No dystrybucje. sparemint, easymint. Muszę spróbować więc ;)
Do STka najlepsza wersja to ta 1.17.1 co pisałem wcześniej, prosta instalka znajduje się na:
http://xaaes.atariforge.net/download.php?product=xaaes
2006-09-27 XaAES pre-alpha (68000-only!)
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
FujiCup 2024 - głosowanie Wystartowało głosowanie w tegorocznej edycji konkursu FujiCup.
IX. Basque Tournament of Atari 2600 31 stycznia Euskal Retro Association zorganizowało IX. Baskijski Turniej Atari 2600.
Rogul 1.0f Poprawki i nowe funkcje
a8rawconv GUI Graficzny interfejs użytkownika (GUI) dla narzędzia a8rawconv
TNFSD-GUI Graficzny interfejs użytkownika dla serwera TNFS
atari.area forum » Posty przez jury
No dystrybucje. sparemint, easymint. Muszę spróbować więc ;)
Do STka najlepsza wersja to ta 1.17.1 co pisałem wcześniej, prosta instalka znajduje się na:
http://xaaes.atariforge.net/download.php?product=xaaes
2006-09-27 XaAES pre-alpha (68000-only!)
Ja próbowałem mint ( 1.17.1 ) na STE z 4 MB i z moich doświadczeń wyszło że nawet to szybko działało, a po załadowaniu zostawało coś około 2MB pamięci, więc dla większości aplikacji ST taka ilość pamięci to i tak świat i ludzie :)
Dla mnie jedyną upiardliwą sprawą z mintem na ST było to że w rozdzielczości 320x200 to wyglądało strasznieeeeeee :)
Ale jak ktoś pracuje w mono to myślę że powinno wyglądać przyzwoicie.
A tak ogólnie to uważam że mint na ST to bezsens :] ale spróbować możesz, to jest proste w instalacji.
Pochodne ?????
nie było chyba dysków MFM o tak gigantycznej pojemności jak 360MB, MFMy skończyły się jeśli dobrze kojarzą na około 40-60MB
no na STE to ciekawy byłby turniej w Obsession, ale skoro, ponieważ, bo tak :) ST nie jest uwzględnione, to trudno :)
chyba już dawno nie byłeś na zlocie, byxy wyszły z mody :)
- jakie przeglądarki polecilibyście dla plików PI1 (16 col Degas)
w tym temacie polecam CrackArt, nie ma nic lepszego na ST!!! :)
zaxon, nie ma problemu, ja mam EtherNECa więc przeżyję :) a jak się obrobisz ze wszystkim to pamiętaj o mnie, może być i za pół roku, nie śpieszy mi się, chyba że ethernec wysiądzie to będę Ciebie ścigał :]]]]]]
no ja też byłbym chętny na ten nocleg w schronisku :)
wyciągam wątek dla mikera :) a propo naszej rozmowy na sztabie o Flashback'u na ST.
Linki geparda nadal działają więc możesz popodziwiać jakieś zapewne wstępne przymiarki grafiki
do wersji ST, która mimo 16 kolorów dość nieźle oddawałaby oryginał.
No ale niestety nie wyszło jak wiele gier z początku lat 90tych, innym przykładem np. pamiętam
była Genesia, która w ST Format była nawet w cennikach ( z gwiazdką że będzie wkrótce )
ale pewnie też w połowie konwersji została zarzucona. Tak to był niestety z wieloma grami na ST
po 90 roku.
edit:
a i po tych 6 latach od powstaniu wątku, zdezaktualizowała się wypowiedź dracon__a, obecnie
jest druga platforma Atari na której działa Flashback, F060 :) choć dla wielu to już nie Atari, hyhy
pod względem uczestników to był chyba rekord sztabowy :)
całe 14 sztuk, hmm, jak tak dalej pójdzie to będzie
trzeba rezerwować cały pub City, hehe :)
hmm, jak mnie przypilnujecie że nie będę pił i po maxymalnie 1,5 h wygonicie do nauki, to też bym przybył, hehehe :)
Witamy, witamy, a skoro forum czytujesz od lat, to zapewne wiesz o zlotach w Głuchołazach, a tak się składa że najbliższy jest na dniach :)
Będzie się działo, więc wpadaj :)
Yerzu, ogólnie to planuję zabrać F060, tyle że bez CTPCI, oczywiście jeśli u Gzynia w ferrari znajdzie się miejsce :)
Tyle że muszę jeszcze na szybko znaleźć jakąś byle jaką obudowę Big Tower i przenieść zawartość, jest szansa że się uda :)
Ale Ty też masz zabierać swoją maszynę!!! :) A filmiki to weź, pobawię się tym :) choć coprawda na 060 to pewnie można 2 x większą rozdzielczość i jakość dzwięku, hmm, może sam bym trochę pokonwertował :) przeca oglądanie filmu na Atari to niebyleco :)
A co do CTPCI to myślę że musimy sqward'owi nakazać :) przywiezienie F060 z CTPCI :D
Pin napisał/a:więc wszystko na dobrej drodze.
Zaprzeczam temu. Widziałem go w poniedziałek. To pusta karoseria.
No chyba, że Drewniak każe nam się bawić we Freda Flinstona w drodze na G2010.
ale ile sprzętu weźmiecie więcej :) , przecież mechanika zajmuje dużo miejsca, a tu proszę,
okazuje się że to zupełnie zbędne żelastwo :)
Zresztą, na STeem z dysku też poszło dopiero przy 14MB.
u mnie na steem'ie działają bez problemu obydwa dema przy 4MB, na realu nie próbowałem.
No mi w tym roku tez mija dekada odkąd mam maila na o2 i ogólnie jestem z niego bardzo zadowolony, ale żadnych regulaminów to nie czytałem więc stąd się zdziwiłem z tymi 2 tygodaniami. Co do spamu to ja nic nie wysyłałem i ogólnie prawie wogóle nie mam, powiedzmy 10 tygodniowo, co nie jest tragedią.
że co? jesteś pewien że po 2 tygodniach? tzn. jak sobie pojadę na urlop 2 tygodniowy na biegun jakiś, to mogę zapomnieć o koncie ?
kurde musze uważać.
jestem w trakcie sesji, ale jak dzisiejsze egzaminy mi pójdą :) ( w co wątpię, hehe )
to nie będe miał poprawek za 2 tygodnie więc bym się pojawił na chla... znaczy się
pogaduchach o atari :)
tak z ciekawości :D , sprawdzałeś może część z tych gier ( choćby na youtube'ie ) które np. wymienił Piesiu, np:
Lionheart:
http://www.youtube.com/watch?v=zDQUQwrBTM4
Elfmania:
http://www.youtube.com/watch?v=zCqLqj3QOEQ
dobra, też już kończę to naganianie na Amigę, bo staje się nudne i jeszcze dostanę za to bana :)
... ale już raczej z powodu tego, że nie jestem graczem.
E tam.
Po prostu wszyscy mieliście czarnobiałe telewizory 'Beryl' i kolumienki do walkmana 'Kajtek', to wam się wydawało, że gry na ST źle chodzą.
Yerz'u, sio z wątku o grach :) , sam się przyznałeś że nie jesteś graczem, więc:
co Ty ku...a możesz wiedzeć o zabijaniu ? hehehe, bez urazy ale musiałem :D :D :D
a wracając do Twoich filozofii, to ja od początku zabawy z STE miałem 21 cali kolorowy ( bodajże ) Neptun, potem przerzuciłem się na monitor 14 cali Commodore 1084S, co do dzwięku, to zawsze był to wbudowany, czy to w Neptun'ie czy w 1084S.
zaxon, ta strona to na Atari stoi ? :)
jeśli masz fast-ram to tak...
hmm, jakoś mi się tak kojarzy że gdzieś czytałem że w ST dostęp do ROMu jest wolniejszy niż do RAMu więc
właśnie przerzucenie TOSa do RAMu przyspiesza działanie sytemu, ale za nic nie przypomnę sobie gdzie to
czytałem, więc nie podeprę się linkiem :) a może to była tylko moja fantazja, hehehe
[
A tak między nami, to jeśli coś gorzej chodziło na ST(e), to znaczy, że było źle napisane, bo my na Spectrum też mamy UFO i "Steet Fightera" i inne pierdoły - skoro u nas w ogóle chodzą, to na ST nie powinny skakać. :) Więc koder był zły. :) Powinni byli Rosjanie kodować na ST, heheheh. :)
tak, z tym się zgadzam, tyle że właśnie platforma ST był o wiele trudniej programowalna niż Amiga stąd też tak kiepskie konwersje w niektórych przypadkach, bo w większości do roku 90 to gry szły łeb w łeb. Zgadam się że jak rosjanie by kodowali na ST to można by spodziewać się cudów i już :) Ja nie uważam np że UFO jest niemożliwe na ST, tyle że nie powstało i tyle :) a ja KOCHAM tą grę!!!
I bym sobie chętnie pograł w to nawet na stacji dysków co 2 minuty zmieniając dyskietki, hiehie
Pisałem o wspomnieniach z grania na ST i o mnogosci hitow. Wtedy na amige to moglem sobie popatrzec na zdjeciu w Bajtku.
Tak, wspomnienia mam też świetne jeśli chodzi o tamte czasy i tak jak napisałem, nadal bym wybrał STE gdybym się cofnął w tamte czasy :)
Ale miales i grales. My na malucha nie mielismy.
..
Jednak wspomnien z mistrzowego grania na ST nikt takim gadaniem nie odbierze.
Tak zgadza się miałem i graliśmy z bratem na potęgę.
o kurcze, widzę że chyba trochę źle zostałem odebrany, bo może faktycznie opisałem tylko że Amiga to Amiga tamto. Nie jak nie miałem nigdy Amigi a na STE działałem i nadal działam bardzo aktywnie. Uwielbiam ten komputer, nawet w 95 roku jak sobie kupiłem Sony Playstation, to ku zdziwieniu kuzynów którzy też mieli STE i potem też wymienili na Sony Playstation, ja nigdy nie sprzedałem swojego STE ( mam go do dziś )
i nawet w przerwach grania w Tekken'a włączałem sobie Ishar 3 na ST i jak się tym podniecałem to kuzyniu się pukali w czoło :)
Ale prawda jest inna, w świecie gier zwyciężyła Amiga i tyle, czy Wam tak trudno to przyznać, czy naprawdę uważacie że jednak gry na ST biją na głowę te z Amigi ? :)
Dla rozluźnienia pośladów napiszę, obecnie gdybym miał jeszcze raz wybrać, to wybrałbym STE tak czy inaczej, ja do tego komputera mam największy sentyment ze wszystkich bezdusznych płyt napakowanych układami scalonymi :)
Chodź na solo, ryj nie szklanka.
Yerzmyey'u, nie nerwój się aż tak, mym celem nie było najeżdzanie na Ciebie, potrzebowałem tylko uzewnętrznić moją frustrację odnośnie świata gier na Atari ST która się we mnie gotowała od początku lat 90tych i teraz znalazła dobry moment na ujście :)
Hmm, kilka słów:
1. SF II - mi akurat bardziej odpowiada wersja ST niż Amigowa (na A grałem kiedyś u kumpla, na ST miałem)
Sikor, ja w SF II na Atari ST w 93 z bratem spędziłem olbrzymią ilość czasu na trzaskaniu się po gębach :)
wtedy nie miałem zielonego pojęcia jak wygląda wersja na amigę, dopiero w czasach youtube'a
to zobaczyłem. Ale nie zmienia to faktów że na ST animacja każdego ciosu to max 2 i pół klatki trwające 10 sekund :)
Nie no żartuję, ale na ST wyraznie można policzyć z ilu klatek składa się cios, tak to wolne jest :)
Ogólnie graficznie to uważam że wygląda naprawdę świetnie ( tak też pisali w recenzjach ST Format ) mimo tylko 16 kolorów,
natomiast jedyną ale dość bolesną ( po tym jak człowiek zobaczy wersję na Amigę ) przypadłością jest animacja.
Na pocieszenie STE kowców można zobaczyć silnik Patrice Mandin'a który pokazuje że na STE i ST pewnie też można by zrobić naprawdę dobrą konwersję SF 2:
http://pagesperso-orange.fr/patrice.man … teurs.html
Ogólnie problemem gier w świecie świetności ST było to ( co już tu przez Adama zostało napisane i ogólnie od dawna wiadomo )
że ST robiło praktycznie wszystko procesorem dopiero STE był w stanie zaoferować coś światu gier, więc to się ciężko programowało,
a te niewiele komercyjnych perełek wychodziło spod klawiatur ludzi SCENY którzy znali każdy scalak tego komputera od podszewki ( duzi się w to nie bawili, stąd tak kiepskie konwersje ), i właśnie prawdziwe hity, pokazujące że STE czy ST też coś umie to właśnie np wspominane wszędzie:
Obsession czy Enchanted Land. Ale prawda jest taka że czy to w świecie gier czy na scenie, to zawsze Atari musiało udowadniać że coś potrafi ( jakiś efekt itp. ) a nie odwrotnie, niestety, taka prawda. Mnie to nie zraża, nigdy nie miałem Amigi i chyba nie będę miał, za to STE mam
od 1991 i UWIELBIAM ten komputer. Do niedawna nawet falcona traktowałem po macoszemu, bo mam go od 2006 dopiero. Obecnie jednak CT63 zmieniło mi trochę priorytety w świecie dużego atari :) niemniej jednak nadal uważam STE za świetny mocno niedoceniony komputer, lecz jako gracz tamtych czasów nie boję się stwierdzić że Amiga wygrała i już! :) Ja bym dał WIELE aby zagrać ( nawet i tak wachlując dyskietkami jak na Amidze ) na moim STE w UFO Enemy Unknown. KOCHAM tą grę, przeszedłem ją 7 razy i gdyby ktoś zrobił konwersję na STE to nie żartuję ale bym oddał jednego Falcona :) aby w to pograć na STE.
atari.area forum » Posty przez jury
Wygenerowano w 0.086 sekund, wykonano 16 zapytań