Narysowałem rozkład elementów jak to polutować. Załączam rysunek.
Poniżej wykaz potrzebnych elementów
(wartość/ilość/rozmiar)
Kondensatory:
10uF/6szt/B(lub A?)
1uF/1szt/B(lub A?)
100nF/4szt/0805
Rezystory:
1k/8szt/0805
2k2/12szt/0805
5k6/1szt/0805
330R/1szt/0805
Diody:
1N4148/1szt/SMD
Układy scalone:
74LS138/1szt/SMD
74LS02/1szt/SMD
74LS00/1szt/SMD
74LS32/1szt/SMD
Powyższe układy Tori mówi, że mogą być LS/HCT/ACT - dekoder 138 wskazane aby był ACT lecz raczej nie powinno być problemów przy HCT.
I oczywiście dwa układy Yamaha:-)
Przy kondensatorach zaznaczyłem plusy i minusy, przy diodzie anodę i katodę.
Tactswitch do resetu trzeba dobrać w odpowiednim rozmiarze, gniazda wyjścia stereo odpowiedniego trzeba poszukać, zaznaczyłem na rysunku na których pinach mamy L, R i GND.
Na górze płytki w okolicach logo Atari jest jeszcze 6 przelotek THT i trzy miejsca na elementy SMD.
Te wszystkie przelotki i pady nie są używane i zostawiamy je puste. Tori mówił, że można sobie tam w wybranym miejscu diodę led z rezystorem zamontować jak ktoś ma ochotę na świecidełko:-)
Uwaga: podczas rozkminiania tych elementów teraz zauważyłem że fabryka na czerwonych płytkach poleciała soldermaskę również na padach do przylutowania dwóch elementów: kondensatora 1uF i diody 1N4148.
Trzeba delikatnie zeskrobać z płytek soldermaskę w tych miejscach, żeby ukazała się miedź i bez problemu przylutujemy wtedy te dwa elementy. Co ciekawe na płytkach czarnych nie ma tego błędu.
Ta sama sytuacja dotyczy solderjumpera adresowego (tu już zarówno dla czarnych i czerwonych płytek) - trzeba zeskrobać soldermaskę z tego pola, które chcemy zlutować, żeby wybrać odpowiedni adres.
A adres wg Torimana wybieramy tak, że cytuję: "Trzeba zlutować konkretne 2 pady. Nóżka 15 to adres $D500 i dalej wyjścia wg datasheet, a adresy co $20".
Skoro Mono robi soft, to może się wypowie jaki adres zrobić, żeby było dobrze:-)
Przy układach YM/AY trzeba też zlutować odpowiednio solderjumpery wyboru typu układu - oznaczone na płytce odpowiednio Y oraz A.
I jeszcze jedna uwaga: przymierzyłem płytkę do obudowy Z-7 i pasuje idealnie, a więc się udało:-)
Jedno ale: jeżeli ktoś ma zamiar dać układy Yamaha w podstawki - wszystko jedno czy zwykłe czy precyzyjne - wówczas obudowy Z-7 nie da się zamknąć. Chyba że może są jakieś podstawki o super niskim profilu, ale to już nie wiem.
Czyli albo dajemy układy lutowane bezpośrednio i zamykamy bez problemu kartridż, albo można dać Yamahy w podstawkach i wtedy np. wyciąć prostokątne dziury w obudowie kartridża eksponując Yamahy na wierzchu.