagrożona.
Organizacja QP już tak mi weszła w życie, że większość tematów związanych z imprezą załatwiam tydzień przed terminem party. Wiem jednak co to urlopy i takie tam...
Jeśli imprezka się odbędzie (dzisiaj jest to prawdopodobne na 90%) to będzie to raczej na pewno pierwszy weekend sierpnia - jak zwykle zresztą (4-6 sierpień 2006)...
Dylemat na dzień dzisiejszy mam jednak jeden i muszę się z nim podzielić - zapowiadałem to zresztą już na QP 2k5 - jeśli będzie mało produkcji, mało konkursów to QP 2k6 będzie miał na pewno dopisek LAST! Skończy się pewien etap i nie ma bata - nie dam się przekonać do zmiany decyzji... Nawet Chuck Noris kiedyś musi się wycofać...
Wszyscy, którym leży dobro tej imprezy na sercu, nie wspominając o boskim ATARI, muszą się wziąść w garść - dość muzyki, którą pisze (wciskając przypadkowe klawisze) syn lub córka, dość dem i intr fake - to było śmieszne kiedy był kontrast i były dobre demka...
Ja ze swojej strony do sceny Atari mogę wnosić tylko organizację tej imprezy - niech każdy wniesie po trochu a będzie sens robić to jeszcze przez lata.
JEDNYM SŁOWEM ZARZĄDZAM WIELKĄ - WSTĘPNĄ MOBILIZACJĘ !
Wracając do terminów - wiem, że nie wszystkim da się dogodzić - jedynym innym alternatywnym terminem może być 28-30 lipiec 2006...
i to tyle... sorki za momenty pesymizmu - niech moc Chucka będzie z Wami....
ps. dlaczego Chuck Noris nie kupił Atari - nie mógł znieść faktu, że coś będzie szybsze od niego :)
ps. dlaczego Chuck kupił Commodorę, później Amigę, itd... - rewelacyjne jechało się po niej z pół obrotu...
ps. dlaczego Chuck nie przyjedzie na QP 2k6 - nie mógłby znieść, że ktoś obala wino szybciej od niego...