2,251

(121 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

grzybson napisał/a:

Draco: Naprawdę uważasz, że za PRLu produkowału się się tylko syf, który nie dawał się sprzedawać?

To nie jest kwestia wiary, tylko zwykłych faktów, co już napisałem wyżej i powtórzę: gdyby ten towar był wart cokolwiek, można by go było eksportować na zachód i mieć sławny "wkład dewizowy" (ty grzybson wiesz w ogóle co to jest? to jest suma w walucie wymienialnej, za którą mozna było coś sprowadzić z zachodu - dzisiaj to zbędne, bo walutą wymienialną jest złotówka) do sławnego sznurka do snopowiązałek.

To że trafiały się egzemplarze trwałe, nie ma nic do rzeczy. Sam mam Neptuna 156B i jeszcze działa, ale co z tego, skoro to od nowości był przestarzały szmelc. Problemem przemysłu peerelowskiego było:

a) że produkował mało wszystkiego (mała wydajność pracy, marnotrawstwo materiałów, energii itd.)

b) że z całej produkcji tylko jakiś niewielki procent (wyprodukowany na pierwszej zmianie, na ogół) nadawał się do czegokolwiek. To są własnie w większości te do dziś działające, pojedyncze egzemplarze. Elizabetka ci działa, u nas rozsypała się w drobny mak już na początku lat 80.

c) ALE NAWET gdyby wszystkie egzemplarze z produkcji były cacy zrobione, ich problemem było to, że to wszystko było kosmicznie przestarzałe. Jak Gierek kupił we Francji linię do produkcji kineskopów, czy czegokolwiek, to jechano na niej aż do końca Jaruzela. Jak raz zrobiono komputer "Odra", tak zamierzano je produkować przez sto lat zapewne. Niestety za granicą istniał postęp technologiczny i np. sławne polskie obrabiarki numeryczne, okrzyczany "hit eksportowy" (tzn. w ogóle ktoś je kupował) chyba jeszcze za Gierka, 10 lat później były dokładnie takie same, ale technologicznie nadawały się jedynie do muzeum. Takie rzeczy można sprzedawać tylko tanio, a to by było poniżej kosztów, patrz punkt pierwszy.

Na szczęście ten burdel się w końcu rozsypał. Amen.

2,252

(221 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

No może i tak. Mógłbyś to narysować?

2,253

(221 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Jak to wewnętrzne, gdzie to zmieścisz i jaki będzie do tego dostęp? Tzn. karty mogą być cztery, rzecz to jasna, ale jak je wymienimy na inne cztery, oraz chyba tym samym odpada sprawa rozgałęzienia gniazda kartridży (a to ważne ze względu na zestawy w rodzaju SpartaDOS X + R-Time8 + Action||BASIC XE||Mac/65)?

2,254

(121 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Trochę odbiegamy i co z tego?  To jest dział "Bałagan", to raz, a dwa, nie da się tego muzeum szmelcu (albo, że się odwołam do ulubionego przez wczesny peerel wyrażenia, "śmietnika historii") rozpatrywać bez tzw. kontekstu historycznego.

2,255

(221 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Co do "pod" jednak trochę przesadziłem, "pod komputerem" oczywiście odpada ze względu na klawiaturę (chyba że od razu załatwimy _jakoś_ detachable keyboard, ale jak, AKI w zestawie czy co?) Raczej miałem na myśli "pod stołem", co z kolei może odpadać ze względu na długośc taśmy. Tzn. przy 1,77 MHz taśma może być długa, ale pewnie celujemy w 14 MHz+. Z drugiej strony gdyby zastąpić monitor CRT przez LCD, to uzyskane miejsce można wykorzystać na rozgałęziacz.

No ogółnie wiem, ustawność to jest duży problem, nie mam na to dobrego pomysłu, może ktoś coś wymyśli?

2,256

(121 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Zenon/Dial napisał/a:

Draco, więc muszę ci powiedzieć że nie słuchasz dzienników TV

Nie musisz mi tego mówić, naturalnie, że nie słucham, gdyż media (TV, gazety, o istnieniu radia to już nawet zdążyłem zapomnieć, ale też portale internetowe) prezentują tak nędzny poziom namysłu nad tym, co mówią, że szkoda mi na to czasu. I tobie - oraz wszystkim innym - też radzę wykorzystywać swój czas lepiej.

i innych "information kanałów, cz jak to nazwać"  w których jako żyję żywcem słyszę że tylko TEN a nie inny system zaprowadzi nas do świetlanej przyszłości i dobrobytu jakiego świat nie znał i nie widział.

Wziąwszy poprawkę na powyższe: tak, ale jest jedna zasadnicza róznica. Kapitalizm (czy też tę jego pokręconą odmianę, której mamy okazję doświadczać, czyli ze znaczną domieszką etatyzmu) może nie jest idealny, ale niestety nie wymyślono do tej pory niczego lepszego. Real-soc skończył się spektakularnym bankructwem, a przecież - że przypomnę założenia - miało być zupełnie inaczej. Jeszcze Chruszczow mawiał, że socjalizm to obfitość dóbr. Breżniew już tego nie mówił (co przeczy tym, co powiadają, że _zupełnie_ nie miał kontaktu z rzeczywistością). Na końcu real-socjalizm był już wartością samą w sobie, dla której obrony trzeba znosić kartki, sznurki do snopowiązałek, stanie w kolejce od czwartej rano i to po (według dzisiejszych standardów) po byle gówno. Dziękuję, ale papier toaletowy wolę po prostu kupić zamiast o niego walczyć.

A jeśli chodzi o onuce to nie rozpoznałeś sarkazmu z jakim użyłem tego porównania. W istocie, onuc nie potrzebujemy, ale też niczego innego jako kraj i naród nie produkujemy.

Mylisz się. Polska pełna jest przedsiębiorstw, które produkują towar takiej jakości, że on spokojnie jest kupowany w Europie i na świecie.

chyba że jedynym ratunkiem będzie współczesny rubel transferowy znaczy się euro

Rubel transferowy to nie był pieniądz, tylko jednostka rozliczeniowa RWPG. W przeciwieństwie do tego euro jednak jest realną walutą, aczkolwiek oczywiście nie według starych, dobrych standardów sprzed roku 1929 (tzn. nie jest wymienialna na złoto). Rubel transferowy jednak nie był wymienialny na nic, jeśli nad wymieniającym nie stal sołdat z kałasznikowem gotowym do strzału. I w ogóle weź mi nic nie opowiadaj o gospodarce kadeeli, bo nic takiego nigdy w rzeczywistości nie istniało.

Dodam jeszcze , by rozwiać wątpliwości, nie jestem nie byłem i nie będę zwolennikiem systemu który minął ale w balona nabić się nie dam pustymi obietnicami że nareszcie jest to czego do szczęścia nam potrzeba.

Problem polega na tym, że za dużo oczekujesz. W każdym razie fakty są proste, dzisiaj Polska, jakkolwiek z całą pewnością nie jest jakąś "siódmą gospodarką świata" (to taki mit z czasów Gierka), ani nie jest krainą rządzoną doskonale tudziez mlekiem i miodem płynącą, jest jednak o całe niebo zamożniejsza i lepiej urządzona, niż peerel. I o to chodziło.

2,257

(221 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Candle napisał/a:

cos mi sie robi jak czytam o dodatkowych wtyczkach
bardzo mnie zniecheca lutowanie kabli
a jak widzisz wyprowadzenie takiego dodatkowego zlacza z atari

Komplikujesz. "Wyprowadzenie z" nas w tej chwili nie interesuje, interesuje nas, żeby rozgałęziacz miał miejsce, w które można doprowadzić te sygnały (dowolnym sposobem), oraz żeby były one rozprowadzone po slotach, tak że jeśli karta jest dedykowana dla 816 i chce tych sygnałów użyć, żeby mogła. Czyli dodatkowe gniazdko. Jak się do tego gniazdka wepnie user (albo raczej: konstruktor osiemsetszesnastkowego turbo) to jest jego zmartwienie i to niezbyt duże, można to zrobic na taśmie (see F7, działało świetnie podpięte taśmą, póki się host nie zj... zepsuł).

ale transpsortowanie tam danych przy 14mhz na szynie... marnie to widze

Przez taśmę - oczywiście niezbyt długą - spoko działa. F7 pasiowe jest na tasiemce coś 10 cm.

zasadniczo wszystko rozbija sie o to, czy taki uklad ma jakakolwiek racje bytu
wewnetrzny jako upgrade path dla nowych rozszerzen atari - jak najbardziej, ale pudlo za atari?

Za albo pod. Nie ma innego wyjścia, a raczej innym wyjściem jest zrobienie całej płyty głównej od razu ze slotami. Raczej nierealne wziąwszy pod uwagę liczbę lat dyskusji na ten temat.

@BartoszP: podoba mi się.

2,258

(221 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Odpowiem jutro bo mam obowiązki towarzyskie (to tak na wypadek, gdyby miało się okazać, że 24 godziny to za dużo czasu na przeciętną odpowiedź na forum).

2,259

(121 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Wędrowycz to fikcja dla sierot po.

2,260

(221 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Dla 6502 to może i to wystarczy, ale trzeba przewidzieć miejsce na dodatkowe sygnały 65816: osiem bitów adresu, VPA, VDA, BE no i tak dalej. Mogą być doprowadzone na dodatkowej wtyczce.

2,261

(121 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Zenon/Dial napisał/a:

W PRLu jakie było, takie było, teraz za to w nowym jedynie słusznym systemie nawet onucy wyprodukować nie potrafimy.

Zenon, wybacz, cenię cię bardzo, ale niniejszym chrzanisz i to w dwójnasób. 1) "jedynie słuszny" system to był w peerelu, którego (to systemu) broniono wbrew elementarnym faktom wskazującym na jego groteskową niewydolność w dokładnie każdej dziedzinie; 2) onuce wyszły w Polsce z użycia 20 lat temu (a na świecie jakieś 40 lat wcześniej).

2,262

(221 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

No dobrze, ale czy 50 pinów (czy tam 44) to nie za mało? Sama magistrala to już 24 bity, a w 816 to nawet 32...

2,263

(221 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Candle napisał/a:

zlacza pci - no bomba... kup mi!

Proszę bardzo, może byc ISA, albo jakikolwiek inny _slot_do_kart_.

kiedys byly w tme, ale no more... ponadto - chcesz to lutowac? bo ja nie

Produkcja to jest osobna sprawa, tak samo jak osobną sprawą jest ewentualna dystrybucja - bo np. samego rozgałęziacza nikt nie będzie chciał, muszą byc ze dwie pasujące do tego karty, albo musi on byc ogólnie przydatny do czegokolwiek. Stąd początkowy pomysł, żeby to robiło też za rozgałęziacz do kartridży.

zakladasz, ze od 3.5" IDE - no... rzeczywiscie - ciezko sie nam rozmawia, pewnie dlatego ze nie przeanalizowales tego, co napisalem - dysk twardy IDE uzywa (mniej wiecej) zlacza IDC

Po prostu skrót "IDC" nic mi nie mówi.

rozumiem ze swoje kmk/jz odlaczasz i podlaczasz bez przerwy?

Nie, ale kilkanaście/dziesiąt razy odpiąłem i podpiąłem sam napęd, i złącze się *rozlazło*. Dodam, że i na atarce i na Falconie doświadczyłem, że złączka od dysku 2,5-calowego rozpada się jeszcze łatwiej. Poza tym akurat interfejs do dysku jest cały czas potrzebny, inne karty jednak pewnie będzie się wyjmowało i wkładało, zwłaszcza jeśli powstanie ich kilka (a slotów nie może byc więcej niż osiem).

Rozumiesz chyba, że taki rozgałęziacz, żeby jego budowa w ogóle miała sens, musi byc w miarę trwały, a nie miec niekontakty w slotach po dwóch miesiącach użytkowania.

Mating durability: 500 cycles min.

Niestety, nie wierzę i mam ku temu podstawy (patrz wyżej).

2,264

(221 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Candle napisał/a:

pisalem ze jedyne co trzeba uwzglednic przy budowie takiego ustrojstwa to kwestie mechaniczne, czekalem grzecznie na odpowiedz i sie nie doczekalem

No, coś krótko czekałeś, to raz, a dwa, co w zasadzie jest do uzgadniania? Kwestie złącz były wałkowane w wątku, stanęło, o ile dobrze pamiętam, na PCI. Ty proponujesz złącza od dysku twardego (zakładam, że od 3,5-calowego IDE, bo bywają też 2,5-calowe dyski IDE z innymi złączami, oraz dyski SCSI z jeszcze innymi), ale coś w tym rodzaju też było omawiane. Moim zdaniem takie złącze się nie nadaje ze względu na nieodporność na ciągłe wpinanie i wypinanie czegoś do niego (i słusznie, ono jest od tego, żeby tam wpiąć dysk, i żeby on tam sobie cały czas siedział - gniazda w szufladach do dysków są z tego powodu inne).

Edit:

A trzy, "przypisanie slotów do numerów urządzeń" też już było. Ciężko się nam rozmawia m.in. dlatego, że nie przeczytałeś wątku. Rozumiem, że jest długi, ale przecież nie ma pośpiechu.

2,265

(221 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Nie bardzo rozumiem, co masz na myśli. Wątek jest o "inteligentnym" rozgałęziaczu PBI, a nie o konkretnej karcie graficznej (tryb 80-kolumnowy w VBXE sam wybłagałem od electrona, to wiem). Chodzi o to, żeby ten rozgałęziacz ułatwil budowę nowych kart PBI przez wzięcie na siebie logiki wybierającej, separacji ich od siebie itede. Wtedy budowa karty zrobi się łatwiejsza i będzie ich więcej.

2,266

(121 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

jer napisał/a:

Sznurek do snopowiązałek wymagał wkładu dewizowego na zakup sizalu.

Który to wkład dewizowy by spokojnie był, gdyby prezentowana na omawianej wystawie elektronika, oraz wszystkie inne produkty peerelu, były cokolwiek warte i dawały się sprzedać za dolary.

2,267

(121 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Zenon/Dial napisał/a:

Sznurek jest na każdym rogu, za to w kolejce do lekarza czeka się 3.5 roku.

Bo służbę zdrowia jeszcze mamy peerelowską, nawet jej się pogorszyło do tamtej pory.

2,268

(121 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Ciekawe, że nie ma tam sznurka do snopowiązałek.

2,269

(221 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

No, tylko na kanapkę się nie bardzo da. Ktoś tam w wątku rzucił, że to by było cos a la stacja dokująca. Podpinasz atarkę z jednej strony (przez CART/ECI albo PBI), a karty (real karty albo kartridże albo jedno i drugie) wsadzasz z drugiej strony. I zeby to upraszczało konstrukcję nowych kart, tzn. zeby nie musiały mieć obsługi rejestru wybierającego, adresowania rejestrów itd.

2,270

(221 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

No właśnie nie PBI. Weź no przeczytaj pierwszy post.

2,271

(221 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Hum, nie mylisz wątków?

2,272

(221 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Na jakiej płycie?

2,273

(221 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Przypominając stary temat: jakieś postępy w dojrzewaniu idei i nabieraniu przez nią mocy urzędowej?

2,274

(121 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

stryker napisał/a:

Ktos sie wybiera ? ;>

Przypuszczam, że przeważnie sieroty po tym syfie.

2,275

(12 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Candle napisał/a:

co do nazwy pamieci - skoro w obszarze >64k antic juz nie kradnie, to mozna ja nazwac podobnie jak w innych sprzetach fast-ram

Toteż właśnie tak ją nazywamy.