2,276

(35 odpowiedzi, napisanych Programowanie - 8 bit)

tj jesli masz binarke w foo/bar/ a jestes w / i wpiszesz /foo/bar/bin to okej, uruchomi sie, ale katalog aktualny to / wiec pojdzie w krzaczory i to jest ok

zgadza się taka uroda MyDOS-a. Rozwiązania takie jak pisałem:

1)  przed załadowaniem binarki, wciskasz "R" (set working directory), w programie masz odwołania do tylko do napędu "D:", czyli np. "D:DUMMY.DAT"
2) po załadowaniu binarki, dodajesz w programie opcję set path, i gdy user poda w jakim katalogu zainstalował program zmieniasz set working directory za pomocą CIO/XIO 41. Tutaj pewnie dało by się odczytać z bufora MyDOS skąd binarka została uruchomiona (pełną ścieżkę). Tu może się okazać iż różne wersje MyDos, a konkretnie DUP.SYS mają w innym miejscu pamięci tą informację.
3) napisać Menu/Loader takie które przed uruchomieniem binarki automatyczne wywoła CIO/XIO 41. ew. sprawdzić czy Toms Navigator tego przez przypadek nie czyni
4) napisać własny command.com dla MyDos-owego DOS.SYS :)

wszystkie 4 opcje wymagają aby twój program wykonywał wszelakie operacje dla "D:". W przypadku "set working dir" możesz oczywiście ustawić set worlking dir łącznie z napędem, np. "D4:FOO>BAR". Wtedy odwołanie do "D:DUMMY.DAT", spowoduje odczytanie pliku z "D4:FOO>BAR>DUMMY.DAT"

Seban

2,277

(35 odpowiedzi, napisanych Programowanie - 8 bit)

Z tego co ja rozumiem, ale być może źle pojmuję to chodzi Ci o to aby program uruchomiony z dowolnego katalogu, z dowolnego napędu pod MyDOS. Mógł sobie doczytać różne pliki które znajdują się w tym katalogu. Tak? Czy ja coś źle rozumiem?

Jeżeli o to Ci dokładnie chodzi to wystarczy tak jak pisałem wcześniej aby odwoływać się do "D:", a przed uruchomieniem programu z menu MyDos, wybrać opcję "R", pick directory. Lub jako opcję w programie zrobić coś w rodzaju opcji "SET PATH", gdzie user podawałby katalog i napęd w którym umieszczony jest uruchamiany program. Jest to oczywiście rozwiązanie pośrednie, taka proteza związana z ograniczeniami MyDOS-a.

Jeszcze jeden pomysł który mi przychodzi do głowy to coś w rodzaju MENU do uruchamiania programów z dyskietki. Takie menu miałoby za zadanie przed uruchomieniem programu ustalenie "set working dir", i załadowanie wskazanej binarki.

Tak jak sugerował Draco, sprawdzę jeszcze czy DUP.SYS pozostawia jakiś ślad na podstawie którego można by określić skąd był wywołany program.

Jeszcze jeden pomysł to sprawdzenie czy jakaś nakładka na DOS.SYS (np. TOMS navigator) nie zmienia "working dir" przed uruchomieniem programu.

Seban

2,278

(35 odpowiedzi, napisanych Programowanie - 8 bit)

Jedno pytanie, czy jako H: masz na myśli opcję "H-PATCH" z emulatora? czy może jakiegoś dużego ATR-a widzianego przez MyDOS jako duży dysk i oznaczony przez MyDOS jako napęd z literką H?

Pytam bo nie wiem jak działa H-PATCH, bo "set working dir", czy "make dir" z poziomu emulatora nie działają (ERROR 146 - zwracany przez CIO czyli Function Not Implemented), działa natomiast bezpośrednie odwołanie się do katalogów typu "H1:FOO:BAR:DUMMY.DAT".

W całym zamieszaniu z MyDOS i jego nieprofesjonalności/inności/prostocie w porównaniu ze SpartaDOS... podejrzewałbym prawdopodobny brak obsługi "set default/work dir" oraz "make directory" poprzez kod obsługujący "H-PATCH". Wygląda na to iż handler "H" w przypadku Atari800WIN ma minimalną funkcjonalność :(

Oczywiście cały czas mówię o archaicznym Atari800WIN_Plus_4.0. Oczywiście nie wiem jak jest pod spartą, nie sprawdzałem także ostatniej wersji Atari800. Na real sprzęcie z KMK/IDE chyba powinno działać bez problemu. Tak jak w przypadku dużego 16-megowego ATR-a którego "podmountowałem" MyDos-owi.

Seban

2,279

(35 odpowiedzi, napisanych Programowanie - 8 bit)

możesz mieć relatywną, jeżeli ustawisz ten "working dir", a potem będziesz się odwoływał we wszystkich open do "d:plik.dat". Warunkiem jest iż musisz mieć "D:" a nie "D1:", za chwilę przykład na szybko z BASIC-em.

UPDATE #1:

Oto BASIC-owy przykład, zakładam iż masz skonfigurowanego MyDOS-a z ramdyskiem na D8:, bo na tym będzie bazował ten przykład ;)

10 XIO 34,#1,8,0,"D8:FOO" : REM tworzy katalog FOO na D8:
20 XIO 34,#1,8,0,"D8:FOO:BAR" : REM tworzy katalog BAR w katalogu FOO na D8:
30 XIO 41,#1,0,0,"D8:FOO:BAR" : REM ustawia working directory na "D8:FOO:BAR"
40 OPEN #1,8,0,"D:DUMMY.DAT" : REM otwiera dummy.dat do zapisu (odwołanie do D: spowoduje iż MyDOS odwoła się do "working dir" więc stworzy plik w katalogu D8:FOO:BAR)
50 PRINT #1;"BLA, BLA, BLA..."
60 CLOSE #1

po wywołaniu tego kodu w katalogu "D8:FOO:BAR" pojawi się plik o nazwie "dummy.dat". Jego zawartość to "BLA, BLA, BLA...",$9B

Teraz przykład jak się do niego dobrać stosując "working DIR"

10 XIO 41,#1,0,0,"D8:FOO:BAR": REM ustal working DIR na "D8:FOO:BAR"
20 OPEN #1,4,0,"D:DUMMY.DAT": REM otwórz DUMMY.DAT do odczytu (MyDOS odwoła się do lokacji: D8:FOO:BAR:DUMMY.DAT"
30 DIM A$(100): REM deklarujemy zmienną tekstową (string)
40 INPUT #1,A$: REM zasysamy z pliku wiersz do A$
50 PRINT A$: REM wypisujemy na ekranie
60 CLOSE #1: REM zamykamy kanał

BASIC-owe przykłady są tylko po to aby wyjaśnić działanie mechanizmu working dir (default directory). Wywołanie XIO z poziomu ASM to po prostu normalny skok do CIO z odpowiednim kodem operacji (np. jak w przypadku OPEN). Jak będzie potrzeby real ASM kod, daj znać.

Seban

2,280

(35 odpowiedzi, napisanych Programowanie - 8 bit)

drac030 napisał/a:

sikor/seban: mnie się wydaje, że candle chce mieć funkcję dokładnie odwrotną, to znaczy odczytującą bieżącą ścieżkę, a nie zmieniającą ją.

tak by winikało ponieważ Candle pytał o PWD, jednak później pisze:

Candle napisał/a:

nie chce w programie wpisywac bezwzglednych sciezek i chcialbym zachowac jakas przenoszalnosc calosci miedzy sdx a mydosem

więc jeżeli w programie miałby odwołanie np:

"D:PLIK.DAT", a przed wywołaniem programu lub w jego kodzie ustawiał by sobie "working directory" na katalog w którym pracuje, np: "D1:FOO:BAR"

to każde późniejsze odwołanie spod "D:PLIK.DAT" dałoby fizycznie dostep do pliki "D1:FOO:BAR:PLIK.DAT". Mówie oczywiście o przypadku MyDOS. O SpartaDOS się nie wypowiadam bo jestem laikiem w tym temacie. Zaproponowane przeze mnie rozwiązanie mało jest eleganckie, ale działa np. we wpsominanym przykładzie z MegaMagazine Collection ;)

pozdrawiam
Seban

2,281

(35 odpowiedzi, napisanych Programowanie - 8 bit)

Kiedyś w amoku po kupnie upragnionego TOMS720 zrobiłem taki "MegaMagazine Pack". Prosty loader bazujący na Mna DOS.SYS od MyDos. Funkcją XIO ustawiałem "working directory" potem już tylko wywoływałem Binary Load "D:" i ładowało co trzeba z wybranego katalogu.

Tutaj przykład:

Mega Zine Collection Disk #1. ATR (720k) zawiera części 1-6 MegaZine.
Mega Zine Collection Disk #2. ATR (720k) zawiera część 7 MegaZine (liczyłem że powstanie więcej ;P)

Candle jeżeli o to Ci mniej więcej chodzi i jak będziesz chciał jakiś realny kawałek kodu, daj znać.

2,282

(12 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

w przypadku gier o których wspomniał simius trzeba pamiętać iż kiedyś na kasetach lub dyskietkach występował format BOOT. Obecnie wersje tych gier na które natknąłem się u Fandala lub AtariOnline to jakieś przeróby na format XEX. Oczywiście ładują się najczęściej w obszar powyżej $4000 aby się potem przepisać grzecznie w dolne lokacje pamięci. Na AtariMania leży gra DIAMONDS w formacie CAS... w środku CAS-a jednoblokowy BOOT który ładuje się nisko, więc ma szansę na działać na 16K po załadowaniu z kasety lub spreparowaniu ATR-a na który można nagrać to sektorami. Ale, ale... z tego co pamiętam to chyba niemiecki inicjalizer (loader) co się SPEED nazywał umożliwiał ładowanie plików w formacie BOOT.

2,283

(12 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

to samo co pisałem wyżej... ładuje się w obszar $8000-$BFFF. Odpali tylko z carta w przypadku 16K RAM.

2,284

(12 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

nigdy nie miałem 600XL, ale rozumiem iż RAM w tych komputerach znajduje się w obszarze $0000-$3FFF.

Wspomniana Abracadabra, ma następującą strukturę pliku:

ChkExe v2.71 (c) 1998-2000 Jindrich Kubec <kubecj@asw.cz>
Binary file:  Abracadabra!.xex
[0002] Block:  7000-70AF (00B0)
[00B6] Block:  0230-0231 (0002)
[00BC] Run  :  7000
[00C2]      :  Unexpected second 0xffff format header
[00C4] Block:  8000-BFFF (4000)
Ok!

Tak więc na 600XL nie uruchomi się nigdy jako program ładowany z dowolnego nośnika, nie ma szans. Jedynie wersja na CAR-cie ma szansę działać.Drugie pytanie to jakie obszary pamięci wykorzystuje loader?

Tak samo wspomniany River Raid :) W życiu się nie uruchomi na 600XL z 16KB RAM.No chyba że z cartridge.

ChkExe v2.71 (c) 1998-2000 Jindrich Kubec <kubecj@asw.cz>
Binary file:  River Raid.xex
[0002] Block:  9FF0-BFFF (2010)
[2016] Run  :  9FF6
Ok!

W przypadku 600XL z 16KB RAM, jak mogę się domyslić w obszarach $4000-$BFFF nie ma żadnej pamięci :) Więc cokolwiek wczytane w ten obszar bezpowrotnie znika ;)

seban

2,285

(50 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

no to powinienem napisać iż Monster-SID w założeniach i tak miał nie mieć filtrów LP,BP,HP :)
Ale niezła wtopa z tym C-ONE i emulacją C64 ;)

2,286

(12 odpowiedzi, napisanych Scena - 8bit)

fakt ;) pogrążam się coraz bardziej :) zachciało mi się burzyć się o commodore to mam ;P

2,287

(12 odpowiedzi, napisanych Scena - 8bit)

no dobra... widzę tam jeszcze datasette od commodore ;P

2,288

(50 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

a do tego Monster-SID emulowany przez C-ONE nie posiada filtrów ;) Czyli cała potęga tego układu poszła w ...

2,289

(12 odpowiedzi, napisanych Scena - 8bit)

piszesz że nie obejrzałem, ale prawdą to nie jest. Obejrzałem od deski do deski i nadal oprócz tego znaczka C64 i ludzików z International karate uważam że to bardziej NES-owe klimaty ma. SID tak nie brzmi, tak brzmi NES. C64 nie ma tak szerokich ramek, to dwa. Klimaty z mario, pady od NES-a, sam nes w niskiej rozdzielczości itd... nawet napis NES się w trakcie przewija, dla mnie EOT :)

[trol mode ON]ale ponieważ musisz mieć swoje ostatnie zdanie to zapewne coś jeszcze dopiszesz do tego wątku :P[/trol mode OFF]


;)

2,290

(12 odpowiedzi, napisanych Scena - 8bit)

no niech Ci będzie... ale to jeden z dwóch akcentów :P nawet tego wcześniej nie zarejestrowałem :P

2,291

(12 odpowiedzi, napisanych Scena - 8bit)

tak reasumując to ta produkcja ma z commodore tyleż związku co nic. większość zaprezentowanych motywów skojarzyłbym raczej z NES-em niż z C64. Nawet sound track ma brzmienie typowo nes-owe ;)

2,292

(18 odpowiedzi, napisanych Programowanie - 8 bit)

xxl napisał/a:

skok z bcs do rts, dobry.

to jeżeli mamy już optymalizować skoki... to rozwiązanie od razu było oczywiste ;) ale osiągów to zbyt nie poprawia :)

              inc _d
              lda _d
              and #$07
              bne ext
              lda #$20
              clc
              adc _e
              sta _e
              bcs ext
              lda _d
              adc #-$08
              sta _d
ext           rts

jeszcze jedno dziwne pytanie dotyczące wartości D, rozumiem iż każde wywołanie procedury następuje zawsze z różną nieprzewidywalną wartością w d? powiedzmy w zależności od interakcji użytkownika? czy zawsze startujemy ze z góry określonej wartości d?

2,293

(18 odpowiedzi, napisanych Programowanie - 8 bit)

a można używać rej x,y, czy wartość _e jest ci potrzebna? (ale chyba tak, bo to jakieś operację widzę na obrazie zorganizowanym jak w przypadku ZX ;] )

na początek możesz sobie sec, sbc zamienić na adc #-$08, wyjdzie na to samo. znacznik C masz w tym miejscu zawsze skasowany.

to ja tak jeszcze dorzucę jeszcze jednen mały offtopic, niektóre produkcje ze starych czasów... wykorzystują to iż ANTIC, PIA, GTIA czy POKEY zajmują całą stronę pamięci swoimi rejestrami. Niektóre (szczególnie starsze produkcje) piszą po całych stronach, zamiast zapisywać do bazowego rejestru, np. zamiast do $d01a zapis zostaje wykonany do $d09a. Zamiast do $d200 player zapisuje dane do $d280. Także poprawienie dekodera adresu dla pokey-a spowoduje również niedziałanie tychże produkcji albo działanie ich w sposób niewłaściwy :) Oczywiście pojawia się jeszcze problem znamienitego błędu w oryginalnym playerze CMC, który dokonuje inicalizacji pokey-a poprzez dokonanie zapisu wartości $03 do $D21F zamiast do $D20F. Efekt jest taki iż większość produkcji wykorzystujących player CMC w przypadku włączenia stereo nie dokonuje poprawnej inicjalizacji POKEY#0 bo zapis leci do POKEY#1. Jaki jest efekt mówić chyba nie trzeba.

Do czego zmierzam? Ano do tego że jeżeli będziecie projektować wszelkiego rodzaju "ulepszenia" w dekoderach adresów to w pozycji OFF (default) musi to działać tak jak niezmodyfikowane ATARI. Inaczej część starych produkcji (w tym używających np. playera CMC z błędem) będzie miała problem z działaniem na zmodyfikowanym sprzęcie.

tak offtopicując trochę ... na komodzie mają tą zaltę że mogą odłączyć rejestry sprzętowe i mają tam RAM. U nas z tej pamięci pod rej. sprzętowymi korzysta tylko freezer który używa tej pamięci jako rej. cieni zapisując tam to co zostało wpisane w obszar $d000-$d7ff.

grtx
seban

2,296

(341 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

xxl napisał/a:

jakies 2 lata temu widzialem tez projekcik jakiegos polaka ktory zrobil 6 kanalowego sida na atmedze, tez nie moge znalezc :/ (chyba ze mi sie z czyms pomylilo)

http://www.swinkels.tvtom.pl/swinsid/

pozdrawiam
Seban

2,297

(341 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

dla ułatwienia dodam iż SID-a ani OPL-a nie ma na pokładzie. Ale to już autor rozwiązania chyba powinien wyjaśnić :)

EDIT: O autor był szybszy :) I po co ja się wpi* :)

2,298

(341 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

z tym że ST/STE nie ma w gnieździe carta sygnału write :( Aby tą fuszerkę ominąć trzeba udawać zapisy generując odpowiednie adresy na szynie adresowej i dane które chce się zapisać trzeba zatrzasnąć z magistrali adresowej (nie danych!) generując dla zmyły odczyt z odpowiedniego adresu. Nie wiem kto coś takiego przy konstrukcji serii ST/STE wymyślił ale taki koszmarek został stworzony niestety... skoro ROM PORT to Read Only :) W małym Atari na szczęście jest normalnie ;)

2,299

(403 odpowiedzi, napisanych Scena - 8bit)

Hej!

Przeczytałem pierwszego posta i przeleciałem ogólnie resztę... akurat to chyba nie za bardzo powinienem się wypowiadać w wątku bo sam nic konkretnego nie robię od wielu lat. A to co zacząłem leży niedokończone...
Odczucia powrooza są dla mnie do zrozumienia... i znam je... może nie doświadczyłem ich bezpośrednio, ale znam... i rozumiem o co chodzi.
Dodam tylko iż czekałem na każda produkcję z grafiką powrooz-a ... nawet pojedyńczy obrazek... a tym bardziej demo... każdy obrazek narysowany przez Ciebie powrooz pokazywał niespotykany od lat na Atari kunszt, styl i możliwości rysowania jakich do tej pory na małym Atari nie było. Jeżeli odejdziesz znużony byciem najlepszym zrozumiem... ale bez twojej grafiki znowu cofniemy się o 10 lat. Atari zawsze cierpiało na brak dobrej grafiki w produkcjach scenowych (pomijam ten parę szt. wyjątków). Kiedyś myślałem że świat tych kliku dem na Atari pozostanie bardziej kolorowy i urozmaicony na dłużej...

Powrooz... cóż mogę Ci powiedzieć... szkoda byłoby cholernie gdybyś odpuścił scenę Atarowską zniechęcony obrazem jaki się rysuje przed twoimi oczami. Wierzę że chwila odpoczynku Ci pomoże i liczę że jeszcze zobaczę twoją grafikę na ATARI :) TeBe dobrze powiedział... róbmy swoje nie patrząc się na innych.

tebe napisał/a:

taki zoom scroller z Just Fancy, ile to lat temu było, dopiero niedawno wpadłem na sposób jego realizacji, rzeczywiście ASL, ROL jest w tym przydatne ze względu na zmianę sposobu reprezentacji wyświetlanych bajtów, do kodu Just Fancy nigdy nie zaglądałem bo i tak niewiele by to pomogło, gdyby ktoś podzielił się wiedzą na pewno było by łatwiej

TeBe tutaj jak urat doesłał bym cię do barymaga #2, i arty SoTe z cyklu Efekciarskie Efekciki... dla ułatwienia trochę offtopując wklęję kawałek arta tutaj:

Efekciarskie efekciki 2 [Soused Teat/Slight], Wiosna 1995

Dzisiaj chcę przedstawić wam scroll nr 2 - czyli zoomer (można go zobaczyć w moim starym demie "JUST FANCY"). Do dzisiaj niewiele osób wie (nawet widząc kod), w jaki sposób się go uzyskuje. Na początek wyjaśnię, jak każdy by chciał taki scroll zrobić. Pierwszym problemem, jaki napotyka jest jak rozciągnąć znaki w poziomie i zaraz zaczyna kombinować z LSR-owaniem lub ASL-owaniem. Ja też w ten sposób myślałem i nawet coraz lepiej mi szło, ale wciąż nie było mowy o scrollu w jednej ramce. Pewnego dnia przyszło niespodziewane olśnienie, a gdyby tak trzymać w pamięci scrolla bokiem???. Z wolna zaczął się pojawiać coraz bardziej klarowny obraz późniejszej procedury, aż w końcu zjawił się na skrawku kartki (jak większość moich programów) pełny obraz tego jakże prostego do uzyskania efektu.

Teraz pora, żebym Ci wyjaśnił na czym polega owo "trzymanie" scrolla bokiem. Załóżmy, że zwykłego scrolla chcemy zrobić graficznie, czyli litery z rolowanego bufora będziemy przepisywać na ekran, uzyskując efekt "przesuwu poziomego". I teraz... jak wygląda litera "A" w takim scrollu rozpisana na bity, każdy chyba wie:

 ........ bajt nr 0
 ...**... bajt nr 1
 ..****.. bajt nr 2
 .**..**. bajt nr 3
 .**..**. bajt nr 4
 .******. bajt nr 5
 .**..**. bajt nr 6
 ........ bajt nr 7

...co dla tekstu, np. "ALA" będzie wyglądać tak:

         bajt         bajt         bajt

 ........ $00 ........ $08 ........ $10
 ...**... $01 .**..... $09 ...**... $11
 ..****.. $02 .**..... $0A ..****.. $12
 .**..**. $03 .**..... $0B .**..**. $13
 .**..**. $04 .**..... $0C .**..**. $14
 .******. $05 .**..... $0D .******. $15
 .**..**. $06 .******. $0E .**..**. $16
 ........ $07 ........ $0F ........ $17

W zoomscrollerze musimy zmienić nieco nasze przyzwyczajenie i zorganizować bufor tak, aby litera "A" wyglądała następująco:

 ........ bajt nr 0
 .****... bajt nr 1
 .*****.. bajt nr 2
 ..*..**. bajt nr 3
 ..*..**. bajt nr 4
 .*****.. bajt nr 5
 .****... bajt nr 6
 ........ bajt nr 7

...czyli tekst "ALA" będzie teraz wyglądał tak:

         bajt         bajt         bajt

 ........ $00 ........ $08 ........ $10
 .****... $01 .******. $09 .****... $11
 .*****.. $02 .******. $0A .*****.. $12
 ..*..**. $03 .*...... $0B ..*..**. $13
 ..*..**. $04 .*...... $0C ..*..**. $14
 .*****.. $05 .*...... $0D .*****.. $15
 .****... $06 .*...... $0E .****... $16
 ........ $07 ........ $0F ........ $17

Taki bufor oczywiście trzeba odpowiednio przepisać na ekran, co załatwi taka oto procedurka:

 LDA BUFOR+$00
 ASL A
 ROL ZERO_PAGE+$00
 ASL A
 ROL ZERO_PAGE+$01  ...

...i tak dalej, żeby wyszedł jeden słupek bitów na ekranie, np.

 0xxxxxxx
 1xxxxxxx
 1xxxxxxx
 1xxxxxxx
 0xxxxxxx
 1xxxxxxx
 0xxxxxxx
 0xxxxxxx

Następnie:

 LDA BUFOR+$01
 ASL A

I tak powtarzamy to dla ośmiu bajtów bufora. Na końcu przepisujemy komórki ZERO_PAGE na ekran. W ten sposób przepisujemy 8 linii po 256 punktów. Oczywiście takim przepisywaniem nie uzyskamy efektu zoomera, więc musimy wcześniej przygotować tablicę, w której indeksem jest numer kolumny punktów na ekranie, a wartością w tablicy jest odpowiadający jej numer bajtu w buforze. Do naszej procedury dopisujemy przed każdym "LDA" LDX TABLICA:

 LDX TABLICA
 LDA BUFOR,X
 ASL A  ...

...a całość smarujemy hektarem kodu, który będzie rysował odpowiednio na ekranie. Ponieważ mamy do czynienia z komputerem posiadającym coś takiego, jak DList, to "rozciąganie" w pionie uzyskujemy właśnie na nim. Ponieważ, jak już wcześniej zaznaczyłem, artykuł ten jest dla BnŚZ (Bardziej niż Średnio Zaawansowanych), nie muszę tłumaczyć w jaki sposób wyliczać TABLICĘ (chociaż muszę powiedzieć od razu, że w "JUST FANCY" nie wykorzystałem dzielenia, przez co uprościłem sobie procedurę).

         Pisał rozdrażniony Soused Teat,
         któremu spalił się DX2/66.
        
         BRAYMAG #2

Po pełną wersją artykułu zapraszam na razie do oryginalnej dyskowej edycji barymaga #2... leży tutaj:

ftp://ftp.pigwa.net/stuff/mirror/ftp.ta … m/Barymag/

2,300

(2 odpowiedzi, napisanych Kupię / Sprzedam / Zamienię Atari)

FOX-ie znajdzie się taka Atarka bez problemu... tylko JOY-ów nie posiadam. Wal na e-mail/PW to ustalimy szczegóły odbioru (i nie wygłupiaj się z tym kupowaniem :P )

grtx
Seban