Hmm.
Jak elektrolity spuchnięte to na pewno trzeba wymienić.
Jak wyglądają ładnie, nie ma pod nimi żadnych plam czy śladów wycieku elektrolitu, a płyta działa poprawnie i nie daje żadnych objawów niestabilności, nie wiesza się bez powodu, to nie ma co ruszać,
Ostatnio w stacji od C64, 1541 od chlebaka, po 3 minutach pracy, zaczął walić mi taki dym spod obudowy aż się przestraszyłem.
Dobrze że nie zostawiłem tej stacji samej bez opieki.
Wyłączyłwm od prądu, zdjąłem obudowę i nic nie widać. podłączyłem na chwilę do prądu ponownie i dym znowu poleciał.
I poleciał z kondensatora tantalowego. Kurde, nie myślałem że tantal tak może się zjarać. 10uf na 25V.
Wymieniłem na elektrolit 10uf na 63V.
Z tego co wiem wymieniając tantala na elekrolit trzeba żeby był na wyższe napięcie niż tantal. Akurat miałem na 63V.
I na szczęście stacji nic się nie stało. Działa jak nowa a spalony tantal skruszył się na proszek. :)
Ot taka to historia,