Tam są już bardzo duże szybkości. Putnik mówił, że zakłócenia są głównie pochodzenia od karty CF, która je generuje. Dlatego mówił, że jeżeli coś filtrować, to należy się skupić na liniach łączących już bezpośrednio kartę z interfejsem. Powalcz, może coś wymyślisz.
Edit: aha, te diody schottky na liniach wpięte zaporowo do masy, to zastanawiałem się co mają niby robić - bo to pomysł Putnika był, więc po prostu tak zrobiłem. Doszedłem do wniosku, że one tak wpięte zadziałają w zasadzie jak kondensatory o bardzo małej pojemności rzędu poniżej kilku pF. Czyli wynikało by z tego, że spłaszczą się trochę zbocza sygnałów wtedy i tym samym zlikwidują zakłócenia i szpilki o wyższych częstotliwościach niż nasza transmisja. Tak sobie to wytłumaczyłem, bo szczerze byłem zdziwiony tym pomysłem, a jeszcze bardziej się zdziwiłem jak to u mnie zadziałało.