Przejdź do treści forum
atari.area forum
Twoje polskie źródło informacji o Atari
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Aktywne tematy Tematy bez odpowiedzi
Aktualności ze świata Atari
TURGEN 9.3.0 Kolejna wersja multiplatformowego narzędzia do zarządzania obrazami taśm.
SV 2024 WE - program imprezy Już za tydzień odbędzie się zimowa edycja Silly Venture
Nowa obudowa dla 800XL - zostało 36 dni Niewiele ponad miesiąc do końca kampanii.
Zmarł twórca języka BASIC Zmarł Thomas E. Kurtz twórca języka BASIC
Zmiana serwera atari.area Serwis przeszedł właśnie ważną aktualizację infrastruktury
Opcje wyszukiwania (Strona 1 z 4)
grzeniu napisał/a:mindfields: no i Kung-Fu Master ;)
Prawda :) To moja ulubiona gierka ( pewnie nietrudno zgadnąć ;) )
Nie zauważyłem tutaj takich hiciorów, jak: Miecze Valdgira I i II, Kult i Henry's House. A szkoda :)
Wziąłbym, ale niestety mieszkasz too far :(
Czy ktoś z Was tego używał? Jakie macie wrażenia?
Potrzebuję go, bo chciałbym czasem podłączyć laptoka do tv :) Wprawdzie w telewizorze jest wejście euro, a na wyjściu tego konwertera jest s-video, ale z kolei dodatkowy kabel s-video - scart powinien załatwić problem. Chyba, że się mylę?
Krótki napisał/a:Zoba s. 30 w Tajemnicach Atari 8/91.
...albo np. tutaj: http://tiny.pl/hf8f9 (chodzi o punkt 3 - "Jak spowodować, by program w Atari Basic, ładowany komendą CLOAD, sam się uruchamiał z kasety").
zaxon napisał/a: Dziwne by bylo ze ktos kupil najpierw carta a turbo nie zalozyl.
Zaxon dobrze prawi :) Sprobuj moze pobawic sie tape doctorem, ktorego masz na carcie. Jest to program do sprawdzania i ustawiania skosu glowicy w magnetofonie. Uruchom program i wlacz magnet (kasete ustaw na jakiej grze). Przyjrzyj sie paskom na ekranie - im bardziej sa rozmyte, tym gorzej, bo nie da sie wczytac programu z danej kasety. Wez srubokrecik i delikatnie przekrec srubke pod klapka magnetu (przy glowicy), obserwujac jednoczesnie ekran tape doctora. Potem sprobuj juz normalnie wczytac gre.
Fajna zabawka, tylko trochę szkoda, że nie ma Wi-Fi albo chociaż bluetooth, bo można by napisać jakiś fajny soft do zdalnej regulacji temperatury, np. za pomocą telefonu komórkowego z systemem Android lub Bada :D Nasza panienka bierze sobie prysznic, a my jej czara-mara hokus-pokus i nagle temperatura wody spada do +10 st. C ;)
atari classic napisał/a:Nie podobają się wam krzyże? Poczekajcie tylko, ani się obejrzycie a będziecie mieli za oknami minarety.
W pełni popieram. Na marginesie: wystarczy przyjrzeć się zjawiskom, które zachodzą w Niemczech.
gRzEnIu napisał/a: ZUS jest kiepskiej sytuacji a będzie gorzej
A pomimo tego ZUS buduje kapiące od luksusu gmachy - siedziby oddziałów i inspektoratów. W moim mieście przed kilkunastu laty wybudowano na prawdę dużą siedzibę oddziału, ale teraz już im za ciasno, już zajęli kolejny duży budynek. A to mnie wqr.wia, podobnie jak nadmierny (i niepotrzebny) rozrost administracji publicznej. Na ch.j wydawać na to tyle kasy? Czy nie ma ważniejszych potrzeb?
No dobra, nie będę już narzekać. W końcu są miejsca na świecie (np. tu: http://tiny.pl/hdt9c), gdzie jest o wiele gorzej niż u nas...
Łagodna muzyczka, przypomina trochę kawałki Mieczysława Fogga, np. "To ostatnia niedziela" :D
mono napisał/a:@nosty: Niestety format boot nie jest równoważny formatowi xex (plikowi binarnemu), bo pliki binarne są obsługiwane przez DOSa a nie przez OS.
Więcej na ten temat (wiem, że teksty JBW dzisiaj to już "klasyka", ale co mi tam ;) ) http://tiny.pl/hc3s5
Rastan napisał/a:w graph2font trzeba obrazek zapisać w standardowej szerokości (tj. opcja "normal"). wtedy da się odczytać - choć trzeba jeszcze kombinować z kolorami.
To metoda elegancka :) Ale w okolicach 1993 r., kiedy nie miałem jeszcze dostępu do netu (a kto wtedy miał? :)), a o graph2font nikomu się jeszcze nie śniło (a w każdym razie na pewno nie mnie), miałem taki problem: spodobał mi się obrazek, który widać było na ekranie podczas ładowania dema Muad'Dib. Postanowiłem go sobie sejwnąć "na pamiątkę" - właśnie w formacie *.mic. Prosty programik w QA załatwił sprawę w kwestii zapisu tego obrazka na kasetę (miałem wtedy Blizzard Turbo), ale co zrobić z kolorami? Wykombinowałem coś bardzo prymitywnego, ale za to skutecznego (nie chciało mi się wtedy myśleć): zmodyfikowałem systemową procedurę obsługi klawisza break w ten sposób, że po jego naciśnięciu zwracała wartości pobrane z adresów od 708 ($02C4) do 712 ($02C8). Efekt? Miałem nie tylko obrazek, ale także oryginalne kolory. Wniosek: czasem głupie pomysły też się sprawdzają :D
Sorki za mały offtopic ;)
Sikor: a może tak coś klasycznego, np. "wściekły pies"? Podają go na różnych imprezkach, w zasadzie prawie wszyscy go znają, ale mimo wszystko nie ma to jak sprawdzony drink :) Potrzebne składniki to wódka czysta, sos tabasco (preferuję czerwony) i sok malinowy (byle nie z tych najtańszych). Do kieliszka 50 ml wlewamy sok malinowy (aż do mniej więcej 1/3 objętości kieliszka), następnie bardzo ostrożnie nalewamy wódkę po ściance kieliszka (ale tak, żeby się nie wymieszała z sokiem!). Na końcu dodajemy kilka kropli tabasco (np. 4-5). A teraz pozostaje już tylko wypić całość za jednym łykiem :)
macgyver napisał/a:W dobie google-translatora nie powinno być problemu
To prawda, ale jeśli ktoś nie lubi, gdy google translator przetłumaczy dany tekst jako "Jeżeli ty być spragniony, musieć pić dużo niegazowany woda", proponuję coś takiego: http://tiny.pl/hcmr4 ;)
Też jestem z niego zadowolony ;)
lotharek napisał/a:Wave ??
Trafiłeś w 10 ;)
Nie wiem, czy już było na forum, ale na wszelki wypadek informuję: dostępny jest emulator Atari 2600 na Androida. Więcej danych na ten temat znajdziecie tu: http://tiny.pl/hw7v3.
P.S. Nie pytajcie mnie, jak działa. Nie testowałem go, bo mam komórkę z Bada OS ;)
/Offtopic/ A kiedy będzie emulator Atari 2600 na Bada? Z tego, co znalazłem na necie wynika, że są 3 odpowiedzi:
a) napisz_se [TM] ;)
b) czekaj, aż będzie gotowy projekt WaveDroid (szczegóły: http://tiny.pl/hw7bm),
c) czekaj na wersję emulatora napisaną dla Bada. /Offtopic/
Ten utwór może Was zainspirować: http://tiny.pl/hrw47 :P
Może będziesz zaskoczony tym, co teraz napiszę :) Miałem kiedyś podobny problem, co prawda nie chodziło akurat o stację dysków, ale trzeba było dorobić ułamany element plastikowy. Poradziłem sobie w ten sposób: miałem w domu POXILINĘ, uformowałem z niej element (chyba pamiętasz, jak się robiło plastelinowe ludziki w przedszkolu? :)), pozostawiłem na pewien czas i... wszystko było ok. Jak chesz, to możesz spróbować.
maw napisał/a: np. konkurs, kto dalej zajdzie w PENGO ;-)
ROTFL, właśnie jadłem loda i poplułem monitor ze śmiechu :D Nie wiem tylko, czy długość przebytej trasy będzie wprost, czy odwrotnie proporcjonalna do liczby obalonych browarków :)
Nie obiecuję, bo mam ostatnio mnóstwo pracy, ale postaram się przykulać na sztabik :)
Wesołych Świąt, pełnych miłości i rodzinnego ciepła, a także duuuużych prezentów pod choinką oraz słodkiego odpoczynku po dniach ciężkiej pracy (NOP, NOP, NOP, NOP, NOP :D) życzy mindfields
A może lepiej zamiast zestawu głośników z aktywnym subwooferem kupić jakiś niedrogi wzmacniacz do kina domowego - np. coś takiego: http://tiny.pl/hhz98 Wiadomo, że jakość dźwięku nie będzie taka jak np. przy wykorzystaniu tego: http://tiny.pl/hhz9v , ale myślę, że do oglądania filmów powinno wystarczyć. Jak myślicie?
P.S. Nie jestem wymagającym audiofilem ;)
Nie napisałem jeszcze, że wzmacniacz jest wbudowany w subwoofer, tzn. subwoofer jest aktywny. Przewody z sześciu wyjść DVD idą do wejść subwoofera, a z kolei z subwoofera - do pięciu głośników. Buczenie słychać w subwooferze i w pięciu głośnikach. Jeżeli na subwooferze ustawię potencjometr na minimum lub włączę "mute", to buczenia nie ma. Sam subwoofer, tzn. bez podłączonych do niego głośników, też buczy, jeśli do jego wejścia "sub in" jest podłączony dźwięk z "sub out" DVD (lub z któregokolwiek innego "out" na DVD). Zaczynam podejrzewać - chociaż może się mylę - że to buczenie jest spowodowane przydźwiękiem sieci, bo częstotliwość prądu w sieci 230 v wynosi ok. 50 Hz, a pasmo przenoszenia głośników zawiera się w przedziale od 45Hz do 20kHz. Tak przynajmniej podaje producent ;)
Mam odtwarzacz DVD Manta z wyjściem 5.1, do którego podłączyłem zestaw głośników 5.1 tej samej firmy (typ MM2850). To właśnie takie głośniki: http://tiny.pl/hhzrg Problem polega na tym, że po podłączeniu kolumny buczą. Sprawdzałem - żadnych zwarć nigdzie nie ma. Co robić?
Znalezione posty [ 1 do 25 z 78 ]
Forum oparte o: PunBB
Currently installed 7 official extensions. Copyright © 2003–2009 PunBB.
Wygenerowano w 0.014 sekund, wykonano 69 zapytań