Tak sobie czytam ten wątek i włos mi się na głowie jeży. Coś mi się zdaje, że powszechne stosowanie wszelakiej maści okienkowo-myszowych systemów firmy M$ doprowadziło do upadku i ogólengo zdziczenia obyczajów (kopiuj -> wklej i inne takie) :-). Zamiast narzekać, że przykłady się nie kompilują wystarczyłoby pierwej zapoznać się z jakąś literaturą fachową. Początkującym (zaawansowanym też) polecam zapoznanie się z klasyczną pozycją jaką jest "Język ANSI C" autorstwa Briana W. Kernighana i Dennisa M. Ritchiego (można kupić w księgarni albo ściągnąć w postaci pdfa z internetu) - jest to biblia dla programujących w C i każdy szanujący się koder powinien znać ją na pamięć :-). Wtedy pytania typu:
print("test\n) co jest błędem i daje na ekranie testn
staną się trywialne - nie jest to żaden błąd, po prostu sekwencja \ służy do wyprowadzenia .
Jeżeli chodzi o zmienne środowiskowe w XP też nie widzę tutaj żadnego problemu. Sam sprawidziłem, że przy ustawieniu takich dziwolągów jak poniżej wszystko działa poprawnie.
CC65_INC=c://cc65//include
CC65_LIB=c://cc65//lib
LD65_CFG=c:cc65/doc
Być może jedyny problem może sprawić długość ścieżki w zmiennej - wszystko zależy od rozmiaru wewnętrznych zmiennych samego cc65 - wystarczy sprawdzić w źródłach kompilatora.
Na zakończenie jeszcze jedna rzecz. W przypadku wpisania:
#include < conio.h >
kompilator sam podpowiada gdzie jest błąd:
test.c(2): Error: Include file ` conio.h ' not found
należy go tylko umiejętnie zinterpretować :-).
Kreślę się z poważaniem
ilr